"Szalone noce w Paryżu" to nie tylko historia przedstawiona na kartach książki ,to również pokazanie piękna i magii miasta zakochanych. Paryż zyskał miano miasta miłości,dając poczuć parom tą specyficzną atmosferę.
Autorka zabiera czytelnika w niezwykłą podróż,pokazując ,że życie można zmienić w każdej chwili mając u boku odpowiednie osoby oraz mając w sobie siłę, aby spełnić marzenia. Pomimo lekkiego i przyjemnego przekazu losów bohaterów,dostajemy jak zawsze w książkach Autorki garść życiowych mądrości .
"Dwa tygodnie w Paryżu brzmiało jak magiczne zaklęcie, jak klucz, który otwiera przed nią sezam niezliczonych przyjemności, jak spełnienie marzeń, których nawet nie oczekiwała".
Inka Brzeska nie ma łatwego życia jako samotna matka sześcioletniego synka. Ciągle wytykana przez ojca musi mierzyć się z trudami życia codziennego. Jedynie mama pomaga i próbuje łagodzić napiętą atmosferę . Kobieta otrzymuje możliwość wyjazdu na dwutygodniowe szkolenie z firmy do Paryża. Dobrze było porzucić sklep mięsny i zatrudnić się w agencji reklamowej.Pomimo obaw Inka pełna emocji,marzeń i planów wyrusza w podróż do miasta miłości. Już na lotnisku dzięki swoim barwnym ubraniom poznaje przystojnego Oskara Roznera,który o dziwo też leci do Paryża. Pomiędzy tą dwójką od samego początku nawiązuje się niesamowita nić porozumienia. Wspólny lot,rozmowy są początkiem niezwykłej znajomości.Inka ma nadzieję jeszcze nie jeden raz spotkać Oskara. Niestety chłopak milczy pomimo wyproszenia od niej numeru telefonu .Czyżby oszukał młodą kobietę! A to dopiero początek rozterek. Po dotarciu na miejsce,okazuje się ,że doszło do ogromnego zamieszania .Czyżby przylot do Paryża nie był dobrym pomysłem?Jak Inka poradzi sobie z kłopotami ? Czy spotka jeszcze Oskara? Czy znajomość oparta na kilku kłamstwach ma szansę na przyszłość? Czy Inka zawalczy o siebie i swoje marzenia?
"Dlatego trzeba życie rwać jak świeże maliny w przydomowym sadzie, bo nim się spostrzeżesz, nadejdzie jesień, a po
niej zima i jedyne, czego będziesz żałowała, to tego, że bałaś się szaleć".
W Paryżu miłość zawsze unosi się w powietrzu. Nie jest niczym niezwykłym widok kochanków obejmujących się na brzegach nabrzeży, narzeczonych uwieczniających swój związek w pobliżu wieży Eiffla i innych romantycznych scen z codziennego paryskiego życia. Trzeba przyznać, że Autorka w znakomity sposób pokazała nam stolicę nazywaną miastem miłości. Bohaterowie i ich losy przeplatane rozterkami życia codziennego skradli moje serce.
Książka pokazuje, że życie może zmienić się w każdej chwili. Nawet dzięki podróży,która okazała się być początkiem czegoś co nie powinno się wydarzyć .
Wioletta Piasecka pokazała Nam historię,która mogłaby wydarzyć się naprawdę. Pomimo swojego lekkiego przekazu ma w sobie garść życiowych mądrości, do których Autorka już Nas przyzwyczaiła . Ja z bohaterami bawiłam się znakomicie. Paryż jest moim małym marzeniem . Dzięki Autorce mogłam poczuć się jak na wycieczce ...Gorąco zachęcam Was do przeczytania książki. Emocji ,zwrotów akcji i magii miasta miłości nie zabraknie.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
Kumbrysia
Wioletta Piasecka w zimowej powieści przenosi nas w malownicze tereny nad Zalewem Wiślanym, snując pełną ciepła historię sióstr poróżnionych przed laty...
W pewnej wiosce, gdzieś na końcu świata, była karczma. Stała w środku wsi tuż obok kościoła. Spotykali się w niej ludzie, by się napić wina, a przy okazji...