Recenzja książki: Kroniki Czasu Istnienia

Recenzuje: Danuta Awolusi

Kiedy mówimy o science fiction, zazwyczaj myślimy o technologii, cywilizacjach, odległych planetach. Andrzej Góral przypomina, że przyszłość – ta realna i ta wyobrażona – zawsze zaczyna się w człowieku. Dwa opowiadania ze zbioru Kroniki Czasu Istnienia to dwa bieguny jednego doświadczenia: emocjonalnej głębi i intelektualnej refleksji.

recenzja Kroniki Czasu Istnienia

Już od pierwszych stron widać, że to nie kolejna opowieść o technologii, androidach i imperiach. To podróż filozoficzna, w której fabuła staje się pretekstem do rozmowy o byciu – i nie-byciu. Autor snuje refleksję o naszym miejscu w kosmosie, stawia pytania bez jednoznacznych odpowiedzi: czy jako ludzkość wciąż mamy potencjał, by być czymś więcej niż trybikami w systemie? Czy możemy stanąć w jednym szeregu z bogami, czy raczej – jak sugeruje tytuł jednego z rozdziałów – jesteśmy tylko robakami dryfującymi w próżni?

Bardzo ważne w tych opowieściach są relacje między ludźmi a homorianami – przedstawicielami innej cywilizacji, z którą dzielimy przyszłość. I choć dzieli nas wszystko – genotyp, kultura, sposoby komunikacji – to właśnie różnice stają się pretekstem do rozmowy o tym, co uniwersalne. Miłość, władza, potrzeba bliskości, a także pogoń za doskonałością i zrozumieniem – to tematy, które powracają jak echo we wszystkich opowiadaniach. Autor z wyczuciem pokazuje, że nie jesteśmy tak wyjątkowi, jak lubimy o sobie myśleć. A może właśnie w tej zwyczajności kryje się nasza największa siła?

To, co ujęło mnie najmocniej, to język – poetycki, a jednocześnie surowy. Każde opowiadanie jest jak osobna scena – z pozoru niezależna, ale zbudowana na wspólnych fundamentach. Emocje bohaterów są bliskie i znajome. Czytelnik nie zostaje poprowadzony za rękę – musi sam odkryć sens ukryty między wersami. A kiedy już odkryje, trudno wrócić do rzeczywistości bez refleksji. To nie jest książka, którą się połyka. To książka, którą się przetrawia.

Otwierające książkę opowiadanie Lily zostaje z czytelnikiem na długo. Autor opowiada historię młodej kobiety na wózku, która opiekuje się umierającą matką. To nie tylko dramat choroby i odchodzenia, ale także portret kobiecej siły, dojrzewania, samotności i złożoności relacji. Wątki codziennej opieki paliatywnej splatają się tu z tematami tożsamości, adopcji, niepełnosprawności i miłości – tej spełnionej, niespełnionej, a czasem tragicznie urwanej. Lily to bohaterka ważna, ale też symboliczna. Inteligentna, ironiczna, emocjonalnie dojrzała, a jednocześnie boleśnie świadoma barier, jakie stawia jej ciało i społeczne postrzeganie inności.

Narracja tej historii pozostaje brutalnie prawdziwa – zarówno w opisach fizycznego cierpienia, jak i w emocjonalnych rozterkach. Autor nie boi się pokazać świata takim, jakim jest: niesprawiedliwym, pełnym uprzedzeń, ale też pełnym małych gestów, które mają ogromne znaczenie. Najbardziej poruszające są jednak te momenty, w których Lily konfrontuje się z własną przeszłością i odkrywa ukryte w niej tropy, prowadzące do pytania: kim naprawdę jestem? Zaraz po tej historii autor przenosi nas jednak w całkowicie inny klimat.

Koleje powiadanie Asystent Thoriana i trzy białe łabędzie to narracja intelektualna, refleksyjna i osadzona w estetyce hard SF. Autor tworzy obraz przyszłości, w której cywilizacje – zarówno ludzkie, jak i homoriańskie – stają przed próbą zrozumienia własnych ograniczeń. Zaskakuje język – precyzyjny, pełen odniesień do technologii, kultury, socjologii. To proza oparta na konfrontacji dwóch porządków: chłodnej, analitycznej obserwacji i burzliwej, pełnej sprzeczności kondycji ludzkiej. Z punktu widzenia czytelnika, który ceni nie tylko fabułę, ale też intelektualny wysiłek autora, to opowiadanie działa na wielu poziomach. Zmusza do myślenia: o przyszłości gatunku, o społecznych mechanizmach rozwoju, o tym, czym tak naprawdę jest postęp. Jest tu nuta ironii, ale i podziwu dla ludzkości – właśnie przez pryzmat jej chaotycznej, nieprzewidywalnej natury.

Myślę, że wszystkie opowiadania zawarte w Kronikach… zaskakują, dają do myślenia, są też przesiąknięte znaną nam symboliką. Dlatego każdy będzie je przeżywał inaczej!

Dla miłośników fantastyki szukających nowej jakości – Kroniki Czasu Istnienia będą jak powiew świeżego powietrza. Dla tych, którzy dotąd stronili od tego gatunku – mogą okazać się bliskie i świeże. Bo ta książka nie tyle opowiada o przyszłości, co stawia pytanie o teraźniejszość. O to, kim jesteśmy i dokąd naprawdę zmierzamy.

Tagi: fantastyka

Kup książkę Kroniki Czasu Istnienia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Kroniki Czasu Istnienia
Książka
Kroniki Czasu Istnienia
Andrzej Góral
Inne książki autora
Kroniki Czasu Ziemi
Andrzej Góral0
Okładka ksiązki - Kroniki Czasu Ziemi

W tajemniczych głębinach przeszłości naszej planety kryje się zapomniana historia, czekająca na to, by ujrzeć światło dzienne. ,,Kroniki Czasu Ziemi" to...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy