"Gdzie absurd przekracza wszelkie granice, pozostaje już tylko spokój".
Śluby i wesela nie są dla nowożeńców. Większość par najchętniej zrobiłaby to po cichu (...), wypowiedziała kilka słów, a potem pojechała na wakacje. Śluby to obrzędy przejścia, obrzędy dla społeczności.
" - Tak, panie komisarzu Sopel, nie poddam się. A... a jeżeli się pomylę... i przeze mnie, przez mój błąd zbankrutuje jakaś firma? Niewinny człowiek straci majątek swojego życia?- Wszyscy się mylą. Sędziowie i lekarze również. Mówi się nawet, że każdy lekarz ma swój cmentarzyk. Dla nas pomyła powinna być tylko motywacją do jeszcze dokładniejszej kontroli podatnika. Jeżeli popełniamy błędy, to nie jest nasza wina. To znaczy, że w dokumentacji było coś spieprzone. Zaszuszwolone! W każdym razie nawet jeżeli popełnimy pomyłkę, to i tak nic nam nie grozi."