Uwielbiam czytać książki, w których akcja rozgrywa się podczas wojny, dlatego gdy zobaczyłam zapowiedź książki "Opera na trzy śmierci" wiedziałam, że muszę ją przeczytać.
Przenosimy się do powojennej Warszawy. Jest rok 1947. Na gruzach Warszawy wybucha życie. Utalentowana Gustawa Starewicz walczy o sławę na scenie opery. Nie jest to łatwe, ale gdy mistrzyni Gustawy umiera na jej oczach to Gustawa dostaje szansę od losu. Ma zastąpić ją podczas koncertów w Puszczy Białowieskiej. Gustawa pakuje się i wyjeżdża. Wokół niej krąży zazdrość, nienawiść, miłość, kłamstwa i bezlitosna walka o pozycję na szczyt.
Co wspólnego z operą mają trzy tajemnicze zbrodnie i trzy śmierci?
"Opera na trzy śmierci" to opowieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. Bardzo mnie zaintrygowała i czytałam z wielkim zainteresowaniem. Autorka barwnie opowiada nam o świecie, który zna z opowieści swojej babci Niny Stano, śpiewaczki operowej. Poznacie historię powojennej Warszawy oraz o trudach i chorej rywalizacji w walce o karierę.
Jeśli chcecie przenieść się w czasie to sięgnijcie po tę książkę. Jednak jeśli liczycie na mocny kryminał to nie oczekujcie tego po tej książce. Brakowało mi dreszczyku emocji, ale spokojnie ta książka spodoba się fanom lekkich obyczajówek.
Sami przekonajcie się, czy skradnie Wasze serca.
Autorka ma przyjemny styl i spędziłam miły wieczór.
Chętnie sięgnę po inne tytuły tej autorki.
Polecam!
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-02-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
brunetkabooksrec
Kobieta może się realizować, dokonując różnych wyborów - jako żona albo singielka, z dziećmi lub bez nich, zostając w domu albo wybierając karierę. Może...