Książka praktycznie czyta się sama. Napisana jest tak lekko i przyjemnie. Prosty język, dużo dialogów i mnóstwo dobrego humoru to na pewno duże plusy. Bohaterowie również są ciekawi, mają dużo zalet, ale nie pozbawieni wad. I im też zdarzają się wpadki. Klub książki zwrócił moją uwagę. Składa się z samych facetów, którzy czytają romanse. A jak któremuś z nich dzieje się krzywda to stają za nim murem. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego:)
Chociaż książka jest napisana lekko i nie brak w niej humoru, to porusza bardzo ważny problem jakim jest molestowanie w pracy. Wiele kobiet jest zastraszanych, boją się stracić pracę Dlatego milczą i pozwalają siebie tak traktować. Jednak tak na prawdę nikt nie może czuć się bezkarny. Nawet największy celebryta.
W książce nie mogło zabraknąć wątku romantycznego. I chociaż jest przewidywalny jednak nie psuje radości z czytania.
Książka jest drugą częścią serii Bromance , ale spokojnie można ją czytać bez znajomości części pierwszej. Ja pierwszej części nie czytałam i mam w planie to nadrobić:)
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2021-06-30
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 330
Tytuł oryginału: Undercover Bromance
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska
Dodał/a opinię:
Małgorzata Mroczkowska
Pierwsza zasada klubu książki: nie rozmawiasz o klubie książki. Małżeństwo Gavina Scotta ma poważne problemy. Mężczyzna dowiedział się, że jego żona udawała...