Okładka książki - Rysa

Rysa


Ocena: 3.82 (11 głosów)
opis
Inne wydania:

Jak to mówią opinie są różne, a to co tutaj przedstawię, niestety, nie każdemu się spodoba. Bardzo dziękuję Agnieszce z instagramowego @aga_love_books , że dzięki niej miałam okazję przeczytać (ledwo ledwo kawalątko) owego dzieła 

Jakie zatem są moje spostrzeżenia? Negatywne, niestety. Może to mój spaczony gust, może po prostu jestem czytelnikiem, któremu owa książka nie przypadła do gustu, a może zwyczajnie się nie znam. Mimo to – myśl przewodnia była okej. Zamordowany bezdomny, którego ciało pozostawione zostało gdzieś w jakimś mieszkaniu. Tak tak, dobrze czytacie – gdzieś w jakimś tam. Moja przygoda z tą pozycją skończyła się na 24 stronie. Niestety, więcej nie weszło. No trudno. Nie zawsze książki, które czytamy muszą nam się  podobać.

I mimo że te kilkanaście stron wlokło mi się jak flaki z olejem, a moich podejść było tutaj aż 3 to nie zmienia faktu, że język jakim napisana jest książka jest lekki, łatwy i powiedzmy, że przyjemny.

Co zatem kuło mnie w oczy? Sprawa bezdomnego. Mimo fajnego pomysłu nie wierze, że policja tak bardzo przejmowała by się truchłem kloszarda (brzydko mówiąc). Dodatkowo rozmowy, które nie wnosiły nic, a były tak drętwe, że aż było mi smutno. Do tego narkotyzowanie się babki, która prowadziła tą sprawę. Brawo. Niemożliwością jest, żeby coś takiego mogło prosperować. Rozumiem, że to fikcja literacka, okej, ale naprawdę nie mogłam tego przełknąć… 

Informacje dodatkowe o Rysa:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2018-08-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328054134
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię: Ovieca

więcej
Zobacz opinie o książce Rysa

Kup książkę Rysa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

- Zauważyli, że mnie nie ma? - zapytała Brzozowska, odwracając się od Wójcika.- No co ty. Kto by zauważył, ze nie ma na spotkaniu jedynej kobiety w wydziale, którą każdy przy byle sposobności chciałby zastąpić na stanowisku? - Wygląd Adama w pewnym stopniu tłumaczył jego permanentny sarkazm.


Więcej

Ludzi mało lotnych było jej przeważnie trochę szkoda, ludzi mało lotnych, którzy byli do tego zadufani w sobie, nie trawiła, bo zadufanie w sobie postrzegała też jako odmianę chamstwa, tyle że w eleganckim wydaniu.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Wiatr
Igor Brejdygant0
Okładka ksiązki - Wiatr

Wczesna wiosna. W Tatrach leży jeszcze sporo śniegu, wieje halny. Dwójka ludzi wyrusza z Morskiego Oka na przełęcz Szpiglasową. Nagle spod grani Miedzianego...

Spirala
Igor Brejdygant0
Okładka ksiązki - Spirala

KTO STRACIŁ JUŻ WSZYSTKO, ZAPOMINA, CZYM JEST STRACH Wywołana przez zakazany związek iskra radości, za którą tęskniła latami. Tyle wystarczyło, żeby...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy