Kiedy zobaczyłam nabór do ,,Viva Dalia", musiałam wysłać zgłoszenie. Coś mnie ciągnęło do tej historii. Coś mówiło mi, że to będzie piękne. Powiem Wam, że przeczucie mnie nie myliło. A o czym jest? Jak to o czym? O miłości.
Dalia jest młodym i wziętym adwokatem w Madrycie. Pracuje w dobrze prosperującej kancelarii, nigdy nie cierpiała na brak pieniędzy. Do tego jest śliczną dziewczyną, która może mieć każdego faceta.
Pewnego dnia Dalia omyłkowo trafiła do pociągu jadącego do Malagi zamiast do Madrytu. Początkowo była przerażona zaistniałą pomyłką, ale potem stwierdziła, że potraktuje tą podróż jako odskocznię, wakacje. To da jej czas na przemyślenie wszystkiego co dzieje się w jej życiu, a dzieje się bardzo dużo.
Biedna, załamana usiadła w tawernie, gdzie balangowali legioniści. Tu spadając ze schodów wpadła wprost w ramiona przystojnego Sama. Kiedy ich spojrzenia się połączyły już nic nie miało być takie samo. Od tej pory życie Dalii i Sama ulega diametralnej zmianie. Wybuchają między nimi uczucia, których żadne z nich się nie spodziewało, a co gorsza żadne nie potrafi nad nimi zapanować.
Czy prawniczka przyzwyczajona do luksusów odnajdzie się w biednej Maladze u boku przystojnego legionisty?
Wow!!! Co to była za historia!!! To było piękne i przykre za razem. Historia wciąga od pierwszych stron. Fabuła prowadzona jest początkowo dwutorowo. W czasie teraźniejszym poznajemy Dalię i Sama. Jesteśmy świadkami jak ich uczucia wybuchają z siłą gejzera. Żadne z nich nie jest w stanie nad nimi zapanować. Sympatia, fascynacja i pożądanie włada nimi niczym król. Zarówno Dalia jak i Sam nie są w stanie przeciwstawić się własnym uczuciom, poddają się im i to jest chyba najlepsza decyzja jaką mogli podjąć.
Cofamy się też w przeszłość i poznajemy piętnastoletnią Evitę i jej historię. To piętnastoletnia dziewczyna, która w wyniku gwałtu zachodzi w ciążę. Jesteśmy świadkami jej walki o to dziecko, walki która skończyła się tak jak nie powinna, bo od samego początku los Evity był przesądzony.
Oczywiście historia Evity, Dalii i Sama w pewnym momencie się łączy, ale w jaki sposób to już musicie sami poczytać.
Na wspomnienie zasługują tutaj piękne opisy przyrody. Iwonka całą historię umiejscowiła w malowniczej Maladze. Nigdy tam nie byłam, ale były tak opisane, że oczami wyobraźni widziałam je wszystkie. Były one tak pięknie, że obraz sam pojawiał się w mojej wyobraźni.
Chcę Wam serdecznie polecić tą przepiękną historię o miłości, o pożądaniu, o nieugiętym losie i o ludzkich wyborach, które w dużej mierze decydują o naszej przyszłości.
Na koniec przytoczę Wam fragment książki, który chyba zrobił na mnie największe wrażenie, bo to wg mnie prawdziwe słowa, ponadczasowe i zawsze aktualne:
,,...na świecie nie ma nic wspanialszego niż mężczyzna, który cię kocha i którego ty kochasz! A dom jest tam, gdzie serce twoje."
Polecam
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-04-04
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 325
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Magdalena Górska
Blanka, córka miliardera, ucieka przed narzeczonym i nieoczekiwanie wpada w ręce bezwzględnego sadysty. Jej losy niespodziewanie splatają się z Adamem...
Max Baumann przylatuje z Singapuru do swoich przyjaciół kilka razy w roku. Przekazuje im poufne informacje i pomaga w interesach, posuwając się nawet do...