Z tej książki dowiesz się: Kiedy człowiekowi zaczął przeszkadzać zapach potu? Czy paleolityczni łowcy mamutów byli czyściochami? Jak różnił się makijaż oczu starożytnych Rzymianek i Egipcjanek? Dlaczego stare wychodki są kopalnią wiedzy o dawnym życiu?
Dziś poranna higiena - umycie twarzy, zębów, przeczesanie włosów - stanowi dla nas oczywistość. Zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze tak było, ale nie do końca wiemy, kiedy właściwie człowiek zaczął o siebie dbać i co wtedy oznaczała ,,poranna higiena".
Książka ,,Dawniej ludzie żyli w brudzie" pokazuje przede wszystkim fascynującą drogę, jaką przeszedł człowiek. Od zakładania na siebie skór zwierząt i okadzania się dymem, przez XVII-wieczną modę na peruki, aż po współczesne używanie kosmetyków i poranną higienę.
Wydawnictwo: Poznańskie
Data wydania: 2021 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 328
Język oryginału: polski
Dużo ciekawostek na temat dbania o wygląd w różnych epokach.
Na początku była ciekawość - nie miecze ani ogień, lecz pytania. Kim byliśmy naprawdę, zanim nazwaliśmy siebie cywilizacją? Jak wyglądało życie tych, których...
Książka, skierowana do szerokiego kręgu odbiorców, ukazuje pewien aspekt staroegipskiej kultury rzadko poruszany w literaturze naukowej, mimo, że niezwykle...
Przeczytane:2023-03-26, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2023, Mam,
Jestem rozczarowana serią "Zrozum" Wydawnictwa Poznańskiego. Zakupiłam wiele książek z tego cyklu, a z dotychczas przeczytanych podobała mi się tylko jedna "Jeździec bez głowy" (o tym jak leczono w średniowieczu), a inną "To nie przystoi! Nieprzyzwoite nawyki znanych i szanowanych" nie byłam w stanie doczytać do końca (nie rozumiem jak można wydać tak słabą książkę).
"Dawniej ludzie żyli w brudzie" nie jest wybitną pozycją i na dodatek tytułowy brud nie okazał się ku mojemu zdziwieniu głównym tematem tej książki. Możemy w niej natomiast przeczytać m.in. o krępowaniu stóp Chinkom (jakby ktoś o tym jeszcze nie słyszał), "kobiecym obrzezaniu", operacjach plastycznych, wychowaniu fizycznym w starożytnej Grecji, bieliźnie, czym pachniała Kleopatra i o tym, że Polska była niegdyś najbrudniejszym krajem Europy.
Ocena powinna być niższa, ale lekko się to czytało, no i był świetny rozdział o dawnych latrynach, z którego sporo się dowiedziałam (szokujące, że ludzkie odchody sprzed kilkuset mogą tak wiele powiedzieć o historii ludzkości).
Oczekiwałam po tej książce trochę więcej, choć i tak okazała się lepsza niż wydawane w tej serii pozycje Jennifer Wright.