Tancerze burzy


Tom 1 cyklu Wojna Lotosowa
Ocena: 4.93 (14 głosów)
opis
Inne wydania:

Słyszeliście o serii "Wojna Lotosowa" autorstwa Jay'a Kristoff'a? Pierwsze wydanie "Tancerzy burzy" pojawiło się w 2013 roku. O książce usłyszałam dopiero w tym roku i zaciekawił mnie jej "japoński klimat". Była to także moja pierwsza książka tego autora. Opinie na temat "Tancerzy" są podzielone. A jaka jest moja?

Niewykonalne zadanie

Shima tonie w toksycznych oparach lotosu, wszechmocna Gildia dba o rozwój lotosu i skazuje na śmierć Nieczystych, a despotyczny władca pragnie mitycznej istoty, która istnieje jedynie w opowieściach. Pragnienie władcy jest rozkazem a na śmiałka, który mu się sprzeciwi czeka śmierć . Szogun wysyła najlepszego łowcę Masaru i jego córkę na łowy. Mają złapać dla niego legendarnego tygrysa gromu. Jednak czy to zadanie jest w ogóle wykonalne?

Technologia i mitologia

Autor pisząc książkę czerpał z japońskiej mitologii i kultury. Mamy mityczne demony, bóstwa oraz bestię – tygrysa gromu – istotę o głowie oraz skrzydłach orła i tułowiu tygrysa. Społeczeństwo dzieli się na kasty oraz klany: tygrysa, smoka, lisa, feniksa i lotosu. Niezrównoważony szogun z Dynastii Kazumitsu strachem, kłamstwami i rozlaną krwią rządzi krajem i wywiera posłuszeństwo na poddanych, a fanatyczny klan zwany Gildią Lotosu zajmuje się produkcją toksycznego chi, nawozu niezbędnego do uprawy krwawego lotosu oraz strzeże czystości, posyłają na śmierć często niewinnych ludzi. Czerpanie z japońskiej kultury uważam za ciekawy i oryginalny pomysł, gdyż do tej pory nie spotkałam się w literaturze z takim zabiegiem. Początkowo zapamiętanie wszystkich japońskich nazw części strojów i broni sprawiało mi problemy a zaglądanie na koniec książki stawało się uciążliwe, jednak z czasem problem minął.

Katastroficzna wizja świata

Shima to miejsce skażone i zatrute przez przemysł krwawego lotosu- toksyczną roślinę, która zatruwa glebę i powietrze. Toksyczne opary zabijają ludzi, roślinność i zwierzęta. Niebo spowija czerwień, odór płonącego chi uniemożliwia oddychanie a woda przypomina lepką smołę. Życie w Kigen to katorga a tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na kombinezony ochronne i maski umożliwiające swobodne oddychanie. Antyutopijna wizja miasta zarazem fascynuje i przeraża. Lotos musi kwitnąć, nawet za cenę ludzkiego życia.

Trochę nudy, trochę akcji

Książkę mogę podzielić na dwie części. Tę nużącą i przytłaczającą oraz niesamowitą i wciągającą. W przeciągu pierwszych 60 stron działo się niewiele, autor serwował długie i barwne opisy, które miały na celu wprowadzić nas w świat przedstawiony bądź w jakieś wydarzenie. Jednak kolejne strony opisów po prostu nużyły i cały czas trzeba było zaglądać do słowniczka, aby zaznajomić się ze znaczeniem japońskich terminów a na jakikolwiek ruch w fabule trzeba było jeszcze czekać. Kiedy przebrniemy przez przeciętny początek, wtedy czeka nas dobra zabawa i akcja, która całkowicie uzależnia.


Niezwykła więź

Rzadko w literaturze miałam okazję spotkać bohatera zwierzęcego, który odgrywa pierwszoplanową rolę. Yukiko i Buruu to dwa przeciwstawne charaktery. Ludzka kobieta i mityczna bestia. Ona jest spokojna i unika walki. Choć nie godzi się z działaniami Gildii to biernie przygląda się jej działaniom, gdyż sprzeciw oznacza śmierć. On jest agresywny i żądny ludzkiej krwi. Połączyła ich niezwykła więź sprawiając, że ich myśli i uczucia przenikają się a ruchy koordynują. W walce stają się jednym ciałem i umysłem. Przyświeca im wspólny cel i jednoczą siły, aby go osiągnąć. Śledzenie losów Yukiko i Buruu było dla mnie istną rozkoszą, na którą warto było przetrwać nużący początek.

Niełatwe relacje

Wątkiem przewodnim jest polowanie na tygrysa gromu, ale pojawiają się także ważne wątki poboczne. Jednym z nich jest relacja Yukiko z jej ojcem, która nie należy do najlepszych. Masaru jest słynnym łowcą, lecz beznadziejnym ojcem. Mimo to Yukiko nigdy się go nie wyrzekła. Łączyła ich toksyczna więź, powstała na fundamentach kłamstw. Ich przeszłość i metamorfoza Masaru stanowiły świetny element historii. Nie zabrakło także romansu, który przewija się w tle, lecz nie męczy, a ostatecznie odgrywa ważną rolę w całej historii

Podsumowanie

"Tancerze burzy" to dobra książka, która mimo słabego początku broni się trzymającym w napięciu zakończeniem, które nie pozwoliło mi odłożyć książki na bok. Przyjaźń i miłość przeplatają się ze zdradą i kłamstwami. Zaawansowana technologia, mitologiczne demony i bestie oraz japońska kultura to dla mnie interesujące połączenie, które sprawiło, że spędziłam z książką naprawdę parę fajnych godzin. Na pewno sięgnę po kontynuację serii, aby poznać losy Yukiko i Buruu.

https://www.mowmikate.pl/2018/05/jay-kristoff-tancerze-burzy-recenzja.html

Informacje dodatkowe o Tancerze burzy:

Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2018-04-04
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788328051386
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię: Estrella23

więcej
Zobacz opinie o książce Tancerze burzy

Kup książkę Tancerze burzy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Bożogrobie
Jay Kristoff0
Okładka ksiązki - Bożogrobie

Mia Corvere, niszczycielka cesarstw, znalazła sobie miejsce pośród Ostrzy Naszej Pani od Błogosławionego Morderstwa, ale wielu członków Duchowieństwa...

Głosząca kres
Jay Kristoff0
Okładka ksiązki - Głosząca kres

Trzeci tom serii Wojna Lotosowa, opowieść o ostatniej bitwie, która rozstrzygnie losy Gildii. Trylogia Wojna lotosowa to wzruszająca i tragiczna opowieść...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy