Co za historia! - aż chce się wykrzyknąć po lekturze kolejnego tomu Córki Cieni. Wytrwałość, splot korzystnych okoliczności i łut szczęścia pomaga Adamowi i Toffi w poszukiwaniach Juliany. Kiedy wreszcie trafiają na jej trop, starsza pani opowiada historię swojego dzieciństwa. Mała Juliana była niezwykłym dzieckiem. Wychowana w leśnej chacie, wyposażona przez matkę w wiedzę o ziołach, uzbrojona w intuicję i roztropność musiała poradzić sobie bez rodziców w obcym świecie powojennej Polski. Jak potoczyły się jej losy Przeczytaj Obce matki .
Wydawnictwo: Axis Mundi
Data wydania: 2016-04-06
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 292
,,Mimo trudnych przeżyć, które na całe życie legły cieniem na mojej duszy, tę uznałam za najgorszą z nich. Byłam samotna wśród ludzi. Czyż może spotkać człowieka coś gorszego?".
Powojenne losy Julianny zainteresowały mnie równie mocno jak Adama, dla którego zapiski zawarte w przypadkowo odnalezionym dzienniku stały się punktem zwrotnym w życiu. Wciąż zastanawiał się, co stało się z dziewczynką, która przyszła na świat i wychowywała się w leśnej głuszy. Postanawia więc odszukać dorosłą już Juliannę i zwrócić jej pamiętnik matki. Dzięki niemu poznał również Tofii, dla której odnalezienie kobiety stało się ważne, choć kierowały nią nieco inne motywacje. Myślę, że drugi tom można podzielić na dwie części. Pierwszą, w której śledzimy poszukiwania wiodące po śladach przeszłości, domysłach i zwątpieniach. Ubarwioną sercowymi rozterkami Adama, przepowiednią szeptuchy i starej cyganki. Druga, bardziej emocjonalna oddaje głos Juliannie. Jej przeżycia poruszają, ukazując, jak trudna i odmienna od tego, co do tej pory znała, okazała się powojenna rzeczywistość. Z jej słów wydziera ogromna samotność, tęsknota za bliskimi, a także determinacja, która pomaga jej przetrwać. Swoją osobowością, dobrocią serca z łatwością zjednuje sobie ludzi, lecz życie znów nie oszczędza jej cierpienia.
To powieść o sile, która rodzi się w najtrudniejszych momentach, o pożegnaniach i nowym początku. O bezsilności wobec powojennej rzeczywistości, bezwzględnej polityki i nakazów. I o iskierce nadziei, która tli się pomimo przeciwności.
Drugi tom cyklu opowiadającego o losach Magdaleny i jej córeczki Juliany. Adam i Toffi podróżują po Polsce poszukując śladów dziewczynki urodzonej w bieszczadzkim lesie.
Tułaczka samotnego dziecka na tle historycznych wydarzeń. Poszukiwanie swojego miejsca, próba odnalezienia się w świecie, którego nie zna i nie rozumie. Piękna opowieść, którą gorąco polecam.
Dalsze losy Juliany - dziewczynki z lasu są urzekające i ciekawe. Aby do nich dotrzeć należy jednak przebrnąć przez pierwszą część książki, w której Adam i Toffi szukają śladów dziewczyny. Niestety ten wątek zniechęca do wytrwałości w czytaniu. Nie dość, że młodzi ludzie kompletnie nie potrafią się dogadać, niekoniecznie wiedzą czego chcą, to jeszcze te nadzwyczajne zbiegi okoliczności i szczęśliwe trafy, jakie prowadzą ich wprost do rozwiązania zagadki. Trochę to naciągane i niewiarygodne.
Zachęcam jednak do przeczytania, bo historia Juliany jest warta poznania.
Tytułowa Córka Cieni to Juliana, której losy poznajemy dzięki odnalezionemu pamiętnikowi, z którego wyłania się wstrząsająca historia jej niezwykłych losów...
Konsekwencje... Gdyby całkowicie przesądzały o tym, jakie decyzje podejmujemy, ludzki świat prawdopodobnie nigdy nie byłby uporządkowany... Ta myśl determinuje...