Jak sądzicie, czy samotność tak bardzo może nas przytłoczyć, że zaczynamy kłamać na każdy temat, byleby tylko kogoś sobą zainteresować? Nasza główna postać jest jak kameleon. Może być kimkolwiek chcesz, aby była i ma wszystko, co tylko przyjdzie jej do głowy. Wszystkie wymówki, czy opowieści wymyśla na poczekaniu, jeśli tylko spostrzeże, że kogoś mogłyby zainteresować. Nie tłumaczy nam skąd dokładnie się to wzięło, ale powracamy w opowieści do jej dzieciństwa, gdzie opisuje jak nauczyła się być najpopularniejszą w szkole i jak zaraz uciekały z mamą w inne miejsce, jeśli ktokolwiek zwietrzył, że brak im pieniędzy na czynsz, albo jej kłamstwa stały się tak osaczające, że nie miały wyjścia. Na poczekaniu opisuje najfajniejsze życie na świecie, ile to bogactwa nie posiada, jak bardzo jest potrzebna i tylko jest jedna osoba na świecie, której nie okłamuje. Trudno powiedzieć, czy nie może, czy ona zna ją na tyle, że prześwietla jak kalkę na wylot. Dla mnie to był krzyk o uwagę. Im dalej opisywała jak wygląda jej życie, jak spotkała mężczyznę w parku i w jej wyobraźni robili niesamowite rzeczy, podczas gdy tylko za pomocą kolejnego kłamstwa pomogła jego córce. Im dalej, tym mocniej przywiązywałam się do postaci, która rozpaczliwie pragnęła być zauważona. I nie jest ukazana jako ktoś żebrzący o cokolwiek, tylko niby jako pewną siebie, która zawsze w życiu sobie radzi, ale im dalej, tym mocniej się też zastanawiałam na ile to, co o sobie mówiła była prawdą. Była straszną manipulatorką, ale mnie było jej zwyczajnie żal. Jej lodówka nie była często odwiedzana i pracowała aby pokryć potrzeby swoje i matki. W momencie kiedy na jej drodze pojawiają się bogaci ludzie wkupuje się w ich łaski ponownie tworząc nową postać siebie. Stara się być ostrożna i pilnować wszystkiego, co wychodzi z jej ust, jednak w pewnym momencie dzieje się coś nieprzewidywalnego. Bo co, jeśli takich osób jak ona jest więcej?
Oj mega książka! Aż boleśnie wciągające wydarzenia sprawiały, że świat prawdziwy przestał istnieć:-) Najlepsze w niej jest to, że nie ma nawet sensu przewidywać tej książki, bo się to nie uda. Postacie są niczym kameleony, lecz widzimy to dopiero później. Czytając tylko jedną z perspektyw trudno jest dostrzec myśli innych, gdyż co pokazują musimy wziąć za pewnik. W ten sposób grają nam na nosie:-) Niesamowita, szczerze ją polecam!
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2025-08-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
Ewelina Przespolewska