SUPERVERSUM
Jaka jest dla mnie najważniejsza historia o Supermanie? Z pewnością pierwszy komiks z tym bohaterem, jaki przeczytałem, a dokładniej "Rządy Supermanów", opowieść traktująca o tym, jak po śmierci Supermana na Ziemi pojawia się kilku Ludzi ze Stali, którzy wydają się być właśnie nim. Podobna sytuacja ma miejsce w seriach o Superze wydawanych w ramach "Odrodzenia DC", nowy heros z "S" na piersi umiera, jego miejsce zajmuje wersja sprzed "Flashpointu", ale nie brak także kolejnych jego wcieleń. A teraz wszystko zaczyna nabierać tempa, kiedy Supermani z różnych rzeczywistości łączą siły w walce ze wspólnym wrogiem.
Nad fabuła nowego „Supermana” nie ma się co zbytnio rozwodzić, bo jest prosta, a na dodatek dobrze znana wszystkim miłośnikom komiksów. Tym razem znikają Supermani z różnych rzeczywistości, ale kto lub co jest tak potężne, by porywać bohaterów posiadających niemal boską moc? Nadzieją całego multiversum staje się oczywiście nasz Superman, który będzie musiał połączyć siły z Międzywymiarową Ligą Sprawiedliwości, ale czy ten wróg nie okaże się zbyt potężny dla nich wszystkich?
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/06/superman-3-wielokrotnosc-peter-j-tomasi.html
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2018-06-06
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 132
Tytuł oryginału: Superman: Multiplicity
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jakub Syty
Dodał/a opinię:
wkp