Saffron Courtney i Gerhard von Meerbach. Początki ich uczucia nie należą do najłatwiejszych. On miał się oświadczać, a oświadczyny miały być skierowane do … przyjaciółki Saffron. Los jednak chciał inaczej. Niestety nie było im dane długo nacieszyć się ich miłością, namiętnością, sobą… Wojna bezlitośnie ich rozdzieliła.
Ona – Angielka. On – Niemiec. Każde z nich oddane własnej sprawie. Każde z nich lojalne wobec własnej ojczyzny. Każde z nich aktywnie uczestniczące w walce. Niestety… walczyli po dwóch przeciwległych stronach barykady.
On – as Luftwaffe. Ona – agentka do zadań specjalnych. On – walczący pod Stalingradem. Ona – działająca na terenie wroga w Niderlandach. On – tracący nadzieję w zwycięstwo. Ona – głęboko wierząca w to, że każde jej działanie pomaga osłabić wroga. On – głośno krytykujący Hitlera. Ona – skupiona jedynie na rzetelnym wykonywaniu powierzanych jej zadań. On – staczający się w otchłań śmierci. Ona – zbierająca pochwały i oklaski.
On. Gdy myśli o okropieństwach wojny, których dopuścili się jego rodacy wie, że nie będzie zasługiwał na miłość Saffron. Nawet, jeśli odnajdą się po tej przeklętej wojnie, nie będzie w stanie spojrzeć jej w oczy. Nie będzie godzien jej uczucia. Nie będzie miał prawa do szczęścia. Po tym wszystkim…
Ona. Bezustannie myśli o Gerhardzie. Czy żyje? Gdzie się podziewa? Czy jeszcze kiedyś się spotkają? Czy jeszcze kiedyś będą tak szczęśliwi i beztroscy… Jak wtedy… wiosną… w Paryżu. A tymczasem… pragnie bliskości. I gdy nadarza się okazja, korzysta z niej. Przecież w takich okolicznościach nie może czuć się związana obietnicą złożoną Gerhardowi. Przecież nawet nie wie, czy Gerhard żyje. Przecież w każdej chwili może zginąć. A nawet jeśli nie… Jej serce i tak należy wyłącznie do Gerharda. Jej ciało – nie.
„Po dwóch stronach” to rewelacyjna powieść o miłości. Miłości wystawionej na wielką próbę. Ale nie tylko o miłości. Autor kapitanie zobrazował złożoność poruszanych przez siebie problemów. I tych historycznych (dobrze nam znanych), i tych dramatycznych (losy więźniów w obozach koncentracyjnych), i tych bardziej egzotycznych (życie Brytyjczyków na Czarnym Lądzie). Ciekawych wątków jest wiele, ale ja chciałabym skupić się na jednym.
Gerhard von Meerbach i Konrad von Meerbach. Bracia. A jakże różni. Pochodzili z bardzo dobrze sytuowanej rodziny. Nigdy niczego im nie brakowało. Luksus to dla nich codzienność. Wychowywali się w jednym domu. A jakże różne przyjęli postawy, gdy wojna stała się faktem. Gerhard walczący na froncie. Konrad walczący zza biurka. Gerhard walczący z przeciwnikiem. Konrad walczący z wrogami narodu. Gerhard krytykujący Hitlera. Konrad to zapalony zwolennik nazizmu. Gerhard noszący mundur wojskowy Luftwaffe. Konrad noszący mundur SS. Gdy nadszedł decydujący moment, Gerhard pozostał wierny swoim przekonaniom. A Konrad?
Autor poruszył także temat obozów koncentracyjnych, do których bez żadnych skrupułów byli wysyłani także Niemcy. Numerami stawali się albo jawnie i otwarcie krytykujący Hitlera, albo ich rodziny. I żadne wcześniejsze zasługi dla kraju nie miały najmniejszego znaczenia. Gdy ktoś stawał się niewygodny zazwyczaj kończył swój żywot za kolczastymi drutami…
„Po dwóch stronach” to trzymająca w napięciu historia ludzi uwikłanych w wielką wojnę. Polecam nie tylko tym, którzy interesują się historią.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2020-07-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: The Courtney's war
Tłumaczenie: Jan Jackowicz
Dodał/a opinię:
Monika Kurowska