Duża ryba

Jest to dość niezwykła książka, którą trochę ciężko jest zrozumieć. Moim zdaniem jest to powieść, którą każdy może interpretować na swój własny, indywidualny sposób. Dla jednych może to być powieść fantastyczna o dość barwnym życiu Edwarda Blooma. Ja jednak uważam, że główny bohater snując swoje opowieści, starał się przekazać rodzinie historię swojego życia. Chciał ją opowiedzieć w inny sposób, ponieważ sam był człowiekiem nietuzinkowym, który nigdy nie robi tego co inni. Świadczyć może o tym sam fakt, że ojciec Williama naprawdę lubił opowiadać dowcipy, również do każdej swojej historyjki wplatał jakiś śmieszny wątek lub zabawna puentę. Edward wie, że zostało mu mało czasu i dlatego stara się opowiedzieć jak najwięcej swojemu synowi, aby ten mógł go lepiej poznać i dobrze zapamiętać. Uważam, że jest to całkiem ciekawa książka, którą możemy zrozumieć różnie, w zależności np. od naszych charakterów, czy uczuć jakie w danej chwili nami targają.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Przyjemna, króciutka książka na chwilę. Opowiada o trudnej ale i pięknej relacji z ojcem. O tym jak ciężko rozstać się z osobą, która rzadko bywała w naszym życiu ale wywarła na nas duży wpływ i w efekcie nas ukształtowała.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)