Minęło jedenaście lat, odkąd Sarah Morgan broniła swojego męża, Adama, przed zarzutem zamordowania swojej kochanki. Sarah już dawno ruszyła naprzód ze swoim życiem, zakładając rodzinę z nowym mężem, Bobem Millerem, i robiąc karierę. Jej życie znów jest dokładnie takie, jakiego zawsze pragnęła... a może jednak nie? Po odkryciu, że Bob zaangażował się w jednorazową przygodę, Sarah bez wahania składa wniosek rozwodowy. W trakcie ich nieprzyjaznej separacji odkryte zostają jednak nowe dowody DNA w sprawie przeciwko Adamowi, zmuszające policję do wznowienia śledztwa i stawiające Sarah z powrotem w centrum uwagi. Teraz wszyscy chcą się dowiedzieć, co tak naprawdę się wydarzyło, a najbardziej zależy na tym byłemu zastępcy szeryfa, Hudsonowi, który z determinacją dąży do odkrycia prawdy. Kiedy kobieta, z którą spał Bob, zostaje zgłoszona jako zaginiona, oboje z Sarah zaczynają walczyć nieczysto, rozpoczynając grę o wysoką stawkę.
CZY BOB I SARAH SĄ W STANIE DOPROWADZIĆ DO IDEALNEGO ROZWODU? A MOŻE PRZYJMĄ TAKTYKĘ "DOPÓKI ŚMIERĆ NAS NIE ROZŁĄCZY"?
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: The Perfect Divorce
Które uczucie jest silniejsze: miłość, zazdrość czy nienawiść? Mówi się, że dzieli je tylko jeden krok, że z popiołów miłości wyrasta nienawiść. Jak kiedyś stwierdził William Congreve: „Niebo nie zna wściekłości takiej, jak miłość w nienawiść zmieniona, ni piekło nie zna furii takiej jak kobieta wzgardzona”. Co jednak z urażonym męskim ego? Uważam, że też nie zostaje daleko w tyle. Kobieta zdradzona i mężczyzna ze zranioną dumą to mieszanka wybuchowa. Mogę to potwierdzić z całkowitą pewnością po lekturze Idealnego rozwodu.
Sarah Morgan dużo przeszła. Jej pierwszy mąż został oskarżony o zabójstwo i – mimo iż broniła go jak lwica młode – skazano go na karę śmierci. Mimo apelacji wyrok wykonano. Kobieta wyszła za mąż po raz drugi. Obojgu się powodziło, robili zawodowe kariery, zostali rodzicami, ale życie to nie jest disneyowska bajka, więc nie żyli długo i szczęśliwie. Bob Miller okazał się podatny na wdzięki innych kobiet i zdradził Sarah. Niby był to jednorazowy wybryk popełniony w stanie nietrzeźwości, ale kobiecie to wystarczyło, aby złożyć pozew o rozwód.
„Nie mogę być żoną kogoś, komu nie ufam. Dla mnie zaufanie jest jak szkło. Kiedy pęknie, nie da się go ponownie skleić, a jeśli będzie się próbowało, skończy się to pokaleczonymi palcami”.
Nie będzie to jednak rozwód ani typowy, ani z tych szybko, sprawnie i polubownie załatwionych. Kiedy w międzyczasie zostają odkryte nowe dowody w sprawie, w której był oskarżony pierwszy mąż Sarah i jednocześnie znika kochanka Boba, między małżonkami temperatura się podnosi i dochodzi do stanu wrzenia. Jedno z nich z pewnością wyjdzie z rozwodowej bitwy bardzo poparzone…
Od razu muszę się przyznać bez bicia, że nie czytałam pierwszej części. Przez to moja ocena i odbiór historii Jenevy Rose może być zupełnie inny niż większości czytelników. To, co dla niektórych może w fabule wydawać się oczywiste i przewidywalne mnie zaskakiwało i niosło ze sobą powiew świeżości. W pewnym momencie sama już nie wiedziałam, czy główną bohaterkę chciałabym udusić, czy podziwiać jej fenomenalną inteligencję i spryt. Po lekturze wiedziałam jedno – wolałabym mieć ją po swojej stronie.
Historię poznajemy z kilku perspektyw: Sarah, Boba, szeryfa Hudsona i Stacy – przypadkowej i „jednorazowej” kochanki Boba. Każdy rozdział mąci w głowie, podnosi ciśnienie i nasuwa pytania, na które niełatwo znaleźć jednoznaczną odpowiedź. Nie wiedziałam komu ufać, komu kibicować, a komu współczuć.
Idealny rozwód to świetny i elektryzujący thriller psychologiczny z efektem WOW na zakończenie. Podczas lektury nie przeszkadzała nieznajomość pierwszej części. W tej historii nic nie jest tym, czym się wydaje, każde zdarzenie i interakcja ma drugie dno, klimat niepokoju i nieopuszczających złych przeczuć przyczynia się do niesłabnącego zainteresowania. Intryga została misternie skonstruowana, zaplanowana szczegółowo i spójnie. Do tego krótkie rozdziały, częste i zaskakujące zwroty akcji, nieczyste zagrania, nieuczciwe intencje, szybkie tempo, które nawet przez moment nie daje wytchnienia, świetnie wykreowani bohaterowie, wszechobecna manipulacja, sieć intryg i labirynt kłamstw, w którym można się pogubić – to gotowy przepis na lekturę, która się dosłownie przylepia do dłoni. Wszystko inne przestaje mieć znaczenie.
„Idealny rozwód” to mistrzowsko skonstruowana historia, w której miłość, zdrada, zemsta i przeszłość splatają się w niebezpieczną i niezwykle wciągającą grę.
Minęło jedenaście lat, odkąd Sarah Morgan – znana i ambitna prawniczka – zaryzykowała wszystko, by bronić swojego męża Adama, oskarżonego o brutalne morderstwo swojej kochanki. Gdy proces zakończył się sukcesem, Sarah próbowała zostawić tę przeszłość za sobą. Założyła rodzinę z Bobem Millerem i zbudowała pozornie idealne życie. Jednak wszystko zaczyna się rozpadać, gdy odkrywa, że Bob dopuścił się zdrady. Sarah, nie czekając na wyjaśnienia, składa pozew o rozwód, przekonana, że to będzie szybki i bezbolesny proces.
Ale nic nie idzie zgodnie z planem.
Nowe dowody DNA w sprawie Adama sprawiają, że śledztwo zostaje wznowione, a Sarah znów znajduje się w świetle reflektorów – tym razem nie jako prawniczka, ale jako była żona, która może wiedzieć więcej, niż mówi. Gdy kobieta, z którą zdradził ją Bob, znika bez śladu, wszystko wskazuje na to, że rozwód nie tylko nie będzie „idealny”, ale może być śmiertelnie niebezpieczny.
Książka zaskakuje zwrotami akcji i prowadzi czytelnika przez emocjonalny rollercoaster. Każdy rozdział przynosi nowe pytania: Kto mówi prawdę? Kto manipuluje? Czy można naprawdę znać drugiego człowieka – nawet tego, z którym dzieli się życie?
„Idealny rozwód” to znakomity thriller, pełen napięcia, intryg i psychologicznych niuansów. To opowieść o tym, jak przeszłość potrafi dogonić nawet najlepiej ukryte sekrety i jak cienka jest granica między miłością a nienawiścią.
Thriller "Idealny rozwód" Jenevy Rose jest kontynuacją „Perfekcyjnego małżeństwa”. Lektura „Perfekcyjnego małżeństwa” mnie osobiście nie oczarowała, więc po jego kontynuację sięgnęłam z mieszanymi uczuciami. Ale tym razem zostałam pozytywnie zaskoczona przez autorkę.
Fabuła „Idealnego rozwodu” jest kontynuacją losów Sarah Morgan, głównej bohaterki „Perfekcyjnego małżeństwa” oraz kilku innych postaci drugoplanowych z tamtego tomu. Jeneva Rose wplata informacje o wydarzeniach sprzed lat do bieżącej akcji, więc można zorientować się co się wydarzyło 12 lat temu i jaką rolę w tamtych zdarzeniach odegrały osoby z „Idealnego rozwodu”. W obu książkach wykorzystany zostaw motyw zdrady i zemsty z nią związanej. W „Idealnym rozwodzie” Sarah Morgan dowiedziawszy o zdradzie męża żąda rozwodu i wyłącznego prawa do opieki nad córką. Bob Miller walczy o swój związek i prawa do dziecka. Tymczasem pewne okoliczności powodują, że wznowione zostaje śledztwo w sprawie morderstwa Kelly Sommer sprzed 12 lat. I choć tamta sprawa zakończyła się skazaniem pierwszego męża Sarah, to zarówno ona jak i Bob byli w nią zamieszani, co wywołuje ich niepokój. Dodatkowe komplikacje do fabuły wprowadza zaginięcie kobiety, z którą zdradził żonę Miller. Sprawę morderstwa i zaginięcia prowadzi następca szeryfa Ryana Stevensa, znanego z „Perfekcyjnego małżeństwa”, szeryf Marcus Hudson ze swoim zespołem. Ten swoisty pojedynek pomiędzy Sarah jej drugim mężem i organami ścigania zdecydowanie bardziej mi się podobał niż fabuła „Perfekcyjnego małżeństwa”. Bob wie czego może się spodziewać po swojej żonie. Hudson nie daje się zdominować i sterować przez prawniczkę jak jego poprzednik i sumiennie wykonuje swoją policyjną robotę. Kobieta trafiła na godnych przeciwników, którzy podjęli z nią walkę. Ale czy to przyniosło efekty? Jak skończyła się ta rozgrywka dla wszystkich stron?
Autorka zbudowała trzy plany narracji pierwszoosobowej: Sarah Morgan, Bob Miller i szeryf Huston. Dzięki temu poznajemy charaktery, sposób myślenia i działania tych trzech postaci. Sarah Morgan to typowa femme fatale. Jest zimna, wyrachowana, nieustępliwa, doskonale zna swoją wartość i stawia wysokie wymagania otoczeniu. Nie toleruje i nie wybacza potknięć i pomyłek. Jest świetnym strategiem i przewiduje różne warianty. Perfekcyjna w tym co robi, zdecydowana, pewna siebie, wie czego chce, nigdy nie traci opanowania. Na jej tle Bob Miller nie wypada korzystnie. Spostrzegamy go jako człowieka słabego psychicznie, niestabilnego emocjonalnie, chaotycznego, nieodpornego na stres, reagującego na trudności w sposób impulsywny i przypadkowy. Jest nieudolny, a momentami wręcz śmieszny w swoich zachowaniach. Próbuje złapać równowagę pomiędzy postawą skruszonego męża a nieustraszonego macho, ale ma z tym duże problemy. Gdzieś pomiędzy nimi jest postać szeryfa Hustona. Odpowiedzialnego policjanta, który wykonuje swoją pracę skrupulatnie zbierając ślady przestępstw i je analizując. Ale w tej grze karty rozdaje Morgan.
Cała intryga została bardzo starannie i dokładnie zaplanowana. Napięcie jest idealnie dawkowane, a nagłe zwroty akcji następują w odpowiednich momentach. Tu nie ma przypadku. Pisarka świetnie myli tropy i wyprowadza na manowce. Poprzez swoich bohaterów Jeneva Rose oprócz problematyki zdrady i jej konsekwencji stawia pytania o granice zaufania w relacjach między małżonkami i pokazuje sposoby manipulowania ludźmi.
Zaletami książki są krótkie rozdziały, dynamiczna i zagmatwana akcja, szybko następujące zmiany perspektywy, z której śledzimy akcję i kontrowersyjna osoba głównej bohaterki. Z jednej strony ma ona wiele cech negatywnych, odpychających, ale też w pewien sposób fascynuje, przyciąga, intryguje.
„Idealny rozwód” to ekscytujący thriller, od którego trudno się oderwać. To historia, w której niczego nie można być pewnym, od początku zastanawiamy się, co jest prawdą, a co manipulacją, kto kłamie, a kto jest szczery. Czytając książkę miałam wrażenie, że jestem w escape roomie. Żeby z niego wyjść muszę rozwiązać wszystkie zagadki i znaleźć klucz otwierający drzwi. Odkrycie każdej zagadki było zaskoczeniem, a będąc na zewnątrz z niepokojem i niedowierzaniem spoglądałam się przez ramię zastanawiając się czy to, aby na pewno koniec.
Po przeczytaniu "Idealnego małżeństwa" czułam niedosyt i ogromną ciekawość, co dalej wydarzy się w życiu Sarah i Adama Morganów. Pierwszy tom był elektryzującą mieszanką napięcia, zwrotów akcji i emocji, więc gdy tylko dowiedziałam się, że Jeneva Rose powraca z kontynuacją, wiedziałam, że nie odpuszczę tej historii. I nie zawiodłam się.
"Idealny rozwód" to druga część dziejów rodziny Morganów, tym razem koncentrujemy się na dalszych losach Sarah, która po dramatycznych przeżyciach sprzed jedenastu lat ułożyła sobie życie z nowym mężem, Bobem. Wydaje się, że wszystko wróciło na właściwe tory. Sarah ma rodzinę, karierę, spokój. A przynajmniej tak jej się wydaje. Gdy na jaw wychodzi zdrada Boba, Sarah bez zawahania składa wniosek o rozwód. Jednak sprawy szybko się komplikują, bo pojawiają się nowe dowody w starej sprawie Adama, a kobieta, z którą Bob zdradził Sarah, znika w tajemniczych okolicznościach.
Ta książka to intensywny thriller psychologiczny z elementami dramatu sądowego, który wciąga już od pierwszych stron. To opowieść o zaufaniu, zemście i grze pozorów. Jeneva Rose mistrzowsko prowadzi narrację, podsuwając czytelnikowi tropy i sprawiając, że z każdą stroną zaufanie do bohaterów coraz bardziej się chwieje. Postaci są niejednoznaczne, relacje napięte, a atmosfera gęstnieje z rozdziału na rozdział.
Dla fanów thrillerów pełnych emocjonalnych rozgrywek, manipulacji i sądowych intryg, to pozycja obowiązkowa. "Idealny rozwód" udowadnia, że za każdą perfekcyjną fasadą może kryć się coś znacznie mroczniejszego. I choć to rozwód jest punktem wyjścia, to pytanie o to, kto naprawdę mówi prawdę, zostaje z nami do ostatniej strony.
Jeśli szukacie thrillera, który trzyma w napięciu, zaskakuje i skłania do ciągłego przewracania stron, to "Idealny rozwód" będzie dla Was strzałem w dziesiątkę. To kontynuacja, która nie tylko dorównuje pierwszemu tomowi, ale momentami go przewyższa. Dajcie się wciągnąć w tę niepokojącą grę pozorów – gwarantuję, że nie będziecie żałować.
Cecha, która charakteryzuje powieści Jenevy Rosę to wyrafinowana głębia psychologiczna. Autorka bardzo umiejętnie łączy wątki obyczajowe, dramatyczne i kryminalne.
Powracamy do śledzenia życia Sary Morgan, kobieta w przeszłości broniąca swojego byłego męża, wykonała już krok w przód i żyje sielsko u boku nowego męża, dzieci i rozwija karierę o jakiej marzyła. Jednak jak to w życiu bywa pod fasadą piękna i sielskości skrywają się tajemnice, które zmieniają oblicze dotychczas znanych realiów.
Autorka z niezwykłą dbałością kreuje swoje postaci i nie inaczej jest z Morgan, której wielowymiarowość jest bardzo dużym atutem tej historii. Kobieta niezwykle doświadczana przez życie, nieustannie targana sprzecznymi emocjami jawi się jako postać namacalnie rzeczywista i dla mnie jako czytelniczki stała się bliska. Pisarka też swojej bohaterce życia nie ułatwiła i ukazała jak cieniutką nicią może być oznaczona granica między lojalnością a dążeniem do własnego szczęścia.
Rose świetnie ukazuje ludzkie mechanizmy obronne i to jak często dla własnego dobra podejmujemy grę pozorów i zakładamy maski, by osiągnąć swój cel czy ,,szczęście". Autorka za sprawą zwrotów akcji nieustannie trzymała mnie przy lekturze, a podsuwane tropy często wyprowadzały mnie i moje dochodzenie w pole, by finalnie mnie zaskoczyć.
Mnie powieść Rose zdecydowanie zaskoczyła i w bardzo realistyczny sposób ukazała ile ludzie są w stanie poświęcić, by chronić to co najważniejsze oraz to jak kłamstwo wykorzystywane, jako obrona może przynieść konsekwencje. ,,Idealny rozwód" dostarczył mi emocji i pozwolił się zagłębić w nieszablonowej powieści.
" [...] W głębi jesteśmy tym, kim jesteśmy, ale to wcale nie oznacza, że jakaś część nas nie może z czasem zmięknąć lub stwardnieć. [...]"
Nie czytałam pierwszej części serii "Perfect" - "Idealne małżeństwo", mimo wszystko bardzo dobrze odnalazłam się w powieści "Idealny rozwód". Z przyjemnością nadrobię pierwszą część.
Jeżeli tak jak ja uwielbiacie thrillery psychologiczne, to śmiało sięgnijcie po tę historię.
Bohaterowie są bardzo wyraziści i bardzo nieprzewidywalni. Każdy z nich kłamie. Nie wiadomo, komu tutaj można zaufać, a kogo tak naprawdę należałoby unikać. Sarah po przeżyciach z poprzedniej części nareszcie odżyła. Jest dyrektorem wykonawczym Morgan Foundation. Ma kochającego nowego męża -- Boba Millera i dziewięcioletnią córeczkę Summer. Lecz to tylko pozory. Bob nie wie jeszcze, że własną zdradą otworzy bramy prawdziwego piekła. Jego kochanka zniknie w niewyjaśnionych okolicznościach. Jego żona złoży papiery o rozwód. Co będzie dalej? Aż strach pomyśleć.
Sarah Morgan jest wyjątkowo silną, inteligentną i przebiegłą kobietą. Nie da sobie w kaszę dmuchać. Biada temu, kto jej podskoczy lub ją skrzywdzi. Idealna bohaterka. Koniecznie muszę poznać jej wcześniejsze losy.
Wznowione zostanie śledztwo w sprawie śmierci Kelly Summers, zamordowanej przez pierwszego męża Sarah -- Adama. Czy on faktycznie stał za morderstwem swojej kochanki?
Fabuła jest bardzo dobrze prowadzona. Podobały mi się wątki sądowe. Kibicowałam oczywiście Sarah. Liczyłam na to, że szybko dostanie rozwód i po raz kolejny ułoży sobie życie.
Akcja jest wartka, a zakończenie oczywiście nieprzewidywalne, czyli takie jak uwielbiam.
Otrzymacie tutaj przerażającą grę pozorów. Co się stanie, gdy maski opadną? Kim wtedy będą nasi bohaterowie?
Jeneva Rose w idealny sposób budowała napięcie i od pierwszych chwili nie mogłam odejść od tej lektury.
Z przyjemnością sięgnę po poprzednie jej powieści.
Czy znacie twórczość Jenevy Rose?
BOGACTWO. SEKS. ZDRADA... CZASAMI PRZYJAŹŃ MOŻE BYĆ ŚMIERTELNIE NIEBEZPIECZNA. Poznajcie kobiety Buckhead - miasta pełnego drogich samochodów, ogromnych...
Grace Evans, znużona pracą mieszkanka Nowego Jorku, wynajmuje pokój w Airbnb na ranczu w samym sercu stanu Wyoming. Kiedy przyjeżdża na miejsce, okazuje...
Przeczytane:2025-09-02, Ocena: 6, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 12 książek 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku,
,,Kiedy oferujesz komuś swój czas, to oddajesz mu część siebie, dlatego musisz to traktować z należytą powagą."
Ja nie wiem, ale w tej książce odnalazłam naprawdę dużo wartości, aż mnie to zdziwiło:-) Nieraz człowiek dużo poświęca swojego czasu komuś, kogo towarzystwo nas w ogóle nie interesuje i nie myślimy o tym, że odbiera nam w ten sposób kawałek życia. To było mocne i jak prawdziwe! Kolejną rzeczą, która z tej lektury wyszła, była powaga w obliczu zdrady. Kobieca postać nie rozpaczała, nie rzucała wszystkiego, nie dramatyzowała. Doskonale znała swoją wartość i nie chciała już być z człowiekiem, który się jej dokonał. Zamiast oddawać się pytaniom ,,dlaczego?", zapytała po co ktoś jej pokazał dowody świadczące o niewierności męża. W jakim celu ktoś zwyczajnie wchodził z butami do jej życia oczekując, że je złamie? Czy ktokolwiek z nas by wtedy o tym pomyślał? Kolejną rzeczą, którą tu spostrzegłam było zwrócenie uwagi na wspólne życie. Jeśli mało jest między małżonkami rozmów, bliskości, zapytań jak się czuje i czekaniem na odpowiedzi, a nie negowaniem własnego pytania uważając, że jedynie wystarczy je zadać i koniec, spisał się, to nic w pewnym momencie nie wyjdzie. Kwiat bez wody umiera tak samo jak małżeństwo bez wzajemnego szacunku. Jeszcze jedna rzecz nie daje mi spokoju. Czy jesteście takiego zdania, że jeśli ktoś w ważnej sprawie skłamie raz, to będzie to tylko raz?
Wybaczcie, ale ja pochłonęłam tą książkę prawie od razu i wciąż nie mogę wyjść z podziwu w jaki sposób została skomponowana. Ona jest niczym piękna i smutna melodia, która zawiera miks innych wpierw nas dołujących, pokazujących nie poddawanie się i walkę o swoje. Wygrana, to wielkie słowo. Jeśli małżeństwo jest wygraną, a później rację ma jedno z nich, to czy nie jest to przegrana obu? Wszystko zależy od punktu widzenia?
Pragnę wam polecić tą książkę, bo pokaże błędy ludzkości, ale i stawienie siebie na pierwszym miejscu w obliczu dobra. Dobra doza psychologicznego podejścia, posiadania intelektu zawsze krok przed przeciwnikiem oraz konsekwencji poniesienia kary za kłamstwa. Do tego sprawy nadużywania alkoholu, tuszowania wykroczeń i bycia niezależnym. Krótkie rozdziały pisane z perspektywy kilku postaci i wciągająca fabuła godna pozazdroszczenia podejścia do tematu. Mega polecam!