Tę książkę czytałam kilka razy. Jako jedenastolatka byłam zachwycona lekturą i właściwie mogę powiedzieć, że ta książka a właściwie ogromny optymizm Pollyanny wywarł na mnie tak wielkie wrażenie, że od tej pory zmieniłam podejście do życia. Po prostu zaczęłam wykorzystywać część jej pomysłów.
"Pollyanna" to bardzo optymistyczna i pełna radości historia młodej dziewczynki, która wydawałoby się, że nie powinna mieć zbyt wielu powodów do radości, to jednak zawsze stara się uśmiechać, choćby to był uśmiech przez łzy...
Jedenastoletnia dziewczynka została sierotą, wcześniej wychowywał ją tylko ojciec, bo matka zmarła dużo wcześniej. Dziewczynka trafia z Koła Opieki do ciotki Polly, siostry jej matki. Jednak panna Polly jest zupełnie inną kobietą niż wyobrażała to sobie Pollyanna. Jest bardzo nieprzystępna i surowa, ciągle naburmuszona i nie znosi dzieci oraz śmiechu i radości. Uważa jednak za swój obowiązek wychowanie siostrzenicy.
Wszyscy są zachwyceni radością, którą wniosła Pollyanna, oczywiście tylko ciotka Polly jest nadal oziębła i nie potrafi zrozumieć innych osób.
Z pewnością ciekawi Was dlaczego taka jest, lecz ja o tym nie pisnę ani słowa. Musicie sami przeczytać.
Dziewczynka nauczyła wszystkich grać w dość osobliwa grę. To gra w radość, czyli że zawsze jest jakiś powód, żeby się cieszyć.
"- Nie rozumiem, z czego można się cieszyć, gdy się otrzymuje zamiast upragnionej lalki kule! (...)
- Można! (...) Otóż mogłam się cieszyć, że kule te nie są mi potrzebne - odparła wesoło Pollyanna. - Widzisz, jakie to proste, jeżeli się zrozumie!"
Ta opowieść już dawno skradła moje serce. Może jest nieco naiwna, zbyt urocza i zbyt słodka, i może aż nazbyt optymistyczna, ale dla dziewczynek w wieku Pollyanny tak się nie wydaje. Dodać trzeba jeszcze, że ta książka jest już dość wiekowa, więc może nieco trącić "myszką". Ja jednak wypożyczyłam tę książkę dla swojej jedenastoletniej wnuczki, lecz sama jeszcze raz chciałam zajrzeć do niej. Mam nadzieję, że moja wnuczka będzie również zachwycona lekturą. Dobrze być znowu jedenastolatką po latach..., chociaż we wspomnieniach.
"Jak to dobrze, że dzisiejszy dzień nie jest podobny do wczorajszego. Prawda?"
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2023-04-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 258
Tytuł oryginału: Pollyanna
Dodał/a opinię:
Myszka77