Główną bohaterką książki jest Joanna, najlepsza przyjaciółka Marty, którą czytelnicy mieli okazję poznać w czasie lektury "Młyna".
Joannę w ostatnich latach los nie rozpieszczał - utrata pracy, śmierć ojca, wreszcie zerwanie z długoletnim narzeczonym sporo ją kosztowało. Jednak nie załamała rąk - zajęła się rękodziełem, stworzyła internetową stronę na której sprzedaje swoje wyroby, nawiązała też kontakty z kilkoma sklepami, w których umieszcza dziergane koronki, torebki, serwetki i inne cudeńka.
Joanna niespecjalnie interesowała się przeszłością własnej rodziny, jednak kiedy jej siostra urodziła syna i trzeba było wymyślić jakiś niebanalny prezent z okazji chrzcin,wpadła na pomysł namalowania dla Kacperka drzewa genealogicznego. Część informacji o rodzinie udaje się zdobyć bez większego problemu, jednak nie wszystkie: babcia Danuta pochodziła ze Lwowa ale nie lubiła opowiadać o swojej przeszłości, wszyscy jej najbliżsi zaginęli w czasie wojny, a na odnalezienie jakichś archiwalnych dokumentów raczej nie ma co liczyć - tereny Galicji Wschodniej ucierpiały w czasie obydwu wojen oraz w wyniku konfliktów pomiędzy Polakami i Ukraińcami.
Narracja w książce toczy się dwutorowo - współczesne poszukiwania prowadzone przez Joannę przeplatają się z obrazami z życia jej przodków od początku XX wieku do końca II wojny światowej.
Na przykładzie rodziny babci Danuty możemy prześledzić tragiczne dzieje, które stały się udziałem wielu Polaków zamieszkujących dawne Kresy - wojna 1920 roku, niesnaski na tle narodowościowym w okresie dwudziestolecia międzywojennego, okupacja rosyjska a następnie niemiecka, okrucieństwo ukraińskich nacjonalistów, wysiedlenia i zsyłka do Kazachstanu, głód, choroby, bieda... Co szczególnie przygnębiające to fakt, że nie można było być pewnym niczego - nierzadko największym wrogiem okazywał się sąsiad z którym przez wiele lat żyło się za ścianą, lub nawet członek własnej rodziny.
Jak w takim czasie miała się odnaleźć kilkuletnia dziewczynka - jej świat wali się w gruzy, bliscy odchodzą, a z dawnego życia pozostaje jej tylko jedna fotografia...
"Wspomnienia w kolorze sepii" to powieść obyczajowa, saga rodzinna napisana pięknym językiem, całkiem dobrze osadzona w realiach historycznych. Część współczesna zdecydowanie lżejsza, miejscami zabawna stanowi doskonałą przeciwwagę do tragicznych wydarzeń z pierwszej połowy XX wieku i daje czytelnikowi chwilę wytchnienia i czas na uspokojenie emocji.
Warto sięgnąć po "Wspomnienia", szczególnie jeśli ktoś zna "Młyn nad Czarnym Potokiem" - znajdzie tu bowiem dalszy ciąg losów bohaterów znanych z tej powieści. Aczkolwiek bez problemu można czytać tę książkę bez znajomości jej poprzedniczki.
A tak na marginesie - ma pani Anna J. Szepielak szczęście do pięknych okładek, oj ma :)
Informacje dodatkowe o Wspomnienia w kolorze sepii:
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2014-09-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788310125521
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
Anna Nawrot
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
"miarą wartości człowieka jest przede wszystkim jego stosunek do słabszych, niezależnie od tego, czy będzie to dziecko, ktoś chory, czy starsza osoba",
Więcej