Po słabszym Piętnie rzeki Briggs znów wraca do formy.Mercy i Adam mieli spokojnych kilka miesięcy,akurat na tyle,by kobieta mogła dojść do zdrowia po groźnych wydarzeniach w czasie jej miesiąca miodowego.mija Święto Dziękczynienia i nadchodzi Czarny Piatek.Mercy wraz z pasierbicą biegaja po sklepach,gdy tymczasem Adam i jego stado zostaje porwane...Mercy dowiaduje się tego od jedynego ocalalego -Bena,a nastepnie z więzi partnerskiej łączącej ją z mężem.Próbuje szukać pomocy,ale jest trudno.Mercy nie ma wielkiego pola manewru.Musi ukrywać Jessie,którą chca dorwać w swoje ręce renegaci z agencji,która dopuściła się porwania Adama.Kobieta nie ma też możliwości porozumiec się z Zee,który został zamkniety w rezerwacie,kiedy nieludzie ogłosili suwerenność...Do pomocy zostaje jej jedynie Stefan.Jest jeszcze marsilia,która ma swoje własne plany względem mercedes.
Porwania,wymuszanie,agenci federalni,więź stadna i partnerska,kradzież samochodu,a wreszcie rozgrywki polityczne wampirów-to tylko kolejne kłopoty,z którymi Mercedes usiłuje sobie poradzić.Czy jej sie uda?
Bardzo dobrze i sie czytało tę część.Ciągłe zmiany akji,ciekawe wydarzenia i żywa fabuła to niewątpliwe zalety tej książki.Żar mrozu to świetna kontynuacja serii,w której każdy bohater ma swoje pięć minut.Bardzo dobrze się przy niej bawiłam.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2016-11-09
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 414
Tytuł oryginału: Frost Burned
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Marek Najter
Dodał/a opinię:
ewa7310
Napięcie między nadnaturalnymi a ludźmi sięga zenitu. Mercy i Adam, alfa wilkołaczej watahy, zostają wezwani na pomoc. Powstrzymanie szalejącego trolla...
Ta opowieść „pracuje” jak dobrze wyregulowany silnik Seksowny sąsiad Mercedes Thompson jest… wilkołakiem. Mercedes, w swoim warsztacie...