Szczerze muszę przyznać, że z Iloną Gołębiewską nie miałam jeszcze do czynienia. Nie zmienia to jednak faktu, że chciałabym to nadrobić i jedyne co mnie ogranicza to czas. No, ale może kiedyś, jak i setki innych książek...
"Podaruj mi jutro" nie jest książką, po którą sięgnęłabym ot tak poprostu i to z bardzo prostego powodu - to nie moja bajka. A dokładniej nie mój gatunek. Ale, że ja lubię eksperymentować, szczególnie z powieściami obyczajowymi, które są dość lekkie w odbiorze to do dzieła.
Ilona Gołębiewska to młoda kobieta, która na swoim koncie ma dziesiątki publikacji naukowych oraz sześć książek w tym cykl "Stary dom" czy osobną powieść "Miłość ma twoje imię", oraz tomik poezji. Nie zaszkodzi wspomnieć, że w swoim dorobku ma także bajki, baśnie i opowiadania dla dzieci i młodzieży. Autorka to doktor nauk społecznych w zakresie pedagogiki, ale jej największymi zainteresowaniami są edukacja seniorów, rozwój osobisty oraz coaching. Pani Ilona jednak nie od dziś już marzy o założeniu swojej fundacji.
"Podaruj mi jutro" to już szósta powieść spod pióra Ilony Gołębiewskiej. Dla mnie pierwsza, ale jak wspomniałam zrobię wszystko by nie była ostatnia.
Dwór na Lipowym Wzgórzu od niemal dwustu lat z przerwą należał do rodu Horczyńskich. Od niepamiętnych czasów stanowi atrakcję dla turystów odwiedzających Podlasie. Aktualnie jego właścicielka jest Aniela Horczyńska, słynna malarka. Chwilowo zamieszkała w dworku wraz z córką i wnuczką, gdyż zmęczona światową sławą chce osiąść i odpocząć w rodzinnych stronach. Postanawia na Lipowym Wzgórzu założyć Akademię Sztuk Anielskich, której pomysł narodził się z myślą o lokalnej legendzie o aniołach. Tylko czy rodzina Anieli ją poprze? Jakie zdanie na ten temat będą miały Sabina, Klara i Lilianna?
Jak się okazuje światowa sława wcale nie jest taka męcząca, gdy próbuje się odpocząć na swoim. Konflikt Horczyńskich z sąsiadami Gajowiczami trwa od czasów wojny, a chcąc oczyścić dobre imię ojca, od którego ten konflikt się zaczął Aniela zrobiłaby naprawdę wszystko. Do tego przyjaciółka nagrywająca motywacyjne filmiki i podbijająca nimi internet oraz redaktor programu "Maluchem przez Polskę" nie pomagają w znalezieniu chwili samotności i ciszy. A przecież trzeba dodać, że kobieta nie zapomniała o ukochanym Witku sprzed lat i którego pragnie odnaleźć mimo wszystko.
Historia niezwykle tajemnicza i intrygująca czym zdobyła moje serce. Szybka do czytania, ale nie do zapomnienia co dodaje jej kolejnego plusa. Świetna gra uczuciami to zdecydowany atut Ilony Gołębiewskiej. Wiele atrakcji i humoru, jakie funduje autorka bohaterom i przy okazji czytelniczkom to zdecydowanie ogromna zaleta. Zdecydowanie czekam na dalsze losy kobiet z rodu Horczyńskich, a w międzyczasie postaram się wyskrobać czas na cykl "Stary dom". Dziewczyny i kobiety polecam, bo warto oddać swe serce i umysł staremu Dworkowi na Lipowym Wzgórzu oraz jego mieszkańcom
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2019-05-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię:
Karolina MAREK
Życie potraf być nieprzewidywalne. Czasami daje nadzieję, innym razem znienacka ją odbiera. To suma uczuć, zdarzeń i spotkań, które kształtują nas każdego...
Jeden dzień, jedno spotkanie, jedna decyzja... Tyle wystarczy, by odmienić swój los lub stracić coś bezpowrotnie. Majka i Michał są tego przykładem. ...