Magnus jest w odwiedzinach u swojej kuzynki Annabeth, a tymczasem jego przyjaciele wpadają w najrozmaitsze, niekiedy wręcz śmierdzące kłopoty, próbując poradzić sobie z przygłupimi olbrzymami, morderczymi stworzeniami i bogami wsadzającymi nos w nieswoje sprawy. Czy uda im się odwlec Ragnarök przynajmniej do powrotu Magnusa?
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 2018-10-17
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 176
Tytuł oryginału: 9 From the Nine Worlds
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Duda-Gryc Marta
Ilustracje:James Firnhaber, Jim Madsen, Yori Elita Narpati
Jak to dodatek - za mało czegokolwiek i rwano szarpana konstrukcja. W sumie u Riordana wypada to jeszcze gorzej, bo w sumie dostajemy tylko trochę slapsticku i humor kuposikowy o pierdach Thora... Nieszczególne, acz jako dodatek do serii dla młodszych czytelników może być fajne.
Lepsze niż Hotel Walhalla, ale też szału nie było. Bardziej jako ciekawostka i mini dopowiedzenie niż coś do poczytania. Thor biegajacy po 9 światach i wplatający się w te mini fabułki wygrywa... :P
Co wiecie o mitologii nordyckiej? Moja znajomość ograniczała się do wiedzy z filmów o Thorze (<3) i pierwszej części przygód Magnusa Chase'a. Wiedziałam, że jest dziewięć światów i prawie każdy kończy się „heim”. Jednak wiem już trochę więcej dzięki niezawodnemu Rickowi Riordanowi, który kolejny raz zabiera nas na przygodę w swojej najnowszej książce „9 z dziewięciu światów”.
Pierwsze, na co zwrócę uwagę to przepiękne wydanie. Cudna okładka, twarda oprawa, wstawki z kolorowymi rysunkami... Aż chce się szybciej czytać! A to nie jest trudne, bo książka jest naprawdę ciekawa. Jest podzielona na dziewięć rozdziałów (a raczej opowiadań), z czego każdy ma miejsce w innym ze światów. Dodatkowo poszczególne opowiadanie jest opowiedziane z perspektywy innej postaci znanej z poprzedniej części. Tak więc dowiadujemy się, co jak Mallory nauczyła smoka obrzucać innych obelgami, z jakiego powodu Halfborn odwiedził Wanaheim czy jak Alex uratował Amira przed specyficznymi spodniami. A wszystko to połączone biegającym, puszczającym bąki Thorem.
Całą książkę przez swoją niedużą objętość można przeczytać w jeden długi jesienny wieczór (ja przeczytałam w dwa, bo podczas pierwszego zasnęłam, ale to nie książka mnie utulała do snu!). Na ogół nie czytam opowiadań, ale muszę Wam powiedzieć, że te z „9 z dziewięciu światów” są bardzo dobre. Wszystkie z nich tworzą jedną, spójną całość, ale można też czytać w innej kolejności niż ta zasugerowana w książce. Każde z nich jest ciekawe, pełne sarkazmu i humoru specyficznego dla Ricka Riordana. Jego lekki styl sprawiał, że strony same się przewracały. Autor chyba umie opowiedzieć dosłownie każdą historię w zabawny sposób.
Całość stanowi świetną całość. Jest to idealny dodatek do serii o Magnusie Chase. Dodatkowo można czytać bez znajomości dwóch ostatnich tomów, ponieważ nie pojawia się znaczące spoilery z tych części. Dla fanów autora jest to pozycja obowiązkowa, a innym osobom polecam koniecznie się zapoznać z twórczością pisarza.
Przewodnik po świecie herosów to książka, wobec której półbogowie nie mogą przejść obojętnie! Ten ilustrowany przewodnik jest uzupełnieniem bestsellerowej...
Kiedy Percy Jackson dostaje od swojego najlepszego kumpla Grovera pilną wiadomość z prośbą o pomoc, natychmiast przygotowuje się do walki. Przyjaciele...
Przeczytane:2024-05-07, Przeczytałam, 52 książki 2024,
Świetna, można poznać jeszcze więcej historii ze świata Magnusa Chase'a, co trochę rekompensuje brak następnych części.