Tytuł: "Ratunku! Wymyśliłam męża"
Autor: Katarzyna Kowalewska
Data premiery: 24.05.2022r.
Wydawnictwo: ZyskiSka
Kto zna, kto zna?
Jak ktoś z Was nie miał w rękach lektury Katarzyny Kowalewskiej pt. "Ratunku! Wymyśliłam męża" to niech szybko nadrabia straty!
Ahh cóż to była za uczta 😍
A bohaterowie... wszyscy inni a jednak tworzyli zgraną paczkę.
.
Wcześniej już czytałam powieści Kasi, ale teraz...się zakochałam! W tej komedii romantycznej tak wszystko do siebie pasowało, że jestem zachwycona!
Język...
Fabuła...
Dialogi...
Bohaterowie...
Wszystko jest perfekcyjne 😁
.
Ta książka trafiła w mój gust czytelniczy tak bardzo, że uśmiech do tej pory nie schodzi mi z buzi;)
Sama przyjemność;)
.
.
O czym było?
O małżeństwie.
O Florze i Bartku.
Ona - wiecznie bujała w obłokach, wymyślała fabułę swojej książki.
On - skryty, mało romantyczny, nie lubił zmian.
Flora pisze książkę o idealnym małżeństwie... dziwnym trafem dialogi pojawiają się w realnym życiu ze strony jej męża...
Przypadek?
Przecież on ciągle naśmiewał się z jej pisania...
Flora i Bartek są przeciwieństwem, ale kochają się mocno.
Tylko czasami brak u nich rozmowy... Czy się tego nauczą?
Sprawdźcie sami!
.
Osobiście sytuacja z podejrzeniem rozwodu położyła mnie na łopatki😅🤣 te teksty były rozbrajające 🤣
Gratuluje Kasiu wspaniałej książki!
Naprawdę dobra robota :)
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-05-31
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 296
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
Udaj się w sentymentalną, łotrzykowską podróż do czasów, gdy Twoją nastoletnią codziennością rządziło MTV, a centrum towarzyskiego życia mieściło się pod...
Pełna humoru opowieść z rodzinną tajemnicą w tle Aśka Maciejska to singielka, której zadziorności i dowcipu można tylko pozazdrościć. W wolnych chwilach...