"...wyjmowała skrzypce z futerału, stroiła się , a potem zamykała oczy, jakby próbując przenieść się myślami do innego, lepszego świata. A ja przenosiłem się tam razem z nią."
Ten cytat z książki "Wyśniony koncert" @anna_balenkowska
idealnie odzwierciedla to, co czytelnik przeżywa w raz z historią zamkniętą na kartach powieści. Pani Ania po raz kolejny przenosi nas do innego świata. Otwiera drzwi do najznamienitszych sal koncertowych, za którymi czeka już na nas zaczarowana kraina muzyki.
Przemierzając ulice Krakowa lat 60. i Walencji wkraczamy w świat marzeń głównego bohatera tej historii, Antoniusza. Jego pełna pasji pogoń za szczęściem, które odnalazł w muzyce, jednocześnie wielka samotność, stają się tym, co pcha go nieustannie do przodu pomimo trudności i niezrozumienia. Gdy w końcu dostaje od losu szansę o której nawet nie śnił, musi dokonać wyboru.. Konsekwencje tej decyzji, wiele lat później, wywrócą do góry nogami życie pewnej dwójki muzyków..
Mając wciąż w pamięci "Zaginioną wiolonczelistkę" czułam całą sobą, że kolejna powieść pani Ani, czarodziejki słowa, zdobędzie moje serce. I tak też się stało. Usiadłam, otworzyłam książkę i świat wokół mnie przestał istnieć. Cudownie było znów odwiedzić Walencję, poznać dawny Kraków czy przycupnąć u podnóża rzymskiego Koloseum. Fabuła, owiana aurą tajemniczości, prowadzona dwutorowo, gdzie przeszłość przeplata się z teraźniejszością, pozwala czytelnikowi spojrzeć całościowo na daną historię. Fascynujące miejsca, które poznajemy, bohaterowie z którymi przeżywa się cały wachlarz emocji, nie pozwalają ani na chwilę odczuć znużenia. Chciałam więcej i więcej, by już wybrzmiał ten ostatni takt ,a wraz z nim odpowiedzi na pytania rodzące się w mojej głowie.
Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2023-06-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
czarksiazek
Czy pewne decyzje mogą zmienić to, co było nam jeszcze niegdyś pisane? Czy ktoś, kogo widzimy po raz pierwszy w życiu, może wydać nam się szczególnie bliski...