Madryt. Nasza główna bohaterka - Valeria jest pisarką, która przeżywa kryzys. Nie tylko twórczy. Obecnie jest bezrobotna i tworzy swą drugą powieść. Jej codzienność to rutyna. Kobieta dokłada wszelkich starań, aby rozwiązać wszystkie swoje problemy. Niestety nic nie układa się po jej myśli. Na szczęście jak zawsze może liczyć na wsparcie swoich trzech przyjaciółek: Loli, Carmen i Nerei.
Cała historia bardzo przypomina fabułę serialu Seks w wielkim mieście. Można nawet ją potraktować jako nowe przygody tamtej czwórki kobiet. Niewiele zostało zmienione. Postacie są prawie idealnym odbiciem Carrie, Mirandy, Samanthy i Charlotte, niektóre sytuacje wydają się jak żywcem zkalkowane. Podobne problemy, znajomo brzmiące rozmowy. Zbliżony wiek bohaterek. Jednak czy madryckie kobiety nie mogą przeżywać podobnych rozterek co te w Nowym Jorku? Dlaczego nie. Przecież przedstawicielki płci pięknej miewają zbliżone problemy bez względu jaki kraj zamieszkania.
Na początku akcja jest nieco powolna, ale potem na szczęście przyspiesza. Wielu może także wytknąć autorce wulgarny język, jednak według mnie nie było tu przesady w tej kwestii. Chociaż główną bohaterką powieści jest właśnie Valeria, prawda jest taka, że jej trzy przyjaciółki są prawie tak samo ważnymi postaciami. Ich osobowości są dość dobrze rozwinięte. Kończąc lekturę miałam wrażenie, jakbym znała je wiele lat. Jednym zauważonym mankamentem był fakt, że mimo że Valeria jest kobietą 28-letnią (zamężną od 6 lat) momentami ma się wrażenie, że to nastolatka. Egocentryczna. Jej zachowanie nie jest zbytnio dojrzałe.
Książka jest pełna radości, smutków, miłości, zazdrości, rozczarowań. I dość pikantnych scen seksu. Moim zdaniem były one dość interesującym urozmaiceniem lektury, ale niektórych czytelników może to razić. Ponadto tytuły rozdziałów niestety często zbyt wiele zdradzały. Powieść jest opowiedziana w narracji pierwszoosobowej przez Valerię prostym, nowoczesnym językiem. Wiele razy wywołała uśmiech na mojej twarzy. Bardzo podobały mi się zabawne dialogi. I kilka nawiązań do specyfiki kultury Hiszpanii. Całość sprawia wrażenie lektury lekkiej, z humorem, trochę sarkastycznej. Niestety często jest zbyt przewidywalna. Mimo to życie Valerii jest odzwierciedleniem niektórych z moich przeżyć. Oczywiście nie wszystkich. To niemożliwe. Ale kto wie co będzie w przyszłości. Wszystko może się zdarzyć. Może jest także obrazem Waszych doświadczeń?
To powieść, która może prowadzić do refleksji na temat relacji międzyludzkich i wszystkich zawiłości naszego życia. Może okazać się zaczątkiem dyskusji na temat: co to znaczy być kobietą w dzisiejszym społeczeństwie. Napotkałam tu na co najmniej kilka dylematów moralnych do rozwiązania i dlatego z taką ochotą brnęłam dalej. Może i Wy spróbujecie...
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2015-01-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 396
Dodał/a opinię:
Agnieszka Chmielewska-Mulka
Czas na solidną dawkę soczystego hiszpańskiego humoru! Szalona kontynuacja zekranizowanej przez Netflix powieści ,,W butach Valerii". Cztery przyjaciółki...
Ostatni tom pikantnej, szalonej i pełnej namiętności serii madryckiej z niepokornymi Hiszpankami w roli głównej. Czy nadszedł czas na bajkowe zakończenie...