Znaki szczególne

Ocena: 4.75 (4 głosów)
opis
Paulina Wilk, pisarka i publicystka, rocznik 1980, to autorka znana z debiutu książkowego "Lalki w ogniu". Jej kolejna pozycja to dla mnie sentymentalna podróż do krainy młodości, do czasów, kiedy życie towarzyskie kwitło na podwórku pod osiedlowym trzepakiem, wszyscy nosiliśmy jednakowe, kupowane w sieciówkach ubrania a zachodnie zdobycze cywilizacji i dalekie podróże były wyłącznie nieosiągalnym marzeniem. Autorka w swoich wspomnieniach "prowadzi nas przez ostatnie trzy dekady dorastania do wolności" (okładka książki). Poznajemy jej (i jakże mój własny) świat od czasów dzieciństwa do dojrzewania. Świat, w którym "są okopy i amfiteatr, trawiaste boisko i drewniana chatka "Baby Jagi", oblepiona dzieciakami od rana do wieczora. Są trzepaki i śmietniki - w sam raz do gry w podchody i ślepego dziada. Dwa kanały telewizji ściśle wyznaczające rytm naszych sobotnio-niedzielnych poranków i codziennych zabaw przed blokiem" (s. 16). Jednym słowem świat ulubionych bajek, dziecięcych zabaw w miejscach niekoniecznie bezpiecznych, ulubionych smaków dzieciństwa, przyjaźni, formowania się poglądów, poznawania nowej europejskiej rzeczywistości. Książka w formie opowieści, bez dialogów. Czyta się, pochłania ją wręcz jednym tchem, może dlatego, ze dotyka osobiście. Dostarcza wiele wzruszeń, przypomina perełki tamtych czasów, do których wielu z nas tak obecnie tęskni. Łza zakręciła się w oku, kiedy Paulina Wilk przywołała w pamięci ukochaną dobranockę z dzieciństwa "Zaczarowany ołówek". Któż nie pamięta wesołego chłopca z jasną czupryną, który za pomocą cudownego narzędzia wyczarowywał wszystko, co było potrzebne? "Chłopak nigdy jednak nie rysował kapryśnie ani łapczywie. Jego pomysły brały się z realnych problemów a nie zaścianek. Ołówek był antidotum na brak, nie różdżką chciwości" (s. 15). Któż w tamtych czasach nie przekopywał śmietnika, by wybrać z niego największy kolekcjonerski skarb - puszki po zachodnich napojach czy piwie? "Wymyte i wysuszone stały potem w różnych piramidach na półkach" (s. 33). Te puszki były swoistym talizmanem, marzeniem o lepszym życiu. W przejmujący sposób wspomina autorka kontakty sąsiedzkie, które kwitły w szarej, smutnej polskiej rzeczywistości. Opisuje imieninowe wieczory, gdy wspólnie świętowało pół klatki schodowej, gdy i dzieci i dorośli uczestniczyli w tej ceremonii w równie ważnym stopniu. Przyszywani wujkowie i ciocie, ta "sąsiedzka rodzina stanowiła bardzo rozległy twór, a dzieci odtwarzały tę serdeczność między sobą" (s. 210). Dziś w swoim miejscu zamieszkania tworzymy twierdze, osłaniając się wysokimi płotami bądź izolując w czterech ścianach blokowisk. Nie znamy sąsiadów a pójście z prośbą o pożyczenie szklanki cukru jest co najmniej uwłaczające, bo dziś " nie wypada czegoś nie mieć i nie być samowystarczajacym, zależność od innych jest skutecznie wykasowywana" (s. 208). Pięknie Paulina Wilk podsumowuje opis relacji międzysąsiedzkich: "Zdumiewa dziś, jak wiele sobie dawaliśmy, gdy mieliśmy niewiele. Jak naturalne było, że się prosi, dostaje, dziękuje i odwzajemnia" (s. 211). Któż z nas dziś nie wspomina tamtych czasów? Było szaro i nieciekawie, ale bardziej przyjaźnie i ciepło. Inaczej smakował chleb i zdobywane z trudem pomarańcze. Pamiętam smak pajdy chleba spuszczanej przez mamę z okna po sznurku, gdy biegało się z kolegami do późnych godzin wieczornych i nie było czasu by zjeść w domu kolację. Pamiętam zabawy patykami, kamykami czy gumą do skakania. Kartki wyjęte ze skrzynki pocztowej były symbolem czyjejś miłości czy przyjaźni. Był czas na rozmowę z sąsiadką i zatrzymanie się w biegu. I mimo klucza na szyi to było szczęśliwe dzieciństwo. "Znaki szczególne" przywołują wizję tamtych czasów z zegarmistrzowską dokładnością i repoerterska wnikliwością. Czasami miałam wrażenie, ze przeniosłam się o 35 lat wstecz i przeżywam te lata na nowo. Jednocześnie książka obnaża bezlitośnie wszystkie społeczne wady nowego systemu, demaskując ludzi, ich zachowania i bezduszność. I powoduje, że się tęskni. I mimo, że jak pisze autorka "zniknął brak" (s. 40) dziś tak naprawdę brakuje nam po prostu człowieka. I to nam bezwzględnie uzmysławia ta książka.

Informacje dodatkowe o Znaki szczególne:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2014-03-20
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788308053300
Liczba stron: 300
Dodał/a opinię: Iwona067

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Znaki szczególne

Kup książkę Znaki szczególne

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Między walizkami
Paulina Wilk0
Okładka ksiązki - Między walizkami

W „Między walizkami“ znalazł się czas na refleksje o tym, czym jest ruch, podróż i przypatrywanie się światu, ale także na badanie codzienności...

Pojutrze. O miastach przyszłości
Paulina Wilk0
Okładka ksiązki - Pojutrze. O miastach przyszłości

Klucz do przyszłości człowieka ukryty jest w miastach Od naszej wyobraźni zależy, czy go odnajdziemy Nowa książka Pauliny Wilk Przyszłość...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy