Recenzja książki: Eseje

Recenzuje: Katarzyna Kurowska

Czy eseje poety mogą przybliżyć nas do jego poezji? Z takim pytaniem, a także poniekąd nadzieją sięgnęłam po Eseje irlandzkiego noblisty Williama Butlera Yeatsa, które po wielu latach oczekiwania w końcu pojawiły się w polskim przekładzie Leszka Enkelberga. Sięgając po zbiór tekstów Yeatsa, miałam już przygotowaną potencjalną frazę do recenzji – te eseje przekonują do poezji nawet tych nieprzekonanych. Niestety, tak napisać nie mogę. Zachwycać się Yeatsem, choć tak wypada, też nie.

I problem tkwi nie w tym, że eseje noblisty są słabe, źle napisane czy koślawo przetłumaczone. Tego autorowi i tłumaczowi zarzucić nie można. Ewentualnie można tłumacza zapytać, dlaczego dokonał takiego, a nie innego wyboru esejów, choć zbiór wydaje się spójny. Wychodzi od rozważań nad poezją popularną oraz konstrukcją i brzmieniem utworów poetyckich, by w kolejnym eseju przepisać wybrane wiersze na pięciolinię. Kończąc refleksje o formie poezji, przechodzimy do jej treści, ukrytej w alegoriach oraz jej powiązaniach ze sztuką (francuski symbolizm), dotykając także tematów okultyzmu i mistycyzmu, tak bliskich innemu wielkiemu artyście XIX wieku, Williamowi Blake'ow. Czytamy także o teatrze i mitologii celtyckiej – o wszystkim, co inspirowało poetę. A zarazem o wszystkim, co jest wyjątkowo i świadomie odległe od moich zainteresowań. Być może dlatego nie potrafię zachwycić się esejami Yeatsa.

Kolejny problem tkwi w tym, że eseje są hermetyczne. Dla czytelnika nieznającego poezji Yeatsa lektura esejów będzie pozbawiona punktu odniesienia, dostaje się bowiem kontekst do nieznanego podmiotu. Jest to także lektura wymagająca orientacji w tematach, które szczególnie interesowały noblistę – bez tego komentarze autora są albo niejasne, albo lektura pozostaje bezowocna. Eseje są dopełnieniem (nie wprowadzeniem do!) poezji Yeatsa.

Ostatni i najważniejszy problem z tą książką to pytanie, kto jest jej docelowym odbiorcą? Z jednej strony - kompetencje, jakich wymaga od czytelnika lektura esejów, wskazuje, że nim może być tylko miłośnik poezji Yeatsa. Ale czy prawdziwy miłośnik irlandzkiego poety nie czyta go w oryginale, mając świadomość, że nawet najlepszy przekład nie dorównuje pierwowzorowi? Znawca Yeatsa z pewnością już dawno przeczytał nie tylko wszystkie jego utwory poetyckie, ale też eseje – dzisiaj dostęp do nich nie jest utrudniony. Czy zatem ktoś jeszcze czeka na ten o wiele lat spóźniony przekład?

Kup książkę Eseje

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Eseje
Autor
Książka
Eseje
W.B. Yeats
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy