Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy?
Nie próbuj im zazdrościć, bo za zamkniętymi drzwiami skrywają wiele mrocznych tajemnic.
Kit Darling jest pokojówką sprzątającą w domach bogatych klientów. Znajduje tam rzeczy, które mieszkańcy próbują za wszelką cenę ukryć. Kit wie, że doskonałość to oszustwo. Iluzja. Pewnego dnia dostrzega jednak coś, o czym nie może zapomnieć. Sekret tak potworny, że ktoś zrobi wszystko, aby nie wyszedł na jaw. Naprawdę wszystko...
Policjantka z wydziału zabójstw zostaje wezwana do luksusowej posiadłości. Ślady wskazują na brutalny atak. Na miejscu jest mnóstwo krwi. Brakuje jednak ciała.
Nie ma też właścicieli - młodego małżeństwa spodziewającego się dziecka. Zaginęła również ich pokojówka. Jedynym świadkiem zbrodni jest starsza kobieta z sąsiedztwa, którą w nocy obudziły krzyki.
Jak daleko się posuniesz, aby chronić sekret, który może cię zniszczyć?
Loreth Anne White wyznacza nowy, złoty standard wśród thrillerów!
Debra Webb, bestsellerowa autorka ,,USA Today"
Ponad 3 miliony sprzedanych książek
Nominacja do Goodreads Choice Award 2023 w kategorii Najlepszy thriller
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2024-09-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: The Maid's Diary
⚡️Recenzja patronacka⚡️
Dzisiaj przychodzę do Was z propozycją niesamowicie mrocznego i intrygującego thrillera psychologicznego, którego objęłam patronatem medialnym. Byłam zachwycona od samego początku, a nieprzewidywalna fabuła powieści tak mnie wciągnęła, że nie mogłam oderwać się od tej książki ani przez chwilę. Momentami odczuwałam niepokój i strach, co dalej wydarzy się na następnych stronach powieści. Autorka zapewnia mi emocje jak na rollercoasterze.
Wszystko zaczyna się od tego, że sierżant Mallory Van Alst zostaje wezwana do luksusowej rezydencji nad oceanem. Na miejscu okazuje się, że starsza kobieta usłyszała krzyk kobiety w domu sąsiadów. Policjantka znajduje tam ślady walki i krwi. Jednak brakuje ciała. Nie ma też właścicieli domu, młodego małżeństwa, które spodziewa się dziecka. Zaginęła też ich pokojówka, która sprzątała u nich. Z biegiem czasu odkrywałam, że Kit Darling uzależniona jest od szperania w rzeczach mieszkańców bogatych domów. Niestety pewnego dnia odkryła przerażający sekret, który przewrócił jej życie do góry nogami. Jednak ktoś z bohaterów powieści był gotów zrobić wszystko, by jego paskudny sekret z przeszłości nie wyszedł ba jaw.
"Dziennik pokojówki" potrafi wbić czytelnika w fotel i namieszać czytelnikowi w głowie. Przekonacie się, że nigdy tak do końca nie znamy swoich sąsiadów. Bogaci ludzie potrafią ukrywać mroczne sekrety, które potrafią zszokować, gdy wyjdą na jaw. Aktorka porusza temat traumatycznych zdarzeń z przeszłości, które rzutują na teraźniejszość. Pełno tutaj tajemnic i kłamstw. Motyw zbrodni jest przerażający, ale pokazuje też, że zła karma wraca do człowieka w najmniej oczekiwanym momencie. Zwroty akcji nie pozwalają nudzić się. Zakończenie dostarczyło mi ekscytujących chwil.
Jeśli jesteście fanami mocnych wrażeń, lubicie odkrywać mroczne sekrety i rozwiązywać śledztwa to sięgnijcie po ten fenomenalny thriller psychologiczny.
Bawiłam się znakomicie!
Rewelacja!
Polecam gorąco!
BRUNETTE BOOKS
Sekrety, iluzje i pytania o sprawiedliwość... ,,Dziennik pokojówki" Loreth Anne White to thriller, który nie pozwala przejść obok siebie obojętnie.
moja recenzja: https://www.instagram.com/p/DRr4zYcCOag/
Wezwana przez zaniepokojoną sąsiadkę, policjantka Mal odkrywa w luksusowej posiadłości ślady krwi i bałagan, który wskazuje,że doszło tam do czegoś strasznego. Jednak nigdzie nie ma ciała, ani innych świadków zdarzenia. W toku śledztwa na jaw wychodzą stare sprawy, zamiecione pod przysłowiowy dywan i teraz mogą zniszczyć nie tylko karierę pewnych osób ale i całe dotychczasowe, wygodne życie. Jak bardzo mroczne tajemnice skrywają bohaterowie?
To jest, moi mili bardzo dobry, trzymający w napięciu od pierwszych stron, thriller. Całość podzielona została na to co teraz czyli od odkrycia przestępstwa i na okres dwóch tygodni przed nim, do tego pomiędzy tymi wydarzeniami wplecione są zapiski z dziennika pokojówki.
Pokojówka Kit przez przypadek odkrywa,że sprząta w domu zamieszkanym przez doskonale jej znaną osobę. Osobę, która wiele lat wstecz wyryła w jej psychice ogromną traumę. Człowieka, przez którego nie będzie jej już nigdy dane odkryć czym jest macierzyństwo, a który właśnie niebawem ma zostać ojcem.
Ten thriller pokazuje jak bardzo pieniądze mogą zmienić czyjeś życie, niekoniecznie na lepsze. Nie da się wymazać z pamięci wydarzeń odciskających tak wielkie piętno. Zawsze zostaje w takiej osobie poczucie niesprawiedliwości i chęć zemsty, wystarczy tylko mały, chodźby przypadkowy impuls.
Zakończenie było dla mnie zaskakujące, a to doceniam w tego typu książkach. Jeśli jeszcze nie znacie tej powieści to polecam. Tych ponad 400 stron przeminęło nie wiadomo kiedy.
Dziennik pokojówki to książka Loreth Anne White wydana nakładem mando
Kit Darling jest pokojówką sprzątającą domy bogaczy. Jednak Kit nie jest zwykłą sprzątaczką, ale dla zaspokojenia ciekawości znajduje rzeczy i stara się odkryć sekrety, które ukrywają jej pracodawcy. Pewnego dnia w jednym z domów, w których pracuje niespodziewanie odrywa coś, co ją porusza i budzi tkwiące w niej demony. Wtedy młoda dziewczyna podejmuje niebezpieczną grę, która może doprowadzić ją do tragicznego końca...
Szczerze powiedziawszy mam mieszane odczucia, co do tej książki... Z jeden strony zagadka, która stanowiła główną oś fabuły była niezwykle ciekawa i nieco niepokojąca. Rzeczywiście autorka sporo namieszała w życiu bohaterów i niemal do końca nie byłam w stanie połączyć wszystkich klocków zagadki. Szczerze współczułam Kit jej trudnej przeszłości. Nie dziwiłam się, że miała swoje powody do takiego a nie innego zachowania... Jednak mam wrażenie, że Dziennik pokojówki ma w sobie spory chaos. Być może było to takie zamierzenie autorki, ale przez to książkę odbiera się najzupełniej ciężko. Bohaterowie? Tak naprawdę byli dziwnie skonstruowani... Nie dało się z nimi zadzierzgnąć nici sympatii. Właściwie trudno było z nimi nawiązać jakąkolwiek relację. Nie wiem... Ta książka była dziwna. Nie dziwię się, że miała sporo negatywnych opinii. I ja mam sporo zastrzeżeń. Nie żałuję, że po nią sięgnęłam, bo było to dość ciekawe doświadczenie, ale to nie moja bajka.
Powieść zaczyna się w taki sposób, że natychmiast wciąga w fabułę, bo nie można się wprost doczekać, żeby poznać całą historię, która doprowadziła do takiego finału! Jak to jednak nie tylko u Loreth Anne White, ale w ogóle w każdym dobrym thrillerze bywa, nic nie może okazać się oczywiste, a jeden zwrot akcji pogania drugi. Polecam :)
Najlepszy monitoring, który nie potrzebuje prądu? Chyba każdy z nas zna takie osoby z osiedla - starsze panie, które godzinami siedzą w oknie, bacznie obserwując otoczenie. Nic nie umknie ich bystremu oku. Dziś pragnę podzielić się z Wami recenzją wrześniowej premiery Loreth Anne White, zatytułowanej ,,Dziennik pokojówki" od wydawnictwa Mando, którą miałam przyjemność przeczytać. Już od pierwszych stron książka wciąga nas w sieć powiązanych ze sobą wątków, które na końcu splatają się w idealną całość. Choć nie znajdziemy tu pościgów rodem z rollercoastera, to jednak coś sprawia, że nie sposób oderwać się od lektury. Nie ma osoby, która nie miałaby tajemnic, ale co zrobić, gdy dotyczą one osób z wyższych sfer finansowych? Jak zatuszować coś, z czego nie jest się dumnym? W rodzinie tkwi siła, ale czasem i to zawodzi. Zachęcam Was, drodzy czytelnicy (o ile lubicie wiedzieć, co i jak w książce), do zapoznania się z opisem książki - dzięki temu wstępnie zrozumiecie, o co chodzi. Akcja toczy się w dwóch różnych czasach, co pozwala nam lepiej zrozumieć motywy i działania bohaterów.
Kto może odkryć nasze tajemnice? Z pewnością osoba, która ma z nami coś wspólnego, lub ta, która dla nas pracuje. A jeśli już mowa o pracy, to największy komfort w odkrywaniu sekretów ma nikt inny jak pani od sprzątania. Zagląda wszędzie tam, gdzie inni skrywają coś wstydliwego lub okropnego. Coś, co nie powinno ujrzeć światła dziennego, a może stać się naszą kartą przetargową. Tajemnice i kłamstwa to motyw przewodni tej książki. Od tego wszystko się zaczyna, a na końcu wszystko się wyjaśnia - i sama byłam w szoku, że niektórzy muszą zginąć, aby inni mogli być bezpieczni. Plusem jest to, że każdy z bohaterów ma coś do ukrycia, co sprawia, że w moich oczach stają się podejrzani o zabójstwo lub mataczenie w dochodzeniu. Oczywiście, nie zgadłam, kto jest winny, co sprawiło, że byłam zła, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dla przybliżenia całej akcji, książka ma w sobie coś z ,,Morderstwa w Orient Expressie" - każdy jest dobry, zły lub podejrzany. Mnóstwo zwrotów akcji oraz pytanie, ile jesteśmy w stanie poświęcić dla ukochanej osoby, aby tylko nie ujawniona została jej mroczna przeszłość. Zastanawiałam się, czy bycie z kimś takim miałoby sens?!
Polecam tę książkę na weekend, aby wciągnąć się w mroczny świat thrillera, który z pewnością dostarczy Wam emocji.
Nic nie jest pogrzebane na zawsze Gdy pod kaplicą w górach zostają znalezione ludzkie szczątki, nikt nie jest gotowy na to, aby poznać prawdę. Dowody zbrodni...
Bądź czujny. W każdym z nas czai się bestia W spokojnym i sennym miasteczku brutalnie pobito i utopiono nastolatkę. Potworna zbrodnia zmieniła wszystko...
Przeczytane:2024-10-24, Ocena: 5, Przeczytałam,
Thriller "Dziennik pokojówki" Loreth Anne White to moje drugie cudownie udane spotkanie z piórem pisarki.
🍂Luksusowa nadmorska rezydencja w West Vancouver skrywa krwawe przestępstwo, które otwiera drzwi do świata profesjonalnej i na co dzień niewidzialnej pokojówki Kit Darling. Kobieta ma pewną słabość, uwielbia przeszukiwać wnętrza swoich bogatych zleceniodawców i tak pewnego dnia znajduje tajemnicę, która odmienia jej życie, i dla której właściciele są gotowi zrobić wszystko.
🍂Wciągająca historia, w której bohaterowie są jednocześnie ofiarami i oprawcami. Ubrani w pewność siebie pokazują kontrast między waniliowym życiem a skrywanymi mrocznymi sekretami. Obraz ten obnaża mrok ludzkiej natury, pokazuje jak pod maską uśmiechu walczą z pokusą, samotnością zatruwającą duszę. Zanurzeni w ich umysłach widzimy do czego prowadzi, kiedy system, rodzice, społeczność i przyjaciele zawodzą. Z każdą stroną, kiedy zaczyna się odliczanie czuć jak parasol bezpieczeństwa się zamyka a jego druty wbijają się w umysł czytelnika. Rozbudowana warstwa psychologiczna bohaterów zapada w pamięć i sprawia, że przeżywamy razem z nimi. Prawda jak odwrócony wzrok prowadzi do tragedii, napiera z całych sił sprawiając, że odkrywamy to, co nieznane. Kiedy gra o wysoką stawkę i zagrywki zaczynają łączyć się w całość możemy domyślić się kto, dlaczego i jak. Głównym atutem opowieści, która roztacza wokół siebie ponurą aurę, poza intrygującą fabułą, jest wątek zemsty. Autorka doskonale prowadzi czytelnika przez labirynt niewiadomych, nawiązując do motywu dotykającego bardzo poważnego problemu. Opowiedziana poprzez retrospekcję manewruje pomiędzy niesłabnącym napięciem, klasycznym ludzkim dramatem, a niepewnością, której głównym wyznacznikiem jest upływający nieuchronnie czas. Przewrotny koniec ściska za gardło od emocji, prawd, nadziei i wszystkich zawirowań oraz zakrętów, które doświadczamy.
🍂Polecam powieść przemykającą przez zgliszcza tragicznej w skutkach przeszłości, gdzie określenie trickster nabiera świeżego znaczenia.