O serialu „Stranger thinks” słyszałam wiele dobrego. Jednak zanim zacznę go oglądać, chciałam najpierw zapoznać się z prequelem. Kolejność chronologiczna właśnie to sugeruje. Czy była to doba decyzja? Cóż... niekoniecznie.
Jak powszechnie wiadomo, wszystko, co złe, podejrzane i szemrane musi pochodzić od amerykańskiego rządu. Z pewnością jakiś amerykański instytut badawczy już to potwierdził. Tym razem chodzi o niepokojące eksperymenty na ludziach. W czasach, gdy pierwszy człowiek wylądował na księżycu, bohaterzy naszej powieści zgłaszają się ochotników do badań psychologicznych. Szybko okazuje się, że terapie, którym ich poddają, są co najmniej wątpliwe. Postanawiają dowiedzieć się, o co tak naprawdę chodzi w eksperymencie. Nawet nie zdają sobie sprawy, że poznanie niektórych sekretów może ściągnąć na ich głowy znaczne niebezpieczeństwo.
"Kluczem do osiągnięcia czegoś wielkiego jest robić swoje".
Sam pomysł na wątek główny jest świetny. Podejrzane eksperymenty, szaleni naukowcy, kontrowersyjne badania... Tematy znane i lubiane. Aż czuć ciarki na plecach! Jednak... nie długo. Po szybkim zarysowaniu głównego problemy akcja błyskawicznie siada. Brak nagłych zwrotów akcji, dynamicznych wydarzeń, czy klimatu mrożącego krew w żyłach. Wszystko rozgrywa się zdecydowanie za wolno, by czytelnik z zapartym tchem śledził rozwój akcji. Niestety historia momentami niemiłosiernie się wlecze.
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2019-04-24
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: Stranger Things: Suspicious Minds
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Dodał/a opinię:
Dominika Róg-Górecka