Oszałamiający czwarty tom serii Dwór cierni i róż. Niezgłębiona potęga. Dwa żywioły. Jedna walka.
Nesta Archeron, odkąd została wepchnięta do Kotła i wbrew woli stała się jedną z fae, nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości pełnej niebezpieczeństw. Nie radzi sobie również z traumą, którą wywołała wojna z Hybernią, a także dojmującą stratą. Na domiar złego Kasjan, zahartowany w bojach wojownik, z którym musi współpracować, wzbudza w niej skrajne emocje: doprowadza ją do szału, a jednocześnie rozpala w niej gorące uczucia.
W krainie wyniszczonej wojną i dręczonej niepewnościami Nesta i Kasjan staną do walki nie tylko z wewnętrznymi demonami, ale też potworami z zewnątrz. Losy świata będą zależeć od tego, czy uda im się zmierzyć z własnymi lękami i odsunąć na bok nierozwiązane spory.
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 936
Między światłem a ciemnością Nowa, jeszcze mroczniejsza i bardziej zmysłowa odsłona bestsellerowej serii Dwór cierni i róż Po tym, jak...
Szósty tom serii szklany tron, w którym to, co czeka Chaola i Nesryn, przekroczy ich najśmielsze oczekiwania. Chaol Westfall i Nesryn Faliq wyruszają...
Przeczytane:2025-04-25, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 26 książek 2025, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 52 książki 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku,
Przyznam, że bardzo nie chciałam kończy tej serii. Wszystkie tomy spodobały mi się w mniejszym lub większym stopniu. W przypadku Dworu Srebrnych Plomieni obawiałam się, że będzie trochę nudny. No bo przecież w poprzednich częściach mieliśmy zamkniętą historię, a ile stron może zająć historia Nesty i Kasjana.
Okazuje się, że po części moje obawy były zupełnie niepotrzebne. Sarah nie dość, że świetnie poprowadziła relacje dwójki bohaterów, to jeszcze stworzyła nową ciekawą historię.
Nesta to postać, która od początku serii budziła w mnie mieszane uczucia. Czasami mnie irytowała swoim zachowaniem, a momentami rozumiałam jej wrogość. To bohaterka, która zniszczy świat by ratować osoby, które darzy uczuciem.
W poprzednich tomach Kasjan dał się poznać jako wesoły, czasem wkurzający (ale tak pozytywnie) bohater. Zdecydowanie posiada wrażliwą stroną. To urodzony wojownik, więc wytrwałe walczył o więź z Nestą.
"Całe życie kroczę ramię w ramię ze śmiercią. Bardziej bym się bał o nią [...] Ale nie bałbym się jej. Nic w Neście by mnie nie przestraszyło"
Ich relacja początkowo była bardzo burzliwa, a w niektórych momentach nawet trudna #enemiestolovers Nesta była wrogo nastawiona, każdego odpychała. Jednak wytrwałość Kasjana się opłaciła i dzięki małym krokom wypracowali swoją rutynę, zbudowali bliższą więź #hefallsfirtsandharder, Chociaż Nestą wiele razy raniła innych, nikt z niej nie zrezygnował. Ktoś stałe wyciągał do niej pomocną dłoń #foundfamily
Chociaż to odrębna historia, w tym tomie pojawiają się wątki z poprzednich części, które łączą się z nowymi. Podobało mi się to jak autorka przypomniała niektóre momenty ze wcześniejszych tomów. Mimo to ta książka ma według mnie dwa minusy. Po pierwsze w pewnym momencie stała się dla mnie nużąca. Z jej strony rozumiałam dlaczego autorka tak bardzo rozpisała się na temat przemiany Nesty. Przepełniała ją wściekłość na wiele rzeczy. Dręczyły ją koszmary. Taka postać nie może się zmienić w ciągu kilku rozdziałów. Z drugiej strony, no ile można. Myślę, że trochę z tego można było usunąć.
Drugim minusem jest zbyt mała ilość Azriela?Nic nie poradzę na to, że chce go więcej. To postać, którą polubiłam od samego początku. On, prócz Armeny, jest moim ulubieńcem.
O dziwo kolejny raz nie miałam problemu z trzecioosobową narracją. Choć podział na perspektywy trochę mnie zdziwił. Polubiłam też nowe postacie drugoplanowe. Mam nadzieję, że to nie jest koniec serii i faktycznie pojawi się kolejna część. Liczę właśnie na tom z historią Aza. Nie pozostaje mi nic innego jak polecić wam tę serię?