Chory ma nie jeść, żeby zagłodzić nowotwór. Można zagłodzić nowotwór, ale przy okazji także pacjenta, więc jest to dieta skuteczna.
Tak naprawdę stałem się popularny przez tego glejaka i... okej, godzę się na to. Jestem ekshibicjonistą, bo cały czas o tym glejaku opowiadam, co tak naprawdę nie jest specjalnie fajne.
Na nowotwór ojciec Grubego umierał siedem lat. A oprócz umierania zajmował się już tylko pędzeniem i spożywaniem bimbru.
Chory ma nie jeść, żeby zagłodzić nowotwór. Można zagłodzić nowotwór, ale przy okazji także pacjenta, więc jest to dieta skuteczna.
Książka: A człowieka widzi?
Tagi: choroba, chory, nowotwór, terapia