Okładka książki - Anihilacja

Anihilacja


Ocena: 4.89 (9 głosów)

Straszna i fascynująca - Stephen King

Przerażająca powieść grozy, której fabuła rozgrywa się w niedalekiej przyszłości. Wywraca umysł do góry nogami - Sara Sklaroff, ,,The Washington Post"

Zmroziła mnie do szpiku kości - Julie Bosman, ,,The New York Times"

 

RZĄD STRZEŻE DOSTĘPU DO STREFY X.

Strefa X jest jak nowotwór, który powoli zajmuje całą planetę.

Każda z wysłanych do niej jedenastu wypraw badawczych kończyła się śmiercią albo szaleństwem jej uczestników.

Dwunasta ma być inna.

Do Strefy X docierają cztery kobiety. Obserwują, jak postapokaliptyczny pejzaż wchłania wszystko, co żyje. Roślinność wdziera się do opuszczonych domów. Organizmy mutują i krzyżują się ze sobą, powołując do życia nowe, nieznane dotąd formy.

Najbardziej tajemnicza okazuje się wieża, która zamiast piąć się do góry, ciągnie się w dół. Podziemne schody wabią badaczki coraz głębiej - tam, gdzie serce wieży zaczyna pulsować, a na ścianach pojawiają się fosforyzujące, tętniące dźwiękiem słowa.

Czy uda się wyjaśnić ich znaczenie, zanim Strefa X pochłonie wszystko?

Co jest tutaj prawdą, a co tylko halucynacją?

 

Akcja toczy się błyskawicznie i zawiera wszystkie najlepsze tropy: zanieczyszczenie biologiczne, osobliwe stworzenia, tajemnicze śmierci, ale to właśnie towarzyszący lekturze pełen napięcia lęk pozostał ze mną najdłużej - Justin Alvarez, ,,The Paris Review"

VanderMeer stworzył opowieść science fiction o unicestwieniu świata bardzo podobnego do naszego - John Domini, ,,Miami Herald"

Informacje dodatkowe o Anihilacja:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2025-03-26
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788324090518
Liczba stron: 232

Tagi: Proza literacka

więcej

Kup książkę Anihilacja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Anihilacja - opinie o książce

Zgłosiła się na ochotnika, bo jej zainteresowania zawodowe i wrodzona chęć odkrywania były silniejsze niż strach przez niebezpieczeństwem. Teraz Nasza biolożka musi funkcjonować w zupełnie nieznanym środowisku. O tym, czy przetrwa i jak poradzi sobie w miejscu cichym, odludnym i pełnym niespotykanych organizmów żywych przekonacie się w „Anihilacji” autorstwa Jeffa VanderMeera, czyli w pierwszym tomie cyklu „SOUTHERN REACH”, z oferty @znakjednymslowem, w przekładzie Anny Gralak.

Po raz pierwszy wkroczyłam do Strefy X i przepadłam. To miejsce intryguje, pobudza zmysły, pochłania na dobre. Sprawia, że sami pragniemy eksplorować przestrzeń, którą penetrowało już przed Nami wiele ekspedycji i nie zważamy na konsekwencje Naszych odkryć, a mogą okazać się one nieodwracalnymi.

Znakomity koncept kobiecej ekspedycji złożonej ze specjalistek w różnych dziedzinach nauki, które mają zebrać dane na temat badanego obszaru trąci realizmem, ale sposób ich funkcjonowania na obszarze Strefy X nie pozostawia złudzeń. Ta wyprawa to wojna - z samym sobą, z towarzyszami i z tym, co nieznane w penetrowanej przestrzeni. Tyle, że wróg przybiera coraz to inną formę.

Równie interesujący wydaje się być wątek relacji damsko-męskiej. Choć poznajemy ją jedynie z kobiecej perspektywy i za sprawą dziennika prowadzonego przez mężczyznę, okazuje się ona znacznie głębsza niż mogłoby się wydawać. Im dłużej rekonstruujemy ten związek, tym mniej o nim wiemy i więcej pytań pojawia się w czytelniczej głowie. Być może odpowiedzi na nie znajdziemy w kolejnych tomach tej serii.

„Anihilacja” jest świetna i rozbudza czytelniczy apetyt. Dobrze, że w zanadrzu mam kolejne tomy tej serii i nie muszę na długo rozstawać się ze Strefą X. A Was zachęcam do tego, byście przekroczyli swoje granice pojmowania rzeczywistości i spojrzeli na wizję świata, w którym do głosu dochodzi natura, a nie - pozbawieni szans w starciu z nią - ludzie.

W tej powieści jest wszystko, czego dusza fana science-fiction zapragnie. Chcecie więcej? Zbierzcie całą tetralogię „SOUTHERN REACH”!

Link do opinii
Avatar użytkownika - olgamajerska
olgamajerska
Przeczytane:2025-04-01, Ocena: 5, Przeczytałam,

tam zapach wilgoci się unosił 

rośliny drżały, głęboko oddychały

tam twór lepki na nich mrok przenosił 

a one z przerażeniem zawodzenia słuchały

 

wszystko było wyobrażeniem

było namiastką ciemności 

wszystko było zapomnieniem 

ta jasność nie miała litości

 

to świat inny, tak bardzo odległy 

w nim cisza, piękno i strach 

i ten głos smutny, tak rozległy 

w nim dusza, w pozornych dniach

 

słowa pełzały, mieniły się, drapały 

powstałe z lepkości, z gęstości 

one w jasność i ciemność wpadały 

iskrzyły się tak pięknie w ciemności

 

w głąb ziemi wieża się wznosi 

w niej serce bijące i maleńki las 

a w duszy tęsknota się unosi 

za mężem, którego zabrał jej czas

 

To istnieje. Żyje. Oddycha. Mieni się. 

Strefa X jest jak prawda i nieprawda. 

Jak zagubienie i odnalezienie. 

Jak pozorność w rzeczywistości. 

Tutaj może wszystko być niczym. 

I nic może znaczyć najwięcej. 

Tutaj lepi się wszystko i oplata.

Umysł gubi się, a dusza odczuwa najmocniej. 

Coś wyje i donośnym echem skamle. 

Rozpada się na cząstki, oczy ma przeraźliwe. 

Tutaj została tęsknota, śmierć i anihilacja.

 

Ta książka to trochę dziennik. Spowiedź biolożki, która wzięła udział w ekspedycji do dziwnego miejsca. Strefy, która przeraża. Czuć tutaj grozę, namacalny jej dotyk. Szepcze ona. Unosi się głębokim, drżącym klimatem. Czuć też piękno prozy. Wchłania się ta opowieść w skórę. Na niej zostawia dreszcze. W niej zostawia niepokój. A duszę nasyca poruszeniem. Tęsknotą za utraconym mężem. I nadzieją, że jego oczy tu są. 

 

Pierwszy raz sięgnęłam po książkę z gatunku new weird. Wyczuwam w niej jednak więcej z grozy, thrillera i literatury pięknej aniżeli z sci-fi. To było głębokie, mocne i niebywałe doświadczenie, płynąć po tej książce. Doznawać tak wielu różnych emocji. Skrajnych. Mielących umysł. Wywracających odczuwanie na wszystkie strony. Jestem zachwycona. I wypatruję kolejnego tomu. Nie polecam każdemu. Ta książka jest specyficzna. Inna. Wymagająca. Ale niebywała.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Agnieszka_Sz
Agnieszka_Sz
Przeczytane:2025-04-30, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam książkę,

,,Anihilacja" Jeff VanderMeer

 

Przyznam, że ta książka była dla mnie przeżyciem niepodobnym do żadnego innego. Zostałam kompletnie zaskoczona, bo dostałam coś bardziej niepokojącego i hipnotyzującego niż się spodziewałam.

 

Od pierwszych stron mnie wciągnęła - weszłam z czterema kobietami, naukowczyniami bez imion (ach te feminatywy), do owianej tajemnicą Strefy X. Narrację prowadziła biolożka, a jej chłodny, naukowy punkt widzenia kontrastował z tym, co działo się wokół: z pulsującą życiem przyrodą, tajemniczymi organizmami i hipnotyczną ,,wieżą-tunelem", która ciągnęła się w dół, jakby chciała wchłonąć każdy pojawiający się w jej wnętrzu organizm.

 

Były dwa miejsca w tej Strefie, które przyciągały - i to nie tylko bohaterki - mnie również. Wieża pełna fosforyzujących napisów i latarnia morska będąca świadkiem masakry wszystkich ekspedycji, które przekroczyły granicę Strefy X.

 

Z pewnością autor igrał z moją wyobraźnią. Tu nie można było ufać ani oczom bohaterek, ani własnemu osądowi. Hipnoza, mutacje, zacieranie granic między człowiekiem a naturą - to wszystko budowało aurę halucynacyjnego koszmaru. Był taki moment (gdy biolożka weszła w "koszmar wieży"), kiedy pomyślałam że to już nie na moją wyobraźnię - czułam się przytłoczona, zagubiona, jakbym się czegoś naćpała, i nawet miałam ochotę odłożyć książkę, ale jednocześnie nie mogłam przestać czytać.

 

Dla mnie było to niesamowite doświadczenie, a dla mojej wyobraźni totalne wyzwanie. Jeśli jesteście realistami twardo stąpającymi po ziemi, lubicie proste rozwiązania, gdy na końcu wszystkie wątki zgrabnie się łączą, to nie jest to książka dla Was. To opowieść o utracie kontroli, o konfrontacji z czymś, co wymyka się ludzkim kategoriom, o alienacji, o tym, jak człowiek oddziela się od innych i od samego siebie. Teraz czekam z niecierpliwością na kolejny tom.

Link do opinii

Witajcie moi kochani

 

Lubicie książki science fiction?

Dziś chciałabym zaprezentować Wam bardzo oryginalną historię.

 

Tytuł: Anihilacja

Cykl: Southern Reach Tom 1

Autor: Jeff VanderMeer

Wydawnictwo: Znak JednymSłowem

 

Bardzo dziękuję Wydawnictwu za egzemplarz książki.

Współpraca reklamowa #współpracareklamowa #współpracabarterowa #współpracarecenzencka 

 

Historia opowiada o czterech kobietach, które wyruszają w ekspedycję badawczą do Strefy X. Ich głównym zadaniem jest zbadanie danego terenu oraz występującego na nim świata roślin oraz zwierząt. Populacja ludzka tam nie występuję. Z pozoru nieskomplikowana wyprawa przeradza się jednak w bardzo zaskakującą oraz niebezpieczną podróż. Na jaw wychodzą sekrety rządu oraz prawda o danym miejscu. Okazuje się, że w Strefie X nic nie jest oczywiste i nie wiadomo co konkretnie jest prawdziwe, a co jest tylko wytworem wyobraźni.

 

To była naprawdę dziwna, a zarazem interesująca historia.

Fabuła była teoretycznie bardzo prosta. Opowiada o czterech kobietach, a konkretnie o biolożce, antropolożce, geodetce oraz psycholożce, które razem wyruszyły na wyprawę do Strefy X, w celu jej zbadania. Z kolei Stefa X to odrębny ekosystem funkcjonujący na Ziemi, do którego wstęp mają tylko nieliczni i kontrolowany jest przez rząd.

 

Cała wyprawa opisana oraz przedstawiona została oczami biolożki, która również opowiada o swoim życiu prywatnym.

 

I w tym momencie stwierdziłam, iż teoretycznie fabuła była bardzo prosta. Wprost przedstawia przebieg ekspedycji badawczej. Jednak tego co kobiety zastały na miejscu nie mogę określić jako coś prostego. Wręcz przeciwnie to co zastały w Strefie X jest dla mnie zaskakujące, niepojęte, niewytłumaczalne, a przede wszystkim pytanie czy jest realne? I od początku lektury nurtowało mnie również pytanie jak doszło do powstania tejże strefy? 

 

Ciekawy wątkiem było odnalezienie tunelu, bądź jak nazwała go biolożka, wieży. Jednak nie normalnej, która wznosi się do góry, ale w dół. W tej kwestii miałam ogrom pytań, ale naturalnie nie na wszystkie dostałam odpowiedź. Mimo tego mogę powiedzieć, iż w wieży znajdowały się tajemnicze napisy, które ciągle się rozwijały. Tak jakby ktoś, lub coś, dopisywał coraz to nowe wersy. I to również wzbudziło moje zainteresowanie. Oczywiście na samym odkryciu wieży się nie skończyło. Los kobiet potoczył się bardzo rozmaicie. Mimo napotkanych trudności kontynuowały swą misję, ale z różnym skutkiem. Lecz systematycznie badając dany teren i odkrywając prawdę.

 

Już po przeczytaniu książki stwierdzam, iż jestem pod jej ogromnym wrażeniem. Ponieważ sama historia okazała się dla mnie teoretycznie prosta, bo przecież to tylko przebieg ekspedycji. Więc początkowo obawiałam się, że nic specjalnego nie będzie się działo. Jednakże im głębiej zanurzałam się w Strefie X tym bardziej wątpiłam w prawdziwość i realność zdarzeń. Dlaczego? Sama tego nie wiem, ponieważ wbrew pozorom nie wydarzyło się nic co mogłoby poprzeć moje wątpliwości. Lecz właśnie takie miałam odczucie. To tak jakbym sama znalazła się w Strefie X i zamieszałaby mi ona w głowie. Szczerze to sama jestem zaskoczona jak bardzo ta historia na mnie wpłynęła i wprowadziła wiele wątpliwości do mego umysłu oraz dezinformację. Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Pozostawiła mnie z ogromem pytań, na które nie znalazłam odpowiedzi.

 

Reasumując ,,Anihilacja" to z jednej strony bardzo prosta historia o ekspedycji badawczej, a z drugiej bardzo tajemnicza oraz skomplikowana. Podczas lektury miałam wiele pytań dotyczących Strefy X. Nie na wszystkie znalazłam odpowiedź, ale mam nadzieję, że w kolejnych częściach jej funkcjonowanie stanie się bardziej przejrzyste i mniej tajemnicze. Sama lektura wymaga od czytelnika pełnego skupienia. Wbrew pozorom nie jest to łatwa powieść. Lecz zapewniam, że godna przeczytania. To taka historia, która zostaje z czytelnikiem jeszcze przez bardzo długi czas. Nie daje o sobie zapomnieć.

 

Serdecznie polecam, strona.394

Link do opinii

"Anihilacja"

 

"Udawanie często prowadzi do stania się niezłą kopią tego, co naśladujesz, nawet jeśli kopia jest niezła tylko z daleka."

 

[współpraca reklamowa z @znakjednymslowem]

 

Ta książka zadała mi pytanie: Czy samotność jest trująca?

 

W płaczliwym skowycie.

W samotnych dźwiękach.

Śmierć mająca swoje drugie ja.

 

A wystarczyło tylko dostrzec to, co wydawało się niemożliwe.

 

W wyobrażeniu.

W fascynacji.

W marzeniach.

 

Niepozorne pragnienia.

 

Cztery kobiety. Misja na Strefę X. Badania... i pejzaż nieoczekiwanych zdarzeń.

 

Nie wiem, co takiego miała w sobie ta książka.

 

Może coś mglistego.

Może coś ledwie muskającego?

 

Ale jestem zaledwie kilka dni po lekturze, a ja nie mogę przestać o niej myśleć. I nawet nie wiem, co myśleć, bo ta książka była... inna? Dziwna? Specyficzna? Taka niespokojna i na swój sposób okrutnie piękna?

 

Dusząca się w sekretach,

Kłębiąca się w tajemnicach.

 

Cicho oddychała,

z niesionym biciem serca.

 

I to pragnienie - wejść tam, do środka tej historii, mimo chwilowego przerażenia.

Spotkać się z tym wszystkim. Zmierzyć się.

I mimo kłębiącego się strachu, zabawić się w badacza.

Zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi.

 

Bo...

 

Ta podróż nie ma końca.

Ta podróż nie daje odpowiedzi.

 

Z podejrzliwością.

Z wątpliwościami.

Bez wzajemnych informacji.

 

W poszukiwaniu celu.

 

Styl autora ma w sobie coś, co urzeka już od pierwszych słów. Nie wiem, w jaki sposób Jeff napisał tę książkę, ale jego wyobraźnia, samo stworzenie przez niego tak barwnego i zarazem tak niespokojnego świata... Sprawiło, że mój mózg znalazł się na ścianie i do dnia dzisiejszego nie chce się z niego odczepić. I może to nic takiego. Ale samo to, jak to wszystko wpłynęło na moją psychikę... było czymś niesamowitym. Czułam się, jakbym naprawdę tam była. Jakbym była częścią tej historii.

 

Jeśli chodzi o fabułę - nie powiem Wam nic. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, a zresztą... wszystko i tak znajdziecie między wersami tej recenzji. Chociaż ona pewnie też nic nie mówi. Ale wiecie co? Ja sama nic nie wiem. Dla mózgowego spokoju proponuję nie czytać opisu.

 

Jedno jest pewne.

Ta książka jest niejasna.

 

Wiem, że nic nie wiem. Ale wiem na pewno, że muszę przeczytać ten tom jeszcze raz.

Wiem, że wtedy na pewne sprawy - a może i na niektóre postacie - spojrzę zupełnie inaczej.

I wiem też, że potrzebuję drugiego tomu natychmiast.

 

"Anihilacja" to książka, która hipnotyzuje, więzi, wymaga odwagi i wabi do środka.

 

A wyobraźnia? Tylko czeka na moment aż ją nakarmisz.

 

Proszę, czytajcie!

 

"Śmierci pewnego rodzaju nie należy przeżywać po raz drugi, niektóre więzi są tak silne, że gdy zostają zerwane, słyszysz, jak w twoim wnętrzu rozlega się trzask."






Link do opinii
Avatar użytkownika - Lew_i_ksiazki
Lew_i_ksiazki
Przeczytane:2025-04-09, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2025,

Surrealistyczny obraz Strefy X, która tworzy i przekształca wszystko w swoim obrębie. Wszyscy, którzy się z nią zetknęli nie są już tacy sami, a ogromna wieża znajdująca się w środku tej strefy i skierowana w głąb ziemi, skrywa w sobie wiele tajemnic. To nie jest typowy horror, bardziej thriller trzymający w napiciu i niepokoju. Książka zostawia nas z niedosytem i czekam na kolejne części 

Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2025-03-31, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2025,

To, że książka była dziwna, to nic odkrywczego - wszyscy to wiedzą. Ale ku mojemu zaskoczeniu mimo, że to z pewnością była reprezentantka weird fiction, którego bardzo nie lubię, czytało mi się to znakomicie. Mroczny klimat, totalny chaos i niezrozumienie prezentowanego świata, irracjonalne zachowanie bohaterek - to wszystko naprawdę zadziałało i zbudowało wciągającą opowieść. Nie za długą, by nie zmęczyć - ot tak w sam raz. Nastawiałem się na coś dużo gorszego, na szczęście bardzo pozytywnie się zawiodłem.

Link do opinii
Inne książki autora
Unicestwienie
Jeff VanderMeer0
Okładka ksiązki - Unicestwienie

Pełna grozy opowieść, która stawia pytania o tożsamość, relacje z innymi i własne ograniczenia. Powstała po tajemniczym Wydarzeniu Strefa X rządzi...

Ukojenie
Jeff Vandermeer0
Okładka ksiązki - Ukojenie

Trzeci tom bestsellerowej serii „Southern Reach”. Przez trzydzieści lat uczestnicy kolejnych ekspedycji, którzy mieli zbadać Strefę X, zabijali...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy