Książkę "Spektrum" czytałam już jakiś czas temu więc czas w końcu napisać o niej parę słów 😉
Pierwsza część czyli "Łzy Mai" czytałam kiedyś w booktourze u @zaczytana_tak_po_prostu i pomimo początkowych trudności książka spodobała mi się na tyle, że chciałam poznać i tą część 😊
"Spektrum" tak jak i jej poprzedniczka podobała mi się, niemniej jak dla mnie to lektura na raz 😜 fajnie się czyta, aczkolwiek chwilami gubiłam się w tych wszystkich nazwach 🤣 Pani Martyna stworzyła naprawdę niesamowity świat i wspaniałych bohaterów, ale przez te wszystkie nazwy nie potrafiłam do końca do tego świata wejść 😜 zakończenie znowu zostawiło pytania i chciało by się sięgnąć po kontynuację 🤣🤣🤣
Polecam jeśli lubicie książkę w takim klimacie 😉
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2018-10-03
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię:
Danuta Perszewska
Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójnasób. Medium bez powołania, za to z awersją...
Strzeżcie się, bo tym razem nawet szósty zmysł nie pomoże! Ida powoli godzi się ze swoim przeznaczeniem. Dziewczyna jest szamanką od umarlaków, nie ma...