O książce mam dość mieszane uczucia, ale nie polecałabym jej jakoś wybitnie innym moim czytającym znajomym.
Akcja dzieje się szybko, duży plus za brak rozwlekłości. Świetną opcją jest podwójne POV, bo dostajemy ładnie ubraną fabułę przez Artura i Maję. Widzimy różnice w ich postrzeganiu, a te są wbrew pozorom duże... w końcu otrzymujemy połączenie świata gangsterki i prawa.
Co do bohaterów... zostali ładnie wykreowani. Są wielowymiarowi, mają swoje motywacje, przeszłość i sprawy, których nie odpuszczą. A może jednak?
Spice sceny są skromnie osadzone w fabule, aczkolwiek w przypadku tego gatunku uznaję to za plus. Co ważniejsze, są opisane smacznie i bez rubasznych określeń. Między tą dwójką czuć chemię, ale jeśli ktoś liczy na erotyk, sięgając po rtęć, zawiedzie się, bo podobnych momentów jest tu, co kot napłakał.
To, co mi nie przypadło do gustu, to błędy w fabule. Jeden czas, miejsce oddalone od siebie dosłownie o kawałek, bo nawet nie ma mowy o innym mieście, a tu jeden mówi, że ogień (nieważne skąd) roztapia zalegający śnieg wokół, a drugie rozprawia o ciepłym październiku. Podobnych kwiatków namierzyłam więcej, ale być może jestem czepialska.
Emocje też nie zostały na dłużej ze mną. Jak w przypadku niektórych książek kotłują się one na długo po przeczytaniu historii, tak tu przeczytałam, zamknęłam, złapałam oddech i... uleciało.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-11-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Alexia_Berg