Wszyscy się kiedyś zestarzejemy - "Chwile wieczności" mogą nas do tego przygotować.
Na "Chwile wieczności" składają się dwie przejmujące, pełne gorzkiego humoru powieści, które stanowią bezkompromisowe rozliczenie z życiem w późnej starości.
Niemal wszyscy, których Birgitte znała, już nie żyją. Jej świat zaczyna zawężać się do czterech ścian. Ale starość nie oznacza dla niej rezygnacji z życia – tego, które już za nią i do którego wraca pamięcią, ani tego, które skrywa przed nią niespodziewaną miłość po dziewięćdziesiątce. Birgitte wspomina swą karierę kardiochirurżki w środowisku zdominowanym przez mężczyzn, rozmyśla o rodzinie, także tej, której nigdy nie założyła, podtrzymuje ostatnie znajomości i – mimo mądrości, wieku i doświadczenia – nie chce zrezygnować z marzeń. Ta inteligentna, dowcipna kobieta próbuje pogodzić się z życiem, rozmyślając o przeszłości i o tym, co jej pozostało w tym coraz bardziej obcym świecie.
Informacje dodatkowe o Chwile wieczności:
Wydawnictwo: Artrage.pl
Data wydania: 2022-02-27
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 252
Tytuł oryginału: Øyeblikk for evigheten
Język oryginału: norweski
Tłumaczenie: Karolina Drozdowska
Kup książkę Chwile wieczności
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Przeczytane:2025-10-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 2025,
Ta książka była dla mnie trudnym, bolesnym doświadczeniem. Czytając, czułam smutek i przygnębienie. Autorka bardzo realistycznie pokazała, jak starość odbiera człowiekowi niezależność, jak ciało zaczyna zawodzić, a codzienne ograniczenia narastają. Najbardziej poruszyło mnie ukazanie powolnego tracenia siebie - tej cichej walki z własną niemocą i samotnością, która staje się coraz bardziej dotkliwa.
Wielokrotnie podczas lektury zadawałam sobie pytanie, czy można czuć się naprawdę spełnionym pod koniec życia i czy można pogodzić się z własnymi wyborami. Przeszywające uczucie samotności towarzyszy bohaterce niemal na każdym kroku, a ja zastanawiam się, czy w takich chwilach rodzina naprawdę może dać wsparcie, czy raczej pozostaje tylko obserwatorem czyjegoś odchodzenia. Uważam, że ta książka jest ważna i potrzebna, bo zmusza do refleksji nad tym, co nas czeka, ale sama nie chciałabym już wracać do podobnych tematów. To lektura, która zostaje w głowie i sercu na długo, choć nie daje ukojenia.