Recenzja książki: Szwendarri 2

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Szwendający się po ulicach miasteczka wściekle żółty samochód ponownie w akcji. Wystarczy tylko przezwyciężyć jedną jedyną przeszkodę i Szwendarri znów będzie mógł mknąć przed siebie, jakby wiózł roześmianą rodzinkę w stronę słońca.

Ci, którzy spotkali już Szwendarriego w pierwszym tomie przygód sześcioletniej Majki i jej rodziny, zatytułowanym po prostu Szwendarri, doskonale wiedzą, że zawsze Szwendarri jeździł jak chciał, skręcał gdzie chciał i parkował, przed czym chciał. Aż tu nagle… czy rzeczywiście – zgodnie z przepowiednią dziarskiej staruszki Stefci Błyskawicy – wypalił się zawodowo? Jeżeli tak, to koniecznie trzeba znaleźć iskrę, która na powrót wznieci w nim chęć przygód. I to jak najszybciej, tak się przecież nie da żyć! Gdy już znalazł się specjalista od flamenco, wreszcie mogli wyruszyć. Choć, oczywiście, dotarli nie tam, gdzie zaplanowali, ale za to mieli okazję spotkać rycerza na gniadym rumaku, uwięzioną księżniczkę oraz prawie najprawdziwszego smoka. Gdy do tego jeszcze dojdą rewelacyjne opowieści sąsiada Gienka o znikającej nie wiadomo gdzie ani na jak długo chatce jak z bajki w samym środku niczego, oszołomienie zapewnione. Czy Ty, czytelniku, nie chciałbyś przeżyć tak fantastycznych przygód?

W drugim tomie cyklu Wydawnictwa Labreto opisane zostały równie zabawne – jak w tomie pierwszym – przygody ze Szwendarrim w roli głównej. Mknący przed siebie wściekle żółty Szwendarri zawozi czytelnika w sam środek osobliwych wydarzeń: wizyta u wróżbitki Eleonory i przeprowadzany przez nią profesjonalny proces przepowiadania przyszłości, odpadająca ze starych bułek pleśń, szuflowane, najlepsze z najlepszych, okazy ziemniaków do motocyklowych przyczep motocyklistów zrzeszonych w Kole Motocyklistów Wiejskich, lukratywny knedlowy biznes w Lucynówce, placek z koncertowych wiśni oraz zajęcia z kociej jogi – wszystko to warte jest nie tylko uwagi, ale przede wszystkim przeżycia. Na początku książki zamieszczono zabawne biogramy bohaterów, na końcu rozdziałów – Przygodownik z najciekawszymi, łatwymi do zrealizowania pomysłami oraz notki Wiedzy od kilometra i ciut – ciut wraz z ciekawostkami o rycerzach, ziemniakach, wiśniach, kotach oraz ekspresyjnej sztuce flamenco. W fabułę opowiedzianej przez Patrycję Południkiewicz–Kędzior historii wplecione zostały prawdy warte zapamiętania: wewnętrzne piękno człowieka poznaje się po jego czynach, miłe słowo i przyjazny gest są w stanie zapoczątkować lawinę dobra, dlatego warto wkładać serce w to, co się robi. Tekst uzupełniają kolorowe ilustracje autorstwa Huberta Grajczaka, natomiast przedstawiony na okładce tytułowy Szwendarri z roześmianą rodzinką pośrodku to obrazek wart skupienia wzroku.

Ponieważ w Szwendarrim 2 dzieje się dużo, szybko oraz ciekawie, warto dołączyć do rodziny Majki i przeżyć wspaniałą przygodę.

Tagi: Proza (w tym literatura faktu) dla dzieci i młodzieży Beletrystyka dla dzieci i młodzieży Literatura sensacyjna i przygodowa dla dzieci i młodzieży Dzieci od ok. 6 lat

Kup książkę Szwendarri 2

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Szwendarri 2
Książka
Szwendarri 2
Patrycja Południkiewicz-Kędzior
Inne książki autora
Szwendarri
Patrycja Południkiewicz-Kędzior0
Okładka ksiązki - Szwendarri

Wsiadaj! Mkniemy ku przygodzie. W nieco odjechanym, ale jakże magicznym stylu! Gdy do rodziny Majki trafia żółte auto, pieszczotliwie nazywane Szwendarrim...

Mamy chwile
Patrycja Południkiewicz-Kędzior0
Okładka ksiązki - Mamy chwile

Mały Stefcio ma cztery lata, włosy w kolorze jasnej czekolady i najlepszą mamę na świecie. Czułą, wrażliwą, uważną na potrzeby synka i swoje własne. Oto...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy