Recenzja książki: Pogrom 1907

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Wciąż stosunkowo mało znany jest przebieg wydarzeń składających się na rewolucję 1905 roku, której jednym z długofalowych skutków było odzyskanie przez Polskę niepodległości. Nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego ukazał się Pogrom 1907 – historyczna powieść o dramatycznych latach rewolucji w Królestwie Polskim.

Relacja w całości opiera się na faktach, a te są zatrważające. Rządy sprawowane były wówczas przez gubernatora Gieorgija Antonowicza Skałona, rosyjskiego generała, który – jako dowódca Warszawskiego Okręgu Wojskowego – nie dał o sobie zapomnieć (ochoczo korzystał z przyznanych mu nadzwyczajnych uprawnień policyjno-karnych,). To za jego przyczyną na każdym kroku szerzył się zakrojony na szeroką skalę terror, obfity rozlew krwi i zsyłki, więzienia były przepełnione, a kary śmierci wykonywano bez wyroku sądu (taką miał wizję tłumienia rozruchów na podległym mu obszarze). Nakreślona przez Wacława Holewińskiego atmosfera lęku i narodowych niepokojów doskonale oddaje przedstawione w lekturze nastroje, oczekiwania, plany i nadzieje na przyszłość – krótko mówiąc: atmosferę niespokojnego czasu rewolucji w Królestwie Polskim.

Pogrom 1907, jako finał trylogii o rewolucji 1905 roku, kreśląc sylwetki bohaterów (ich barwnie opisane dzieje wzbudzają szacunek), ukazuje ich zasługi, dowartościowując równocześnie zmagania wszystkich tych, którzy poświęcili wolność oraz życie w nierównej walce z bezwzględnymi władzami Imperium Rosyjskiego. Obok bohaterów (o różnych poglądach), których losy opisane zostały obszernie, pojawiają się i role epizodyczne (np. marszałek Józef Piłsudski, minister spraw zagranicznych Roman Dmowski): nikomu z nich jednak nie ujęto zasług, wszyscy zajmują honorowe miejsca w procesie odzyskania przez Polskę niepodległości. Na kartach powieści ukazane są patriotyzm, odwaga i samozaparcie; nie brakuje indywidualnej oraz zbiorowej odpowiedzialności; ważne jest głęboko zakorzenione poczucie honoru. Jest również miłość do Ojczyzny, tęsknota za wolnością, dążenie do odzyskania niepodległości.

Jako lektura historyczna, Pogrom 1907 pokazuje zależność teraźniejszości od przeszłości. Opowieść obfituje w daty, nazwiska, pseudonimy, stopnie, pełnione funkcje, nazwy organizacji, fragmenty korespondencji, intrygi polityczne, zagrywki rządzących, sposoby walki z zaborcą. Zanotowana na początku każdego rozdziału data umiejscawia opisywane wydarzenia w określonym przedziale czasowym, natomiast niewielkie czarno-białe ilustracje (spis zamieszczono na końcu książki) przyporządkowują wydarzeniom konkretne osoby oraz miejsca. Wiele wyjaśniają przypisy, natomiast refleksję wzbudza Lista straconych na stokach Cytadeli warszawskiej w okresie 1904-1909.

Publikacja Państwowego Instytutu Wydawniczego jest dla czytelnika wiele znaczącą lekcją historii, czasu będącego zaledwie wycinkiem z całości spraw ważnych, gdzie odegrane role bohaterów oraz zaistniałe zdarzenia pokazują doniosłość kwestii narodowych.

Kup książkę Pogrom 1907

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Pogrom 1907
Książka
Pogrom 1907
Wacław Holewiński
Inne książki autora
Pogrom. 1905
Wacław Holewiński0
Okładka ksiązki - Pogrom. 1905

Skandale i tajemnice rewolucyjnej Warszawy Maj 1905 roku. Warszawa staje się miejscem makabrycznych wydarzeń: mieszkańcy miasta dokonują brutalnego samosądu...

Dyfuzja i inne dramaty
Wacław Holewiński0
Okładka ksiązki - Dyfuzja i inne dramaty

Książka zawiera zbiór sztuk Wacława Holewińskiego:Tinta, Zazwyczaj śnimy w samotności, Znieczuleni, Dyfuzja....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Sekrety domu Bille
Agnieszka Janiszewska
Sekrety domu Bille
Morderstwo z malinką na deser
Monika B. Janowska
Morderstwo z malinką na deser
Witajcie w Chudegnatach
Katarzyna Wasilkowska
Witajcie w Chudegnatach
Déja vu
Jolanta Kosowska
 Déja vu
Freudowi na ratunek
Andrew Nagorski
Freudowi na ratunek
Do roboty!
Katarzyna Radziwiłł
Do roboty!
A wokół nas pomarańcze
Weronika Tomala
A wokół nas pomarańcze
Imperium
Conn Iggulden
Imperium
Meduzy nie mają uszu
Adle Rosenfeld
Meduzy nie mają uszu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy