Ojcostwo to wielkie wyzwanie i ogromna odpowiedzialność. Dla dobra swojej pociechy, kochający rodzic jest w stanie poświęcić wszystko, zrezygnować z dotychczasowego życia i nawet zaryzykować swoje życie, by tylko ocalić dziecko przed całym złem tego świata.
W tej powieści poznajemy Stanisława. Emerytowany górnik źle znosi samotność i bardzo tęskni za synem, który w złości po tragicznej śmierci matki, wyemigrował do Anglii. Grzegorzowi nie wiodło się w Londynie. Obwiniając Stanisława o śmierć rodzicielki, prawie całkowicie urwał z nim kontakt. Wyjątkami były chwile, gdy musiał prosić ojca o pieniądze. Dodatkowo wplątał się w poważne tarapaty.
Jak ten polski górnik zachowa się w obliczu zagrożenia w jakim znalazł się jego syn? Czy odnajdzie swoje jedyne dziecko i zdoła ocalić go przed najgorszym? Do czego zdolny jest Stanisław? Czy jego miłość do Grzegorza jest bezgraniczna?
Debiuty są w ostatnim czasie pozycjami, które mnie zaskakują w pozytywny sposób i wręcz zachwycają. Autorka stawiająca dopiero nieśmiałe kroki na rynku wydawniczym udowodniła, że zna swój kunszt, wie jak używać pióra i robi to naprawdę w genialny sposób. Spodobał mi się jej styl, kreacja postaci, opis miejsc i wydarzeń. Książka jest dopieszczona w każdym szczególe i wyczuwa się, ile serca włożyła w to dzieło.
Czytając lekturę już po kilku zdaniach przepadłam, wczułam się w przeżycia bohaterów i ogarnęły mnie emocje, które wzmocniły odczucia z poznawanej przeze mnie treści. Było mi żal Stanisława, jego ból i uczucie pustki było wręcz namacalne. Miałam w tych momentach taki mocny ścisk w piersi, że łzy pojawiały się w moich oczach. Podziwiałam go, jego postępowanie i ogromną miłość do syna. Mam nadzieję, że mój ojciec zrobiłby dla mnie to samo.
Tu nie znajdziecie ckliwe historyjki, przekoloryzowanej i przesłodzonej. Ta książka zawiera prawdziwe realia życia na emigracji. Trudne życie, brak perspektyw, zetknięcie się z brutalną rzeczywistością oraz handel ludźmi. Ten wątek sensacyjny spowodował, że ta powieść stała się bardziej atrakcyjna i czytało się ją mega szybko.
Ja ze swej strony zachęcam do przeczytania tej historii.
To bardzo wartościowa pozycja, którą naprawdę warto poznać. Wrażenia są gwarantowane i nie ma szans na nudę.
Porusza tak ważne i trudne tematy, które niestety są nadal wszechobecne, przestrzega przed brutalnym światem przestępczym, przed mroczną duszą bezwzględnych ludzi i niegościnnymi miejscami.
To przepiękna książka, obok której nie możemy obojętnie przejść. Przekonajcie się sami jak wyglądało życie na emigracji, do czego zdolny jest człowiek i ile warta jest miłość ojca do syna.
Polecam z całego serca. Na pewno nie zawiedzie was ta lektura!
Wydawnictwo: selfpublishing
Data wydania: 2021-11-20
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 218
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Izabela Hebda
Niemal usłyszał jej głos: „Pamiętaj, Stasiu, ja zawsze powtarzam – po każdej burzy świeci słońce!".
Na ulicy jeździły samochody. Każdy z nich dokądś zmierzał. A co było jego celem?
Więcej