„Historia, co?”
Co się stanie, gdy Pierwszy Syn Ameryki zakocha się w księciu Walii? To jest bardzo dobre pytanie! I musicie poznać na nie odpowiedź!
W wyniku sprzeczki podczas wesela na brytyjskim dworze królewskim, książkę Henry i Alex – syn prezydentki USA – lądują w torcie, co wywołuje kryzys dyplomatyczny między państwami. Teraz będą zmuszeni spędzić razem dzień pokazując się mediom jako przyjaciele. Nikt jednak nie spodziewa się, że ich fałszywa przyjaźń przerodzi się w miłość. I jak długo będą w stanie utrzymywać to uczucie z dala od dziennikarzy?
Bardzo dawno nie czytałam książki, która tak mnie zachwyciła. Bohaterów da się polubić już od pierwszych stron, a im dalej w książkę, tym lepiej ich poznajemy i kibicujemy im coraz mocniej. Ich relacja wydaje się taka… prawdziwa i naturalna. Na dodatek „Red, white & royal blue” jest pełne humoru. Co ważniejsze, ani razu nie odniosłam wrażenia, że żarty są przesadzone lub wymuszone.
Tym, co mnie najbardziej kupiło są wszelkie nawiązania do popkultury, literatury angielskiej i poprzednich prezydentów Stanów Zjednoczonych. A książka jest wypełniona tymi rzeczami po brzegi!
Co do tłumaczenia: rzeczywiście chwilami jest słabo, niektóre zwroty rażą w oczy. Ale uważam, że dla samej historii warto sięgnąć po polską wersję, jeżeli nie mamy możliwości przeczytać jej w oryginale.
„Red, white & royal blue” porusza bardzo ważny i aktualny temat, ale wszystko oplecione jest piękną i wzruszającą historią miłości i podane w przystępny sposób. Polecam każdemu jako przyjemną młodzieżówkę albo książkę niosącą ze sobą jakieś przesłanie – jak kto woli.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2020-06-16
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 476
Tytuł oryginału: Red, White & Royal Blue
Dodał/a opinię:
bibliotekaaleksa
Nowa powieść Casey McQuiston to historia o dwóch dziewczynach, które czują do siebie prawdziwy pociąg... Przeprowadzka do Nowego Jorku ma być dla dwudziestotrzyletniej...
Pełna przygód, romantyczna opowieść, w której pocałunek to nie koniec, lecz dopiero początek... Minęły cztery lata, odkąd Chloe Green i jej mamy przeniosły...