W wyniku intrygi partnera, który również był jej szefem, Alicja zostaje pozbawiona prawa do wykonywania zawodu. Jej kariera lekarska zostaje złamana. Aby o wszystkim zapomnieć i uwolnić się od widoku miejsc z których ma złe wspomnienia, wyprowadza się do niewielkiego miasteczka w Karkonoszach. Wynajmuje niewielki domek i podejmuje pracę w lokalnej restauracji. Nie chce ujawniać się ze swoimi kwalifikacjami. Wykonując powtarzalną pracę na zmywaku, chce o wszystkim zapomnieć. I pewnie by jej się to udało, gdyby los na jej drodze nie postawił dwóch, zupełnie różnych od siebie mężczyzn…
„Uchyliła okno i poczuła na twarzy przyjemny powiew wiatru. Słońce już coraz mocniej przygrzewało o tej porze wiosennego dnia. Gdyby nie fakt, że właśnie prowadziła samochód (na dodatek nie swój), z lubością przymknęłaby oczy i poddała błogiemu ciepłu. Droga wiła się łagodnymi zakolami, systematycznie się wznosząc. Po chwili osiągnęła szczyt i wtedy Alicję otoczyły niesamowite, spektakularne widoki. Poczuła, że jej dotychczasowe zmartwienia, życiowe porażki odpływają gdzieś w niebyt, stają się zupełnie nieważne wobec takiego piękna nieprzewidywalnej natury.
Zewsząd okoliła ją soczysta wczesnowiosenna zieleń traw i drzew pięknie opromienionych migotliwym światłem porannego słońca. Wszystko zdawało aż kipieć niecierpliwie, aby wybuchnąć w pełnym rozkwicie. Alicja także poczuła przypływ pozytywnej energii. Bo jakże mogłoby być inaczej, kiedy wokoło taka wiosna…
I nawet ten słońca brak
Nie boli tak
Bo jestem ja
Wystarczę ja
I ta cudowna piosenka…”
Po paru stronach powieści natrafiłam na ten piękny fragment z moją ulubioną piosenką Pawła Domagały. Bohaterka zachwyciła się cudownym widokiem i tą optymistyczną melodią. Ja ostatnio też zachwycam się pięknem niezamieszkałych miejsc i tym spokojem oraz panującą tam ciszą. Czy tak jak Alicja zmęczona jestem tą pogonią?
Ta historia mnie uspokoiła, przywołała miłe wspomnienia i zapewniła, że wszystko jest możliwe. Tak, polecam tą piękną opowieść. Już wiem że będę z niecierpliwością czekała na kolejne powieści Pani Katarzyny.
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu Filia. Zapraszam na stronę: http://www.wydawnictwofilia.pl/
Wydawnictwo Filia
Ilość stron: 447
Data premiery: 16 czerwca 2020
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020-06-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
Małgorzata Przyczyna
Poczuj magiczną moc bieszczadzkiej zimy. Są takie miejsca, które mają magiczną moc czarowania rzeczywistości. Stary, odrestaurowany bieszczadzki...
Kiedy Julię niespodziewanie porzuca mąż, wydaje się, że nic dobrego już jej w życiu nie czeka. Jednak coś się kończy zazwyczaj po to, aby mogło się zacząć...