"Dla miłości każdy zrobi wszystko, nawet najstraszliwszą rzecz. Miłość to najpotężniejsze, co istnieje."
Kto jeszcze nie zna duetu Antonii Scott i Jona Gutiérreza, niech żałuje. Ta dwójka bohaterów przywołuje wiele pozytywnych emocji, które są wynikiem łączącej ich relacji. Nie romantycznej, nie seksualnej, nie wrogiej. Słowo "przyjaźń" ma tu ogromne znaczenie i jest to czysta, choć nie bez "drobnych" przeszkód, relacja.
Wszystko ma swój koniec. W tym przypadku przygoda, z dwójką totalnie różniących się od siebie bohaterów, dobiega końca. Wywołuje smutek, ponieważ nie chce się żegnać z bohaterami. Z łączącą ich relacją. Gierkami słownymi. Z "nie życiowym" podejściem do życia Antonii i rozczulająco emocjonalnym Jonem. Z tym, jak myśleli o sobie nawzajem. Ale nie dzielili się tymi słowami na zewnątrz. W pewien wyjątkowy, choć dziwny, sposób dopełniali się. I to było piękne.
Juan Gómez-Jurado nie zwalnia tempa i od samego początku jest się wciągniętym w wir wydarzeń, które są bezpośrednią kontynuacją "Czarnej Wilczycy". Czas goni bohaterów, którzy są wystawieni na wiele prób. Dochodzi do momentu, kiedy muszą naprawdę przewartościować swoje życie. Zastanowić się nad tym, co jest dla nich tak naprawdę ważne. A ja, jako czytelnik, rozpływałam się nad tym, co Autor tu zaserwował.
Zaskoczyły mnie powroty do przeszłości Antonii i Sandry, co dało obraz tego, dlaczego znalazły się w takiej, a nie innej sytuacji. Czym się kierowały, przechodząc kolejne etapy ich życia. Jak indywidualność reaguje, gdy wybiera się kogoś innego...
Nie brakuje emocji, szybkiego tempa akcji, ciętych ripost, sarkazmu i humoru, który tak bardzo identyfikuje się z Autorem. Ta seria to złoto. Antonia Scott to złoto. Jon Gutierrez to złoto (nie żeby był gruby ;)).
Gómez-Jurado ma tak lekkie, przyjemne pióro, że jego książki czyta się z zawrotną prędkością i przede wszystkim z pełną swobodą. Można pomyśleć, że przy takim gatunku, wydarzeniach, jakie mają miejsce w życiu ulubionej dwójki bohaterów, nie ma możliwości poczuć się swobodnie, a jednak odnoszę właśnie takie wrażenie. W pewnym sensie czuje się nawet sympatię do samego Autora, choć nie zna się człowieka, a to już dużo znaczy. Chyba więcej nie muszę Was zachęcać do przeczytania serii o Antonii Scott. Mam nadzieję, że jeszcze przeczytam nie jedną książkę Autora i równie dobrą jak te z omawianej serii. Gorąco polecam!
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2023-08-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 528
Tytuł oryginału: Rey blanco
Dodał/a opinię:
gdziejatamksiazk
Tajemniczy multimilioner finansuje ekspedycję na jordańską pustynię, której celem jest odkrycie Arki zawierającej Prawo Dwunastu Tablic. Ekipie towarzyszy...
CZEKANIE DOBIEGŁO KOŃCA ZAMYKA SIĘ KRĄG UNIWERSUM REINA ROJA Ta powieść jest kluczem uniwersum Reina Roja, projektu, któremu Juan Gómez-Jurado poświęcił...