Okładka książki - Szarak na studniówce

Szarak na studniówce



Tom 2 cyklu Królik w lunaparku
Ocena: 6 (4 głosów)
opis

P R Z E W I D Y W A L N O Ś Ć - to wyraz, który z pewnością nie znajduje się w słowniku Michała Biardy. Każda jego powieść to wynik namiętnego romansu ekstrawaganckiej nieobliczalności z kulturalną, choć nieco szaloną abstrakcyjnością. Na szczęście dla wszystkich wymagających czytelników (żądnych niekonwencjonalnej literatury), ta skomplikowana relacja nie jest utrzymywana w tajemnicy. Ba, sam autor zadbał o to, by świat się o niej dowiedział. A co będzie ukrywał tai żywioł, skoro może obezwładnić nim każdego czytelnika?!
Po przeczytaniu wszystkich dzieł Michał Biarda - strona autorska stwierdzam, że moim ulubionym owocem jego „płodności” (jakkolwiek to brzmi ) jest”:
Tytuł: „Szarak na studniówce” (tom 2 cyklu #królikwlunaparku)
Tym razem nie będzie karuzeli, tylko przedmaturalna potupanka, na którą wybiera się Patryk. Nie oczekujcie jednak tańców, hulanek i swawoli. Nasz bohater ma bowiem wypełnić zadanie specjalne: zemścić się na szkolnym bandycie, który to uprawia sportowo gnębienie słabszych. Towarzyszką Patryka jest doskonale znana z pierwszego tomu Kasia, która zanim przywdzieje balową suknię, będzie musiała stoczyć nierówną walkę z twardym przeciwnikiem – chorobą. Jednak to nie wszystko: dręczony wizjami chłopak i niepewna swojego jutra dziewczyna będą musieli jeszcze stawić czoła tytułowemu Szarakowi. Kim on jest? Tego dowiecie się z lektury …
Michał Biarda z przytupem wszedł w studniówkowego … ekhm … zajęczego poloneza. Każdym słowem precyzyjnie i pewnie (żeby nie powiedzieć bezpardonowo) wskakiwał w dźwięk, nigdy nie mijając się z celem. W tej powieści wszystko jest na właściwym miejscu!
Korowód zdarzeń dostojnie kroczył naprzód w umiarkowanym tempie, po liniach prostych i krętych, dobieranych według uznania przez samego autora (o jakże ułańskiej fantazji), zaliczając od czasu do czasu pętlę (sic! czasową).
Choć #szarakowypolonez nie ma zbyt wiele wspólnego z #MichałKleofasOgiński (no może poza tym, że trunek oznaczony jego nazwiskiem zaskakująco dobrze wchodzi przy Biardowych literkach), to śmiało można go nazwać utworem inaugurującym … nową erę literatury.
Literatury lekkiej, żywej, świeżej, wysokojakościowej, naszpikowanej emocjami, ociekającej wyrafinowanym humorem, dopracowanej w każdym calu, umiejętnie wykorzystującej dobrze znane motywy… i tak mogłabym jeszcze sporo określeń tutaj wymienić, ale tego nie zrobię, żeby Autor za bardzo w piórka obrósł i w efekcie odleciał niczym po wypiciu pewnego dodającego skrzydeł napoju wyskokowego.
Moja świętej pamięci babcia przy upadkach lub niedopatrzeniach zawsze pytała: „Złapałaś zająca?”/ Nasz #szaraknastudniówce doskonale oddaje istotę futrzastego bohatera tego pytania: nie da się go uchwycić w żadne ramy. Mało tego wymyka się konwencjom i nie cierpi nieuważności czytelnika. W tej powieści Michała Biardy mamy gatunkową wolną amerykankę i pomieszanie z poplątaniem wykorzystane w tak umiejętny (i znany chyba wyłącznie autorowi) sposób, że po przeczytaniu trzeba zbierać szczękę z podłogi. Jakby to młodzież powiedziała: ROBI WRAŻENIE! Tak więc reasumując: chylę czoła, drogi Autorze!
P.S. Dziękuję Michałowi za zaufanie, przekazanie egzemplarza recenzenckiego oraz cierpliwość w oczekiwaniu na moją opinię.

Informacje dodatkowe o Szarak na studniówce:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2020-06-13
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788395577949
Liczba stron: 394
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Sandra Langer

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Szarak na studniówce

Kup książkę Szarak na studniówce

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy