Okładka książki - Zbuntowana szlachcianka patronujemy

Zbuntowana szlachcianka



Tom 5 cyklu W dolinie Narwi
Ocena: 5.08 (12 głosów)
opis

Po najnowszą powieść pani Uli Gajdowskiej sięgnęłam z taką lekkością ducha. Po czterech poprzednich powieściach już wiedziałam, że nie będę zawiedziona. Po raz kolejny świetnie się bawiłam i odpoczęłam przy lekturze, bo romanse historyczno-obyczajowe tak na mnie działają.

„Zbuntowana szlachcianka” to świetna historia o miłości, takiej pełnej namiętności, emocji i wielu perturbacji, zanim pełna świadomość uczuć dotrze do upartych głów i serc bohaterów. Tym razem poznajemy Hannę Królikiewicz, która mimo stosownego wieku, wszelkimi sposobami unika stanięcia na ślubnym kobiercu. Już samo to, wskazuje, że nie będzie to szablonowa dziewczyna, której jedynym marzeniem powinno być posiadanie męża (oczywiście z koneksjami, tytułem i wielkim majątkiem). Upór Hanki wynikał z osobistych pobudek, o czym dowiecie się z lektury. Zdradzę tylko, że solidna część z tego nieustępliwości pochodzi z buntu przeciwko matce, która wszelkimi sposobami próbowała „wypchnąć” córkę w dobry układ małżeński. (Swoją drogą porażające jest to, jakimi kryteriami kierowano się przy zawieraniu umowy małżeńskiej).

Na drodze niepokornej dziewczyny staje lord Garenwill, którego zadziorność i upór jest na podobnym poziomie, zatem spotkanie tych dwojga bohaterów gwarantuje dobrą zabawę. Hanna i Adrian podchodzili do siebie jak przysłowiowy pies do jeża. Ciągłe pyskówki, mnóstwo wywodów myślowych, gdzie czyny nie współgrają z rozumem to zapewnienie dobrej zabawy i braku nudy. Akcja utrzymuje stały poziom napięcia, by za chwilę zmienić całkiem bieg i wprowadzić lekkie zamieszanie. Momentami można by pomyśleć, że niektóre sytuacje są nieco naginane, ale ja odbieram to nieco inaczej. Po lekturze piątej części pozwalam sobie na stwierdzenie, że autorka operuje całkiem nieźle zawoalowanym sarkazmem i stąd to lekkie naginanie niektórych scen, by subtelnie pokazać niedorzeczność wymogów ówczesnej socjety. W mojej opinii odsłania to obłudę i nielogiczność zasad panujących w szlacheckich dworach dziewiętnastego wieku. W poprzednich recenzjach pisałam już, że wszystko w „tamtych czasach” były na pozór a konwenanse to podstawa życia. „Zbuntowana szlachcianka” udowadnia, że zasady zasadami a krew nie woda, a każdy człowiek ma emocje i coś zrobić z nimi musi. Zauważyłam, że tym razem, sceny intymne są prowadzone odważniej, ale na szczęście nadal ze smakiem. Nie poczułam się na szczęście zażenowana.

Bohaterowie w tej części nie są charakterologicznie oczywiści. Są to postacie złożone i nie można jednocześnie określić, od początku kto jest dobry a kto zły.

Delikatnie wplecione wątki historyczne stanowią dobre tło. Cieszę się, że w tej powieści znalazło się też miejsce na takie tematy, jak wolnomularstwo i ciekawostki z nim związane. Przedstawiony wątek jest na tyle ciekawy, że zachęca do samodzielnego zgłębienia tematu.

 


Nie mogę nie napisać o tym, co znajduje się na końcu książki. Pani Urszula zamieściła wykonane osobiście szkice bohaterów całej serii „W dolinie Narwi”. Określenie, że są to rysunki „nieprofesjonalne”, całkiem nie pasuje do tego, co możemy zobaczyć na stronach. Te rysunki są fenomenalne. Talent autorki do portretowania jest niezwykły i szczerze zazdroszczę takiej umiejętności przelewania wizerunku na papier.

 


Zachęcam Was do zapoznania się z całą serią „W Dolinie Narwi”. Każdą z książek możecie czytać niezależnie, ja jednak jestem zwolenniczką czytania od pierwszej części. Zżyłam się z bohaterami, jednych pokochałam, innych polubiłam, niektóre postacie wylądowały na liście czarnych charakterów. Czuję smutek, że to już zakończenie serii. Wiem, wszystko ma swój koniec, ja jestem jednak z tych czytelników, którzy bohaterów traktują jak przyjaciół. Postaci z „Doliny Narwi” również do takich zaliczam i muszę sobie teraz troszkę potęsknić. Pocieszam się nadzieją, że być może autorka ma już jakiś nowy pomysł w zanadrzu i stworzy kolejną, świetną serię do poczytania.

 

 

 

 

Informacje dodatkowe o Zbuntowana szlachcianka:

Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2022-09-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788367102605
Liczba stron: 432
Dodał/a opinię: Morella

Tagi: powieść historyczna

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Zbuntowana szlachcianka

Kup książkę Zbuntowana szlachcianka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Zakochana hrabina
Urszula Gajdowska0
Okładka ksiązki - Zakochana hrabina

Hrabina Aurelia Plater (z domu Strzelecka) wraca z Indii do kraju i na salony. Nieprzeciętną urodą i fortuną odziedziczoną po zmarłym mężu przyciąga uwagę...

Dworek nad Biebrzą (#3). Testament dziadka
Urszula Gajdowska0
Okładka ksiązki - Dworek nad Biebrzą (#3). Testament dziadka

Lato 1824 r. Do Londynu przybywa hrabia Maurycy Modliński. Prowadząc sekretne śledztwo, obejmuje posadę guwernera Cecila Cavendisha, uważanego za szaleńca...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy