Okładka książki - Inspektorium

Inspektorium


Ocena: 5.25 (4 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Wyobraź sobie, że większość każdego dnia spędzasz w szkole, gdzie uczysz się o świecie, którego już nie ma. Potem zaczepiasz swój łańcuch o poręcz dziurlicy, którą idziesz w ciszy do domu. Po drodze możesz zajść do sklepu, by przekazać ekspedientce listę zakupów od mamy, i chociaż nie wszystko dostaniesz, to uda się wam coś razem z tego ugotować. Przed snem pomodlisz się do Kul, ale uważaj na nie, bo kiedy przybędą do miasteczka, zginiesz. Rozmowy prowadź tylko w budynkach, zawsze krótkie, rzeczowe, pamiętając, że milczenie jest złotem, a mowa błotem.

A szkołę skończysz dopiero w dziesiątej klasie. Wieczorem pożegnasz się z rodzeństwem i z mamą, pójdziesz do łóżka, by rano obudzić się w piwnicy, o której nie powiedziano nigdy nic konkretnego. Zastanawiałeś się nawet wcześniej, czy to nie są odległe kraje, pełne jedzenia i picia, albo tunele ryte głęboko pod miasteczkiem, daleko od wroga i Kul.

Teraz już wiesz, że piwnica jest tylko piwnicą, a ty masz szesnaście lat i obudziłeś się w klatce. Rozglądasz się – klatek jest więcej, po trzy na każdy z piwnicznych zaułków. Ktoś do ciebie macha, ktoś miga, a ktoś jęczy przez sen. Oddychasz z lekką ulgą, bo przynajmniej wylądowałeś w tym piekle razem z kolegami i koleżankami z klasy.

I z inspektorium, czyli strażnikiem, opiekunem i katem, który poczucie humoru zastąpił poczuciem obowiązku.

Ta powieść, odkrywająca tajemnice postapokaliptycznego świata, to historia o dorastaniu, opowiedziana w niezwykle pokręcony sposób.

Informacje dodatkowe o Inspektorium:

Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2025-05-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788368371383
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Inspektorium

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inspektorium - opinie o książce

Kupiłam sobie tę książkę na Dzień Dziecka, bo to drzemiące w nas dziecię trzeba pielęgnować! I wiecie, co? Żałuję, że przeczytałam ją dopiero teraz! Co za pokręcona i dziwna historia! Uwielbiam takie!

Wyobraźcie sobie, że macie szesnaście lat i pewnego dnia budzicie się w ciemnej... klatce gdzieś w podziemnym bunkrze! Taak! Dobrze czytacie! Przeorało mnie to!

Czy to kara? Eksperyment? Kto na to pozwolił? Dlaczego, dlaczego, dlaczego? Milion pytań w głowie, a odpowiedzi... brak. Jedynie jakieś obiecanki, że gdy się będzie posłusznym to w swoim czasie wszystko się wyklaruje... ale wydają się być puste.
Dokąd to wszystko prowadzi?

Wizja świata jest tutaj oszczędna, wiemy że to nieokreślona postapokaliptyczna przyszłość, która wykracza poza obręb pojmowania nie tylko nastoletnich narratorów, ale i nas, czytelników... a to tylko wciąga! Ta uwierająca niewiedza, dlaczego? Pragniemy się w to wgryźć, zrozumieć! Zwłaszcza przyczyny nieszczęścia naszych bohaterów. 

Atmosfera jest ponura, wręcz przytłaczająca. I te klatki rozpaczy, których pozorny bezsens zdaje się rozszarpywać duszę na kawałki. Bohaterowie są tak wykreowani, że łatwo nam się z nimi utożsamić, boli nas ich niedola.

Ten przygniatający bezsens tej niewoli, beznadzieja jaka dotyka naszych narratorów wyzwala ogrom emocji, budzi niezgodę na takie traktowanie.

To jak nas Autor poprowadził dalej... WOW! Celowo nic więcej nie napiszę! Sprawdźcie sami. Nie spodziewałam się tego! Jestem na tak! Czeeeekam niecierpliwie na dalszy ciąg! 
Wiadomo, że polecam!

Link do opinii
Współpraca barterowa z Wydawnictwo Mięta "Jednostka, żeby mogła cokolwiek znaczyć, musi być albo skrajnie podporządkowana systemowi, albo wyjątkowa, w potrzebnym dla systemu sensie." Lubicie nieoczywiste i mroczne historie? Jednego dnia kładziecie się spać do łóżka, a drugiego budzicie się w klatce. Co byście zrobili w takiej sytuacji? Pierwsze moje wrażenie - szok. Stworzony przez autora świat wprawia nas w niemałe skonfundowanie. Mieszkacie w miasteczku, które usytuowane jest poniżej powierzchni ziemi. Drogę między szkołą a domem, czy sklepem przebywacie idąc dziurlicami z łańcuchem zaczepionym do stalowej barierki. Czym są dziurlice? Najprościej mówiąc przypominają okopy. Nie ma śmiechu, nie ma zabaw. Jest cisza i nakaz bycia posłusznym. A każde nieposłuszeństwo jest karane. I tajemnicze, niebezpieczne Kule... Wstrząsające? Nawet bardzo. Inspektorium to miks fantastyki, science-fiction i literatury postapo. Ta historia od pierwszych stron skłania nas do zadawania pytań. Pytań, na które stopniowo otrzymujemy odpowiedzi. Jednak one nasuwają nam kolejne pytania. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego ludzie mieszkają w ziemi? Czym są Kule? Dlaczego nieposłuszeństwo jest karane? Dlaczego zamknięto nastolatków w klatkach? "Piwnice, tym słowem opisywano im najbliższą przyszłość po szkole i żadnemu z szesnastolatków nie udało się wycisnąć zbyt wielu szczegółów z matek, ze starszego rodzeństwa czy z nauczycielek." Autor ukazał nam postapokaliptyczny świat. Filmiki z czasów I czy II Wojny Światowej są wyświetlane nastolatkom jako historyczne obrazy tego , co działo się na ziemi. Miasta, a właściwie to, co z nich zostało są owiane tajemnicą. I wojna, o której się mówi, ale nikt nie wyjaśnia z kim, i o co walczysz. Nie ma tu łąk pełnych kwiatów, kolorów, barw, gwaru, hałasu, szczęścia. Jest szarość, lęk przed Kulami, brud, wilgoć i kara, a także niepewność Dzień, w którym znalazłeś się w piwnicy jest dniem, w którym musisz szybko dorosnąć, aby przetrwać. Nie będę wam zdradzać szczegółów. Uważam, że każdy powinien tę historię przeczytać. Krótkie rozdziały i duża ilość dialogów sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko. Niektóre z rozdziałów mają formę listów od matek. Nie zawsze są pełne ciepła, czasem wręcz szokująco zimne. W książce mamy motywy posłuszeństwa, niepełnosprawności, wykluczenia połączone z polityką, biotechnologią i nieoczywistymi rozwiązaniami, wraz ze szkołą życia i przyspieszoną lekcją dorastania. Inspektorium to dopiero pierwszy tom cyklu. Czuję się zaintrygowana tą książką i z pewnością sięgnę po kontynuację. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2025-06-25, Przeczytałam, 26 książek 2025,

,,Inspektorium" to nie tyle książka, co przeżycie -- jak pobyt w dusznej piwnicy, z której wyjście prowadzi przez świadomość, a nie przez rewolucję. Długo zostaje pod skórą...

pełna recenzja: https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-inspektorium-marek-zychla/

Link do opinii

Witajcie moi kochani

 

Lubicie książki, których akcja toczy się w postapokaliptycznym świecie?

Jeżeli tak to mam dla Was interesującą powieść.

 

Tytuł: Inspektorium

Autor: Marek Zychla

Wydawnictwo: Mięta

 

Postapokaliptyczny świat, w którym ludzie usiłują żyć normalnie. Grupa szesnastolatków, którzy ukończyli szkołę planują swoją przyszłość. Jednak pewnego dnia zasypiają w swych domach, aby następnego obudzić się w brudnej, śmierdzącej stęchlizną piwnicy, uwięzieni w klatkach. Taką zastali nową rzeczywistość. Nie wiedzą jak się tam znaleźli, dlaczego i czemu ma to służyć. Jedynym, który posiada jakiekolwiek informacje, a zarazem ich opiekunem jest tajemniczy Inspektorium. Monstrualna postać skrywająca się za brudnymi szmatami, a do tego niewiarygodnie brutalna. Myśleli, że życie w ciszy jest trudne, dopóki nie trafili do piwnicy.

 

To była zaskakująca historia.

Fabuła zapowiadała się interesująco, ale nie zaskakująco. Otóż w wielkim skrócie szesnastoletnia młodzież początkowo wiodąca względnie normalny tryb życia, a następnie po zakończeniu edukacji zamknięta w klatkach zlokalizowanych w piwnicy. Dodatkowo żyjąca w postapokaliptycznym świecie. Już samo miejsce akcji okazało się być oryginalne oraz niezwykłe. Jednakże to co wydarzyło się później wywołało właśnie moje zaskoczenie i sprawiło, że zmieniłam zdanie. Fabuła jednak okazała się również zaskakująca.

 

Początkowo zastanawiałam się w jakim świecie przyszło im żyć. Ale w momencie, gdy trafili do piwnicy byłam przerażona, a zarazem zaintrygowana. Ciekawiło mnie co ich takiego czeka. Pojawiło się wiele pytań, między innymi dlaczego tam trafili? Czemu to wszystko służy? I z biegiem czasu otrzymałam odpowiedzi na wszystkie moje pytania. I muszę przyznać, iż tego wszystkiego się nie spodziewałam. Od początku starałam się również skoncentrować na bohaterach, dzięki czemu dostrzegłam zmiany zachodzące w ich zachowaniu oraz postawie. Im więcej czasu upłynęło, tym większe zmiany były widoczne.

 

To było moje pierwsze spotkanie z powieścią osadzoną w postapokaliptycznym świecie. I muszę przyznać, iż bardzo udane. Początkowo myślałam, że to będzie zwykła historia o codzienności życia w trudnych warunkach. Jednakże im bardziej pochłaniał mnie ten świat, im więcej znałam już szczegółów, tym bardziej zdawałam sobie sprawę, że to nie będzie zwykła historia.

 

Reasumując ,,Inspektorium" to powieść nie tylko o postapokaliptycznym świecie, ale również i dorastaniu, a w związku z tym i trudami dojrzewania. Dodatkowo o manipulacji i kształtowaniu rzeczywistości. To historia z pozoru prosta, a jednak bardzo złożona dodatkowo ubarwiona fantastyką. Wciągająca już od pierwszych stron i nie pozostawiająca żadnych złudzeń. Jednakże serdecznie polecam lekturę. W końcu mówi się, że nadzieja umiera ostatnia. Zdecydowanie sięgnę po kontynuację powieści i mam nadzieję, iż nie będę musiała na nią długo czekać.

 

Serdecznie polecam, strona.394

Link do opinii

Mieliście już taką wewnętrzną myśl że w postapo to już wszystko zostało wykorzystane?

 

Świat po katastrofie, że wszystko jest tak do siebie podobne że każda kolejna książka zaczyna męczyć. I trafia Wam się ,,Inspektorium'' Mareczka. I BOOM!             Nadzieja rośnie w serduchu!

 

Rodzicie się, by służyć, nie ma czasu na miłość, jesteście przygotowywani na WOJNĘ ale jeszcze nie wiecie z kim. Kobiety do rodzenia, mężczyźnie do walki.

 

Siedzisz odgrodzony klatką, w piwnicy. I reszta uczniów.

 

,,-Jesteśmy bezpieczni, słyszymy się, bo długość tej czteroklatkowej piwnicy to góra pięćdziesiąt metrów...''

 

Waszym zadaniem jest POSŁUSZNOŚĆ. Papka, wiadro na opróżnianie. Piwnica.

 

,,Manipulacja z kontrolą, dzieciaku! Dezinformacja i strach. Bądźcie posłuszni dla dobra ogółu.''

 

Kara. ,,-Zbyt cięty język, czyli operacja przytarcia, utemperowania lub przycięcia języka, kochani, w zależności od wybranego narzędzia.'' Chory świat! Klatki, klatki, klatki...

 

,,Słuchać i wykonywać! Milczenie jest złotem, mowa błotem!''

 

Jaki w tym wszystkim jest sens? Czemu tu siedzę?

 

Życie pod ziemią, tuneli od groma, listy od rodzin, które wydają się żartem psychola niż kochającą się rodziną.

 

Świat przedstawiony

 

Dziurliczne warunki. O co chodzi z KULĄ?! Hybryda... Tomasz niewidomy zacznie widzieć. Co?!

 

Świat w którym osoba, co ginie, Twój znajomy a tu zaraz tak Ci prują mózg że zapominasz i zabierasz się za pracę na... siłowni. Uśmiech nauczyciela. Ha ha ha.

 

Co za chory, ciekawy świat!

 

Postapo... Najlepsze w tym świecie stworzonym przez Marka jest to, że nic nie wiemy.

 

Dezorientacja. Jest rok... nie powiem. Co tam dalej? NIE POWIEM. Bo to spojler!

 

A będziecie odczuwać niepokój do tego przedstawionego świata do końca!

 

Do ostatniej kartki! Rodziny sprowadzone do pralni mózgów, oddawaniu dzieci do KLATEK w ręce tzw inspektorów. Agresja, nienawiść, dezorientacja. Krzywdy od narodzin, podporządkowanie systemu i walki z niewiadomo jakim agresorem, o którym ,,studenci'' dowiedzą się na koniec ,,szkolenia''. Jeśli macie swoje znaki jakości dla książek to jest to już książka dla Was! Postapo lubicie? No to postapo pokochacie

Link do opinii
Inne książki autora
Scheda gigantów
Marek Zychla0
Okładka ksiązki - Scheda gigantów

Bądźmy cicho, bo Kuba właśnie bukuje bilet do Irlandii, czym żegna się z beztroską. Nie ma zielonego pojęcia, że czeka go przyszłość wprost z legend, wymagająca...

Sitko
Marek Zychla0
Okładka ksiązki - Sitko

To nie jest książka, której istotę da się zamknąć w trzech pełnych ogólników zdaniach. Tajemnica wciąga, serce drży w obawie o losy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy