Recenzja książki: Smakowita zielenina. Nietypowa książka kucharska dla dzieci

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Stan zdrowia w dużej mierze zależy od sposobu odżywiania. Co jeść a czego unikać? Smakowita zielenina nie jest zwyczajnym zestawieniem zgromadzonych przepisów, jest to Nietypowa książka kucharska dla dzieci, w której autorki – Marta Szloser (tekst) oraz Sylwia Tracz (ilustracje) – podkreślając wartości odżywcze roślin zielonych, uczą, jak dobrze skomponować składniki i odpowiednio potrawę doprawić.

Wszystko zaczęło się od rozkoszy. Zdrowej rozkoszy. Dokładniej mówiąc – od restauracji „Zdrowa Rozkosz”, która otwarta została naprzeciwko kamienicy dziesięcioletnich bliźniaków, Klary i Michała. Oczywiście oboje – jako niejadki – odmawiali skosztowania owych rozkosznie zdrowych potraw (nawet naczynia kuchenne w kolorze zielonym omijali szerokim łukiem). A w „Zdrowej Rozkoszy”, jak się szybko okazało, gotował ich ulubiony sąsiad, pan Albert, u którego nawet imiona kotów – Kolesław i Cezar – pochodziły od nazw najbardziej popularnych sałatek. Jak na podejście dzieci do sposobów odżywiana wpłynie przyjaźń z Albertem? Czy uda mu się przekonać niejadki do spróbowania zielonych potraw? No i dlaczego w „Zdrowej Rozkoszy” nie można zamówić oranżady? Bardzo szybko czytelnik nabierze przekonania, że Smakowita zielenina to nic innego, jak samo zdrowie na talerzu.

Każdy rozdział składa się z dwóch części: na białych kartkach ukazane zostało codzienne życie rodziny bliźniaków (im więcej czasu bohaterowie spędzali z panem Albertem, tym większą zwracali uwagę na to, co jedzą), granatowe natomiast kryją wiadomości wyjaśniające zasadność spożywania warzyw i owoców (z naciskiem położonym na ich zielone części), przebieg roślinnych procesów, przydatne nazwy, ważne informacje (alergie, zamienniki, produkty), eksperymenty łatwe do przeprowadzenia przez czytelnika, rady praktyczne, kuchenne triki, zabiegi kulinarne, ciekawostki (np. przy spożywaniu kaktusa nopal, którego Światowa Organizacja Zdrowia uznała za roślinę o wybitnych zdolnościach prozdrowotnych, koniecznie trzeba usunąć kolce), odniesienia do historii, teorie naukowe, pomysły, zielone rekordy, nowości (cóż to takiego jest ta „przepękla ogórkowata", w jaki sposób kapusta sitowata gromadzi w swoich liściach i łodygach złoto, a gorczyca srebro, no i jaka roślina zamienia ludzi w mumie).

Przewracając kolejne kartki, czytelnik dotrze do zielonych przepisów. Wiedza, jaką posiadł w pierwszej części książki, łatwo dostępne składniki oraz prostota wykonania zdrowych potraw zachęcą go do ich wykonania i wypróbowania. Bez problemu przygotuje więc chipsy z zieleniny, koktajl kiwi w przebraniu, ciastka z zielonego groszku oraz trufle z awokado. Posmakuje lodów szpinakowych, żelek z kiwi i bananów, dżemu z cukinii i jabłka czy słodkiego chlebka zielono-kakaowego. Ugotuje agrestowe lemoniadolove, usmaży pakorę (ulubiony fast food pana Alberta), przygotuje nadziewane cukiniowe łódeczki, a także masło pistacjowe, smoothie dla superdzieciaków oraz zielone kluski jaglane. Każdy przepis uzupełniony został o podstawowe dane, są więc: nazwa, składniki, sposób wykonania oraz zdjęcie gotowej potrawy. Wszystko utrzymano w zielonej tonacji. Dodatkowe atuty to: duży format, twarda okładka, kartki grubsze od przeciętnych, przejrzystość tekstu, jasność przekazu.

Publikacja Wydawnictwa Literówka skierowana została do dzieci z młodszych klas szkoły podstawowej: nie dość, że wiekiem dorównują bohaterom Nietypowej książki kucharskiej dla dzieci, to posiadane przez nich umiejętności pozwolą im (z pomocą rodziców) przygotować dania smaczne, zdrowe i… zielone.

Tagi: dla dzieci książka kucharska dla dzieci książka kucharska