Nowa ekranizacja książki Stephena Kinga nie trafi do kin!

Niedawno miłośnikami twórczości Stephena Kinga wstrząsnęła wieść o tym, że firma Warner Bros. Discovery może skasować nakręcony już film na podstawie powieści Miasteczko Salem, żeby zyskać na odpisach podatkowych związanych z poniesionymi w wyniki realizacji filmu stratami. Na szczęście okazało się, że nie trzeba się martwić. Film wprawdzie nie trafi do kin, ale będzie można go obejrzeć na dostępnej również w Polsce platformie MAX (obecnie: HBO MAX). Na razie nie znamy jednak daty premiery.

^{Stephen King na planie serialu Pod kopułą}

Film Salem's Lot (po polsku Miasteczko Salem został nakręcony już prawie 3 lata temu. W listopadzie 2021 roku zakończono zdjęcia, kilka miesięcy później dokonano dokrętek i premiera filmu miała mieć miejsce we wrześniu 2022 roku. Niestety, dokonano zmiany daty premiery - najpierw na kwiecień ubiegłego roku. Wtedy jednak w kinach pojawiła się kolejna odsłona serii Martwe zło, zatytułowana Przebudzenie, a Miasteczko Salem zniknęło z kalendarza premier. Budziło to obawy, że film zostanie skasowany. W Stanach Zjednoczonych coraz częściej zdarza się, że w obliczu kiepskich wyników pokazów testowych lub niewiary producentów w sukces filmy i seriale są kasowane. Studio poniesione wydatki na produkcję odpisuje od podatku, dzięki czemu czasem może osiągnąć większe zyski, niż wypuszczając do kin film, który obejrzy niewiele osób.

Czytaj również: „Lost Friends 2” – finałowa część cyklu „Friends” autorstwa Aleksandry Negrońskiej

Tym razem jednak tak się nie stanie. Firma dystrybucyjna New Line zapowiedziała, że Miasteczko Salem w 2024 roku zadebiutuje bezpośrednio na platformie MAX (w Polsce funkcjonującej pod nazwą HBO MAX). Nie podano jednak szczegółowej daty premiery.

Miasteczko Salem to druga wydana przez Stephena Kinga po Carrie. Opowiada ona historia Bena Mearsa, który przed laty planował dokonać kradzieży w opuszczonym domu, uznawanym za nawiedzony. Zobaczył tam coś, co nawet po wielu latach powraca do niego w koszmarach sennych. Teraz Mears, dorosły już pisarz, wraca do rodzinnego miasteczka, szukając pomysłu na nową powieść. Dowiaduje się, że Salem wstrząsane jest atakami wampira i postanawia stanąć czoło złu.

Tradycyjnie już Stephen King znakomicie portretuje niewielkie miasteczko i jego mieszkańców, a siłą powieści jest niesamowita, pełna niepokoju i grozy atmosfera. Czy udało się ją odtworzyć twórcom filmowym? Przekonamy się jeszcze w tym roku.

Przeczytaj także:

Synowie Gabriela Garcíi Márqueza zdradzili ojca? Książka noblisty opublikowana pośmiertnie bez jego zgody

• Urszula Honek nominowana do Międzynarodowej Nagrody Bookera 2024!
• Najpopularniejsze książki lutego 2024. Znamy bestsellery księgarń miesiąca
• W Warszawie powstaje Kawiarnia pod Pełnym Księżycem z japońskiej powieści!
• "Paderborn" - nowa książka Remigiusza Mroza. To spin-off cyklu o Joannie Chyłce i kontynuacja „Langera"

Za reżyserię Miasteczka Salem odpowiada Gary Dauberman, jeden ze scenarzystów filmów To oraz To. Rozdział 2 na podstawie książki Stephena Kinga, współtwórca filmów z serii Annabelle. W filmie wystąpili Lewis Pullman (Top Gun: Maverick, Lekcje chemii na podstawie książki Bonnie Garmus) oraz Makenzie Leigh, Bill Camp i Alfre Woodard.

Co ciekawe, nie jest to pierwsza ekranizacja Miasteczka Salem Stephena Kinga. Pierwszy film zrealizowano jeszcze w 1979 roku. W 2004 roku pojawił się serial inspirowany książką. Później przemontowano go i stworzono pełnometrażowy film, wyświetlany na rynkach europejskich. Jest znacznie skrócony i okrojony w stosunku do powieści, ma również zmienione zakończenie.

Przypomnijmy, że na Netflixie obejrzeć można film Telefon pana Harrigana na podstawie opowiadania Stephena Kinga. Wkrótce powstać ma ekranizacja opowiadania The Monkey ze zbioru Szkieletowa załoga, a także serial Welcome to Derry, czyli prequel filmów z serii To.