Poznajemy dalsze przygody Paige już teraz na pozycji Zwierzchniczki. Poświęciła wiele, aby zyskać to miano. Autorka szczegółowo pokazywała jak wiele przeszkód stało na jej drodze, a ona sobie poradziła. Jednak to, że stała się Zwierzchniczką nie usunęło kolejnych problemów. Część osób których ona chciała zjednoczyć, patrzyło na nią przez palce, ignorowali ją, a nawet szukali błędów w działaniach Paige. Zyskała zwolenników, ale także wrogów. Oczywiście co jest bardzo ważne, nasza główna bohaterka popełniała gafy, błędy, które później miały ogromny wpływ na przyszłość, ale kto by się spodziewał, że takie rzeczy mogą się przydarzyć?
No przyznam się szczerze, że nie takiego rozwoju sytuacji się spodziewałam. Ale narzekałabym gdyby poszło po mojej myśli. Chociaż uważam, że mam całkiem niezłą wyobraźnie, to przy tej autorce moje myśli są biało-czarne.
„NIE MA BEZPIECZNEGO MIEJSCA, NIE PODDAMY SIĘ”
Oczywiście kocham Naczelnika co jest dla mnie normalne kiedy czytam serię książek. Zawsze znajduję sobie osobę którą będę idealizować nawet jak będzie popełniać głupie błędy. Co oczywiście Naczelnikowi się zdarzało. Autorka do bólu pokazuje emocje bohaterów, przedstawia sytuacje aż za szczegółowo, więc gdy ja wciągnęłam się w czytanie, momentalnie przeniosłam się do ich świata. Najbardziej podoba mi się to jak Shannon pokazuje zmiany zachodzące w bohaterach. Znika dziecinność, naiwność, pojawia się realistyczne, a czasami nawet pesymistyczne patrzenie na świat. Ignorują ból pobitego, zmaltretowanego i głodnego ciała i swoje potrzeby dla innych. Potrafią się poświęcić dla dobra ogółu, ale co tak naprawdę będą jeszcze musieli poświęcić? Tego dowiecie się w trzeciej części serii Czasu Żniw.
Zapraszam do przeczytania tej książki z wielu powodów, ale najważniejsze jest to, że autorka nie tylko ma oryginalny pomysł do tej serii, ale pisze na tyle prosto, że historie chłonie się jak gąbka i chce się więcej. Polecam bardzo serdecznie.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2017-04-26
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The Song Rising
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Regina Kołek
Dodał/a opinię:
grazka2020
Zrobili z nas przestępców. Czas odzyskać, co nasze. Spektakularna ucieczka z kolonii karnej Szeol I ma tragiczny finał. Zaledwie garstce udaje...
Dzień nastania nocy to epicka opowieść rozgrywająca się w świecie Zakonu Drzewa Pomarańczy. Tunuva Melim, siostra Zakonu, przez pięćdziesiąt lat przygotowywała...