Jak oceniacie skuteczność naszego wymiaru sprawiedliwości?
Twórczość Hanny Greń jest bardzo wysoko oceniana przez wielu czytelników. Miałam od dłuższego czasu chęć ją poznać, tym bardziej, że coraz chętniej sięgam po takie mroczne historie. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czwarta Strona, trafił do mnie egzemplarz do recenzji.
Już pierwsze strony tej książki pokazały mi, że pokocham specyficzny i zarazem wyjątkowy styl autorki. Potrafi subtelnie wpleść akcenty humorystyczne w taki świetnie skonstruowany kryminał. Gdy staruszka doszła do wniosku, że może spokojnie iść na spacer z psem, bo gwałt już jej nie grozi, wiedziałam, że z przyjemnością będę czytać całość. I nie myliłam się. Za to Pani Klementyna była zaskoczona gdy podczas wspomnianego spaceru, znalazła zwłoki wisielca...
A trupów tu nie brakuje. Przed policją nie lada wyzwanie. Mają na głowie nie jedno śledztwo i nawet gdy okazuje się, że sprawy mają ze sobą sporo wspólnego, znalezienie winnego tych zgonów, nie będzie proste. Chyba, że jak wielu z nas, sprawca nie doceni wnikliwości naszej policji.
Książka ma wiele zalet. Jest świetnie dopracowana. Byłam przekonana tak mniej więcej do połowy, że wszystko wiem. A później autorka udowodniła mi, że tylko tak mi się wydaje. I atutem jest to, że poznajemy dość dobrze wielu bohaterów. Nie sposób nie polubić komisarz Reglińskiej i podkomisarza Duranowicza. Wraz z nimi przeżywałam to jakim utrapieniem okazał się jeden z współpracowników.
Obawiałam się wątku sióstr, myślałam , że będą zbędnym elementem, a okazały się tu niesamowicie istotne. Wręcz ich historia jest tu taką podstawą całości.
Prócz humoru, mamy też niemożliwe do przeoczenia ale równie subtelnie dodane, aluzje odnośnie poglądów politycznych autorki. Nie narzuca ona swojego toku myślenia ale zwraca uwagę na to, jaki wpływ miały (mają) zachowania członków rządu, na sprawy zdecydowanie ważniejsze od ich kaprysów.
Całość w moim przekonaniu, to świetny kryminał, który wciąga od początku do końca.
Nic nie jest oczywiste, praca organów ścigania intryguje, pokazuje, że jednak nie są tacy beznadziejni w tym co robią jak niektórzy sądzą. A ludzie to podstępne istoty, choć nie zawsze aż tak przebiegłe jak myślą.
Pierwsze spotkanie z twórczością Greń pokazuje mi wyłącznie to, że muszę dodać tę autorkę do listy tych, po których muszę sięgać. To zdecydowanie nie jest ostatnia jej książka, którą poznałam.
Polecam serdecznie 💛
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2023-10-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: Pięć i pół śmierci
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Marta BONIECKA
Jak zwykle zlekceważyła ostrzeżenia córki o zagrożeniach związanych z samotnymi wyprawami, uważała bowiem, że mimo swoich osiemdziesięciu trzech lat ma lepszą kondycję niż niejedna trzydziestolatka, a zgwałcenie w tym wieku już jej nie grozi.
Wilki zniknęły tak nagle, jakby rozwiały się w powietrzu, i gdyby nie ślady łap, wyraźnie widoczne na gładkiej powierzchni śniegu, gotowa by uznać ich...
Po odejściu z pracy w policji Dioniza Remańska postanowiła odszukać zabójcę swojego ojca. Jego zagadkowa śmierć od pewnego czasu nie dawała jej bowiem...
Dopijając kawę, Zyta rozmyślała nad spotkaniem z siostrą, a z jej ust nie znikał ironiczny uśmieszek. Domyślała się, że Julitta nie wyrobiła sobie o niej pochlebnej opinii.
Więcej