Recenzja książki: Sues Dei

Recenzuje: Danuta Awolusi

Jakub Ćwiek to taki autor w prozie polskiej, po którego książki można sięgać w ciemno i zawsze mieć pewność, że to będzie bardzo dobry strzał. I tak się dzieje w przypadku sensacyjnej powieści Sues Dei, która czaruje mocną i szaloną fabułą. Od tego trudno się oderwać!

recenzja Sues Dei

Małe miasteczko na Podlasiu, Martwiejowice. Tu główną postacią jest ksiądz proboszcz, choć w samej powieści pojawia się aż trzech duchownych, bo są jeszcze wikary i ksiądz emeryt. Względny spokój miejscowości narusza pewien szokujący incydent. Grupa pielgrzymów, w wieku raczej podeszłym, zostaje napadnięta w autokarze. Dochodzi do brutalnego pobicia i kradzieży, część seniorów ląduje w szpitalu. Napad jest niezwykle zagadkowy, a w rozwikłanie sprawy angażuje się nie tylko sam proboszcz, ale także Rebeka, żona nieżyjącego policjanta, który był niegdyś legendą. Babka z tatuażami i ciętym językiem. Tak się składa, że jej matka jest jedną z ofiar…

Jakub Ćwiek ma już taki warsztat i tak wielkie doświadczenie, że potrafi wyśmienicie bawić się formą. Wie doskonale, gdzie docisnąć, a gdzie rozluźnić, zaś jego pomysły i kreacje bohaterów są niezwykle wyraziste. Tu nie ma miejsca na nudę, przestoje, jest za to fabuła – szalona, wartka, mogłoby się wydawać: jak w najlepszych serialach kryminalno-sensacyjnych Netflixa (ostatnio oglądałam Dżentelmenów Guy`a Ritchie`go i te tytuły nieco korespondują ze sobą stylistycznie). O tak, tu czuć ten filmowy sznyt, gdzie każda z postaci ma coś mocno charakterystycznego. Zresztą, w tej książce nie ma jednego głównego bohatera. Dzięki temu całość śledzi się z jeszcze większym zainteresowaniem, bo akcenty są rozłożone dosyć równo.

Pomysł na pewno czytelnika zaskoczy. Finał – nie zawiedzie. Są trupy, jest krew, kurz musi opaść. I choć akcja ma atmosferę, rzekłabym, międzynarodową, to jednak ileż tu polskich akcentów! Kler, Podlasie, wszechmocny proboszcz… A do tego coś, od czego aż się włos jeży na głowie, czyli śmiercionośne różańce, które istnieją naprawdę, ale nie są (niestety) klasyfikowane jako niebezpieczne narzędzie. Sprawdźcie w sieci, jak wygląda Różaniec Wojownika Maryi. Zaciekawieni? To dajcie się porwać, bo ja wsiąknęłam na dobre.

Jakub Ćwiek nawiązuje do popkultury (ksiądz jest kinomaniakiem!), nie brakuje poczucia humoru, ale też brutalności i zwrotów akcji. Jak to w małych społecznościach bywa, pojawiają się tajemnice, a mieszkańcy murem stoją za duchownymi. To też jest szalenie polskie: ksiądz niczym cesarz i dowódca. W ogóle to ciekawe, ale podczas lektury wspominałam moją rodzinną parafię na Śląsku. Nie, żeby była podobna, ale jednak postać proboszcza zawsze była owiana specyficznym szacunkiem i czcią. No po prostu to w ogóle nie dziwi!

Czytajcie, bo to rozrywka konkretna, świetnie wyważona, poruszająca sprawy ważne, ale też nieoczywista. Podczas lektury trybiki w mózgu będą pracować. A krótkie rozdziały sprawiają, że łatwo stracić poczucie czasu.

Tagi: kryminał

Kup książkę Sues Dei

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Sues Dei
Książka
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Inne książki autora
Wendy
Jakub Ćwiek0
Okładka ksiązki - Wendy

Po pięciu latach od ostatniej wizyty, siedemnastoletnia Majka ponownie zjawia się małym miasteczku na polsko- czeskim pograniczu, gdzie mieszka jej kuzyn...

Chłopcy
Jakub Ćwiek0
Okładka ksiązki - Chłopcy

Rykiem silników, hukiem wystrzałów oraz głośnym: BANGARANG! - tak zwiastują swoje przybycie Zagubieni Chłopcy, najbardziej niezwykły gang motocyklowy na...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Skazana na niepamięć
B. M. W. Sobol ;
Skazana na niepamięć
Nóż
Salman Rushdie
Nóż
Apaszka w kwiaty jabłoni
Anna Wojtkowska-Witala
Apaszka w kwiaty jabłoni
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy