Ważki na kostce lodu

Ocena: 5.17 (6 głosów)
opis

Czy kobieta, która ma wspaniałe, zdrowe dzieci, kochającego męża może być nieszczęśliwa? Obserwując z boku można powiedzieć, że nie powinna mieć powodów do smutku. Ale czy tak jest naprawdę? A jeżeli ten wspaniały mąż jest zarozumiałym tyranem, poniewierającym żonę, traktującym ją jak służącą, która w każdej chwili ma być gotowa na seks z nim? Bohaterka powieści – Marta, pomimo, że nie pracuje zawodowo codziennie rano dostojnie ubrana i wymalowana (oczywiście pomadką wybraną jej przez męża) budzi męża do pracy. Szykuje mu pyszne śniadanko i odprowadza dzieci do szkoły. Musi codziennie być na każde jego zawołanie. A co otrzymuje w zamian? Słowa poniżenia, wiecznej krytyki, obelgi i wyzwiska. Czasami też się jej dostanie, jak mąż wróci z pracy pijany i w złym nastroju. I tak oto wygląda ta sielanka ...

Ważki na kostce lodu to niesamowicie realistyczna opowieść, z życia wzięta. Wiele takich codziennie dzieje się wokół nas, nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, że nasz sąsiad, wzorowy mąż i ojciec swojej rodzinie za zamkniętymi drzwiami funduje istne piekło. Ile jest takich rodzin? Mnóstwo. Tylko, że te samotne kobiety nie mają odwagi się przeciwstawić tyranowi, uważają, że tak już musi być, że mu ślubowały przed Bogiem, nie wiedzą, że z przemocą należy walczyć. Wychowanie, które otrzymały w dzieciństwie, nauczyło je żyć w posłuszeństwie i pokorze.

„Zauważam, że pomyślenie o czymś jest pierwszym etapem. Takim wstępnym, przygotowawczym. Drugim jest powiedzenie o tym. Z chwilą, gdy na głos mówimy o swoich planach i marzeniach, one stają się coraz bardziej realne i prawdopodobne. Potem, po wypowiedzeniu ich, wystarczy już tylko zacząć działać, tak aby „słowo ciałem się stało”.

W Marcie dokonuje się zdecydowana metamorfoza. Z upokarzanej i zastraszanej kobiety, przeistoczą się w waleczną, odważną lwicę, gotową przeciwstawić się swojemu mężowi. Dojrzewa do podjęcia życiowych decyzji, gotowa jest na realizację własnych marzeń, kosztem rozstania z mężem. Zna swoją wartość, utwierdza się w przekonaniu, że jej też należy się odrobina szczęścia. I walczy o nie, z sukcesem. Z początku bohaterka mnie denerwowała, za swoją naiwność, ufność i przekonanie, że tak musi już być, że nic nie da się zmienić w życiu, za poddanie się całkowicie woli męża. Nie potrafiłam za bardzo jej zrozumieć. Ale jak już podjęła męską decyzję i przystąpiła do działania, to wybaczyłam jej i zapomniałam o jej uległości wobec męża - tyrana, o słabościach, kibicowałam jej do samego końca.

„Zmiana, która w mnie ostatnie zaszła, jest znacząca. Poznaję to po tym, że wzrósł we mnie poziom desperacji. Zdecydowania. Buntuję się przeciw temu, na co się dotychczas zgadzałam. Nie chcę już więcej dawać przyzwolenia osobom ani sytuacjom, które sprawiają mi ból i smutek. Nie chcę, nie chcę nigdy więcej tego robić. Zgadzać się na coś, co mi nie leży i nie pasuje, dostosowywać się. Dość tego, koniec, basta. Teraz tylko wystarczy znaleźć w sobie odwagę i utrzymywać jej poziom na stałym, wysokim poziomie.

Kto ma rację? Ja, inni ludzie, poglądy? Wiara, obyczaje czy konwenanse? Serce, rozum czy rozsądek? Kogo słuchać? „Siebie” - powiecie pewnie. I ja to wiem. Ale który głos jest tym moim, tym jedynym i prawdziwym? Głośno słyszalnym i wymarzonym?”

Książkę czyta się bardzo szybko, nie wiadomo kiedy się skończyła. Język lekki, przyjemny i delikatny, tam gdzie potrzeba czasami dosadny i ubarwiony, nadający kolorytu całości. Fabuła poukładana, logiczna, całość świetnie skomponowana. Pojawiające się postacie ze świata zmarłych i duchów urozmaicają fabułę, wprowadzają aurę tajemniczości i mroczności, odrywają na chwile od spraw ludzkich i przyziemnych i przenoszą w zaświaty, miejsca kresu naszej ziemskiej pielgrzymki.

Łucja Wilewska pisze o sprawach bardzo trudnych, które dotykają kobiety, lecz o których to kobiety wstydzą się mówić, nie chcą się z nimi ujawniać. Autor doskonale wnika w psychikę ludzką, nazywa po imieniu emocje ludzkie, zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Książka stanowi bodziec dla kobiet do przeciwstawiania się złu czyhającemu w zaciszu domowym, przezwyciężenia strachu i niemocy, podjęcia walki o swoje prawa oraz dążenia do realizacji marzeń i zamierzeń. Książkę czyta się płynnie, na jednym oddechu.

Lekturę polecam wszystkim kobietom, zarówno tym żyjącym w szczęśliwych związkach, jak i przeżywającym problemy rodzinne. Chcę, abyście wiedziały, że ze złem trzeba walczyć, nie poddawać się, aby na końcu drogi kroczyć dumnie, z głową podniesioną do góry. Kroczyć godnym, zwycięskim krokiem, w kierunku lepszego i spokojniejszego życia.

Ta powieść to również przestroga skierowana w kierunku złych mężczyzn. Uważajcie, kobiety są silne, z odwagą i zdecydowaniem potrafią realizować swoje marzenia, mają moc, aby wstać z kolan i podążać do krainy szczęścia, która czeka na nie z otwartymi ramionami. Ważki na kostce lodu to powieść o budzącej się nadziei na lepsze jutro. Pamiętajcie Panie, trzeba mieć marzenia, one się zawsze, wcześniej czy później się zrealizują. Życie pełne marzeń nadaje sens życiu, mobilizuje do działania i aktywności, zawsze mamy przed sobą cel do zrealizowania.

Jestem pewna, że do tej lektury jeszcze powrócę, w trudnych chwilach, szczególnie do jej fragmentów, które sobie zaznaczyłam, a które są balsamem dla zranionych dusz.

Gorąco polecam tę książkę! Gwarantuje, że przeczytacie ją nie jeden, a kilka razy.

Informacje dodatkowe o Ważki na kostce lodu:

Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2018-09-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978--83-7835-674-5
Liczba stron: 280
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Małgosia Brzeska

więcej
Zobacz opinie o książce Ważki na kostce lodu

Kup książkę Ważki na kostce lodu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy