Teoś Kefirek to dziesięciolatek, którego kłopoty nie odstępują na krok. Marzy o karierze detektywa, dlatego gdy zostaje oskarżony o kradzież szkieletu z pracowni biologicznej, postanawia oczyścić swoje dobre imię i rozwikłać sprawę. Teosiowi pomaga przyjaciel, Dominik, a przeszkadzają wścibska Karolina i dwaj niesforni malcy: Młodszy oraz Bartuś, czyli ,,diabeł wcielony". Do tego prowadzący śledztwo bohaterowie muszą umykać przed szajką złodziei.
,,Detektyw Kefirek na tropie kościotrupa" to szalona intryga, galopująca akcja, zaskakująca zagadka detektywistyczna i mnóstwo, mnóstwo humoru!
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 2025-09-24
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 208
Uwaga, łobuziaki! Okropny Maciuś nadchodzi! O, nie! Podstępna Krysia dostała słonia na szczęście i będzie w szkole najlepsza! A Okropny Maciuś ma dwa...
- Baw się dobrze i nie rozrabiaj! - woła tata przed balem szkolnym. - Wężykiem, dzieciaczki! - instruuje pani katechetka już na sali gimnastycznej...
Przeczytane:2025-11-15, Przeczytałem, Mam,
„Kefirek na tropie kościotrupa” to książka, która od razu zwraca uwagę swoim tytułem – no bo kto nie chciałby dowiedzieć się, dlaczego chłopak o tak nietypowym imieniu nagle zaczyna tropić… kościotrupa? Brzmi dziwnie? Może. Ale właśnie dzięki temu historia jest tak ciekawa i wciągająca.
Główny bohater, Kefirek, to dziecko, które zdecydowanie nie jest zwyczajne. Ma ogromną wyobraźnię, talent do pakowania się w kłopoty i specyficzne poczucie humoru. I to właśnie on sprawia, że podczas czytania co chwilę się uśmiechasz, a czasem nawet śmiejesz na głos.
Fabuła jest pełna niespodzianek, a tajemnica kościotrupa okazuje się świetnie poprowadzoną zagadką, która trzyma uwagę od początku do końca. Do tego autor potrafi w taki sposób opisywać wydarzenia, że widzisz je jak film — dynamiczne sceny, śmieszne dialogi i zwariowane pomysły bohaterów tworzą naprawdę fajny klimat.
To jedna z tych książek, które czyta się szybko, bo w każdej chwili chcesz wiedzieć, co bohater wymyśli dalej i jak połączy wszystkie dziwne tropy. Mimo że jest pełna humoru, to ma też swoje „mądrzejsze” momenty, które pokazują, że odwaga i ciekawość świata potrafią prowadzić do naprawdę niezwykłych przygód.
Podsumowując:
To świetna propozycja dla dzieci, które lubią tajemnice, zabawne sytuacje i bohaterów o wielkim sercu. „Kefirek na tropie kościotrupa” bawi, wciąga i zostawia po sobie uśmiech.
Idealna do samodzielnego czytania, ale też jako wspólna lektura na wieczór — w końcu kto by nie chciał rozwiązywać zagadek razem z Kefirkiem?