Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2012-09-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 288
Łatwo oceniać, łatwo ranić, chcąc chronić bliskie osoby. Łatwo pielęgnować żal. A potem jest już za późno. Przekonuje się o tym Joanna, otrzymując spadek po nielubianej ciotce. Mierząc się z przeszłością, reorganizując teraźniejszość i weryfikując opinie nt. różnych osób, własnych zachowań i relacji międzyludzkich.
Trzeba przyznać, iż Autorka zafundowała nam spotkanie z bohaterami prezentującymi różne postawy życiowe, takimi, z którymi chcielibyśmy się spotkać oraz takimi, które nie budzą przyjaznych uczuć. Ciekawie ponakładała 3 płaszczyzny czasowe. I "usłyszała", co myśli tytułowy kot.
Zachęcił mnie do przeczytania tytuł (z kotem),a ja bardzo lubię koty i staram się czytać różne książkami z kotami; i nie zawiodłam się, czyta się rewelacyjnie, chociaż nie jest to tylko lekka historyjka o miłości. A dodatkowym atutem tej książki są monologi kota - zastanawiam się, co mój kot mógłby naopowiadać, z pewnością nie mniej ciekawie.
Zachęcam do czytania.
Joasia Poraj otrzymuje spadek po córce Wandzie.Musi wrócić do małego miasteczka z którego uciekła po tragicznych wydarzeniach.Okazuje się jednak,że oprócz mieszkania odziedziczyła wścibską sąsiadkę Lucynkę,przystojnego notariusza Szymona,a także bardzo nieśmiałego kota i garść rodzinnych tajemnic...
Zamierz przejąć spadek jak najszybciej i wrucić do swojego życia w Warszawie i do swojego chłopaka Łukasza. Jednak wszystko potoczy się trochę inaczej niż planowała.Znajdzie też prawdziwą przyjaźń w osobie Doroty.
Dorota czeka na prezent od losu - coś, co pocieszyłoby ją po rozstaniu z chłopakiem i wniosło trochę koloru do szarej codzienności. Życzenia zostaną...
Spokojne miasteczko, szanowana trzypokoleniowa rodzina. Wszystko wygląda jak z obrazka - do czasu aż Ludmiła znajduje ciało Andrzeja Musiała. Wie, że...